Skocz do zawartości

Szafy na wymiar - dobry czy zły wybór, ile kosztują?


Recommended Posts

Napisano

Doskonale dopasowana do wymagań architektonicznych, oryginalna i stylowa szafa na wymiar jest zdecydowanie dobrym wyborem. Sprawdzi się ona nie tylko w mieszkaniu o dużym metrażu, ale przede wszystkim w pomieszczeniach, gdzie liczy się praktyczne i oszczędne rozplanowanie przestrzeni. Jakie są typy szaf na wymiar? Czy to rozwiązanie ma wady? Ile zapłacimy za zakup i montaż szafy na wymiar?


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/wykanczanie/wyposazenie-wnetrz/a/97410-szafy-na-wymiar-dobry-czy-zly-wybor-ile-kosztuja

Napisano
W tego typu szafach najczęściej stosowane są drzwi przesuwne. Tak też mam u siebie. Nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem są zwykle skrzydła otwierane. Wystarczy popchnąć, i cichy domyk je zamknie. A przesuwne ciągle poprzesuwane i niedomnkniete :)
Napisano
4 godziny temu, Gość Ssd napisał:

W tego typu szafach najczęściej stosowane są drzwi przesuwne. Tak też mam u siebie. Nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem są zwykle skrzydła otwierane. Wystarczy popchnąć, i cichy domyk je zamknie. A przesuwne ciągle poprzesuwane i niedomnkniete :)

 

Nie tam jest czysto gdzie mnóstwo sprzątających. lecz tam, gdzie mało śmiecących. Jak się przesuwnych drzwi nie zamyka, to są niedomknięte.

Skrzydła otwierane wymagają rezerwowania powierzchni pomieszczenia. Przesuwne - nie. Dlatego ja mam przesuwne, szafę zrobioną na wymiar u miejscowego stolarza i święty spokój ze sprzątaniem za szafą i na szafie. Bo takich miejsc nie ma.

A w szafie na dole stoją butelki z gorzałą, bo w barku się nie mieszczą. Więc kurz stamtąd łatwo zebrać.

  • 2 lata temu...
Napisano

Komentarz dodany przez Dominika K:
Niedawno miałem przyjemność korzystać z usług stolarza, który zajmował się montażem mebli w moim domu. Doświadczenie to przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania pod każdym względem. Profesjonalizm, z jakim podszedł do zadania, był naprawdę imponujący. Meble zostały zamontowane szybko, sprawnie i bez żadnych problemów. Stolarz wykazał się nie tylko niezwykłą precyzją i dbałością o detale, ale również cennymi poradami na temat konserwacji i użytkowania mebli, co świadczy o jego bogatej wiedzy i doświadczeniu. Każdy element został dokładnie sprawdzony i perfekcyjnie dopasowany, co gwarantuje, że meble będą służyć nam przez długie lata. Co więcej, stolarz okazał się być bardzo komunikatywny i otwarty na wszelkie pytania, co znacznie ułatwiło cały proces. To gwarancja profesjonalizmu, rzetelności i zadowolenia z wykonanej pracy.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...