Skocz do zawartości

Historia edycji

odaro

odaro


Zdjecia

Kilka lat temu przygotowałem wylewkę z miksokreta w garażu po płytki gresowe.

 

Dlatego przy  montażu liniowego odwodnienia zostało wystawione 10-12mm nad poziom betonowej wylewki.

 

Tak jak widać na zdjęciu

 

Jak bym teraz chciał wykonać jakiś rodzaj wylewki żywicznej czy epoksydowej to jak wyrównać te 10mm do góry żeby nie wydać worka pieniędzy.  Powierzchnia garażu to 40m2

 

Nie wiem czy wylewka samopoziomująca się sprawdzi bo betonowa wylewka jest ze spadkiem w kierunku odwodnienia liniowego.

 

A może olać to i zrobić tak jak chciałem czyli płytki gresowe

 

Czy taka posadzka żywiczna ma jakieś większe zalety niż płytki gresowe. 

 

Jeżeli wykonam fugowanie płytek gresowych fuga epoksydową to chyba umycie auta raz na 3 miesiące nie powinno powodować zawilgocenia  wylewki betonowej

 

Garaż jest w budynku wolnostojącym nieogrzewanym. 

20210522_182632.jpg

20210522_182615.jpg

odaro

odaro

Kilka lat temu przygotowałem wylewkę z miksokreta w garażu po płytki gresowe.

 

Dlatego przy  montażu liniowego odwodnienia zostało wystawione 10-12mm nad poziom betonowej wylewki.

 

Tak jak widać na zdjęciu

 

Jak bym teraz chciał wykonać jakiś rodzaj wylewki żywicznej czy epoksydowej to jak wyrównać te 10mm do góry żeby nie wydać worka pieniędzy.  Powierzchnia garażu to 40m2

 

Nie wiem czy wylewka samopoziomująca się sprawdzi bo betonowa wylewka jest ze spadkiem w kierunku odwodnienia liniowego.

 

A może olać to i zrobić tak jak chciałem czyli płytki gresowe

 

Czy taka posadzka żywiczna ma jakieś większe zalety niż płytki gresowe. 

 

Jeżeli wykonam fugowanie płytek gresowych fuga epoksydową to chyba umycie auta raz na 3 miesiące nie powinno powodować zawilgocenia  wylewki betonowej

 

Garaż jest w budynku wolnostojącym nieogrzewanym. 

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...