Skocz do zawartości

Styrobeton


rett

Recommended Posts

Zaproponowano mi, zamiast 20 cm styropianu na chudziaku, wylanie 10cm styrobetonu a na to 10 cm styropianu. podobno to lepsza opcja niż tylko styropian, ponieważ wyrównuje nierówności chudziaka i dokładnie otula inst. el.  i hydraulikę. Nie wiem, czy to dobry pomysł bo nie jest popularny w miejscu gdzie mieszkam. Poza tym nie wiem, czy jest równie odporny na ściskanie jak np. eps 100 lub 150?  Nie wiem nawet czy to jest atrakcyjne finansowo w stosunku do warstwy tylko ułożonej ze styropianu.

Może ktoś może mi coś doradzić ?

Link do komentarza

Moim zdaniem styropian 20 cm lepiej izoluje niż beton/styrobeton+ styropian. Ja bym został przy styropianie 20 cm dedykowanym do podłóg/dachów o jak najniższym współczynniku lambda za rozsądną cenę. Bo każdy już chyba wie, że centy styropianu (i nie tylko) trzy miesiące temu zwariowały i poszły w górę o 40-50 procent.

Proponuje przykładowo styropiany z tej grupy czyli dach/podłoga np. Termo Organika. https://termoorganika.pl/styropian-dach-podloga

Link do komentarza

Styrobeton jest zupełnie nieopłacalny, chyba, że ktoś rzeczywiście ma fatalnie wylany chudziak. Ma dużo gorsze właściwości niż sam styropian.

Kiedyś znalazłem ogłoszenie wykonawcy, który robił wylewkę w dwóch warstwach. Pierwsza była cieplejsza i grubsza a druga miała więcej piachu i cementu. W obu oczywiście granulat styropianu. Nie był niestety w stanie określić parametrów na grubości 26-27cm więcej szybko zrezygnowałem

Link do komentarza

Początkowo też myślałem o ułożeniu styropianu w dwóch warstwach po 10 cm ale jak przyjrzałem się powierzchni chudziaka i zobaczyłem jakieś fałdy czy muldy, to ten styrobeton stał się sensowną opcją. Nie musiałbym brać ekipy do zeszlifowania tych nierówności, po czym i tak nie będę miał pewności, że wszystko będzie płaskie i wypoziomowane.

Nie wiem też czy jest on równie odporny na ściskanie co zwykły styropian bo planuję w kilku miejscach postawić ciężkie akwaria (największe ponad 1000 l.) Posadzka wylana na stryropianie pod którym są puste przestrzenie lub co jeszcze gorzej, klawiszuje, nie wróży tu dobrze.

Link do komentarza

Nie musisz brać ekipy do zeszlifowania. Przecież nie możesz mieć fałd bo mi się to z wybojami na drodze kojarzy :) na to 2x styropian (przecież nie popęka, nie widzę zdjęcia) i równać dopiero na wylewce pod posadzkę. Przecież nie układasz bezpośrednio na tym stropie podłogi. Wytrzymałość na ściskanie styropianu masz w karcie i bez obaw - nie zapadniesz się :)

 

Link do komentarza
8 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Wytrzymałość na ściskanie styropianu masz w karcie i bez obaw - nie zapadniesz się :)

 

Chodziło mi o wytrzymałość na ściskanie styrobetonu, nie wiem czy jest większa czy mniejsza od styropianu, jeśli mniejsza, to styrobeton odpada, choć wydaje mi się, że zmieszany z cementem styrobeton ma chyba większą wytrzymałość.

Co do nierówności, to tak one wyglądają na zdjęciach:

 

Różnica wysokości na tych jakby szwach to 1 - 3 cm, choć na zdjęciach tego nie widać.

Wyczytałem w interku, że najniższa warstwa styrobetonu może być 6 cm, więc gdybym zrobił właśnie taką, to wystarczyłoby to do zalania kabli elektrycznych a wtedy 2 razy po 7 albo 8 cm dobrego styropianu i nie trzeba by nawet w nim nic wycinać, Leżałby równo na całej powierzchni.

O czymś takim właśnie myślałem, równa i gładka warstwa styrobetonu, na tym 2 warstwy styropianu i na to dopiero warstwa z ogrzewaniem podłogowym i płytki ceramiczne. Chyba to jest bezpieczniejsze dla mocno obciążonej miejscowo podłogi.

117.jpg

118.jpg

120.jpg

111.jpg

115.jpg

Link do komentarza

OK, ale na tym chcesz ułożyć z 10 cm warstwy a co z poziomami w innych pomieszczeniach? Rozumiem, ze zapas jeszcze jest na te 10 cm. Na to by nawet ułożyć można takie podkłady, jak pod panele z XPS jeśli już tak się boisz, ze ci styropian popęka potem styropian i wyrównał wylewką na ostatniej warstwie przed ułożeniem paneli, płytek  etc.

 

Tutaj masz wytrzymałość na ściskanie i izolacyjność termiczną przykładowych mieszanek styrobetonu.

http://www.pcpbudowa.pl/images/xstyrobeton_dane_techniczne.jpg.pagespeed.ic.OU7v0Hz97F.png

 

 

Link do komentarza

Ja się wcale nie upieram, żeby dać tą warstwę styrobetonu, tym bardziej, że jego izolacyjność termiczna jest słaba a jeśli jest inny sposób na wyrównanie tego pod styropian, to ja jestem otwarty na sugestie.

Pomysł na zeszlifowanie tych tzw. szwów (nie całej powierzchni) też wydaje się dobry a następnie te podkłady z xps pod panele ale raczej tylko w obniżenia (pustki), jeśli wciąż będą duże. Na to główna warstwa styropianu i wylewka. Co o tym sądzisz ?

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...