Skocz do zawartości

Ściany fundamentowe oraz stopa pod komin bloczek niżej niż ściany wewnętrzne


Recommended Posts

Napisano

Cześć
Mam do Was pytanie czy zdarzyło Wam się zauważyć taką praktykę, że ściany fundamentowe wewnętrzne i stopy muruje się bloczek niżej niż zewnętrzne, zagęszcza na ich wysokość i zalewa chudziakiem bez zbrojenia na nie przez co wychodzimy na równo z zewnętrznymi a wewnętrzne oraz stopy są około 12cm pod chudziakiem? Czy to błąd ?

Przechwytywanie.jpg

Przechwytywanie2.jpg

Napisano (edytowany)

W projekcie zarówno ściany fundamentowe wewnętrzne jak i zewnętrzne są na równej wysokości :icon_neutral: Stąd też moje pytanie czy to jest duży błąd i musimy skuwać, czy może tak to zostać i nie ma to większego znaczenia na późniejsze murowanie kominu i ścian nośnych?

Edytowano przez atiiii4 (zobacz historię edycji)
Napisano

Zagęszczaliśmy piaskiem do wysokości bloczków fundamentowych wewnątrz jak i stóp pod kominy - 12 cm niżej niż zewnętrzne ściany fundamentowe (jak na zdjęciu). Zagęszczane warstwowo co 10-15cm w całości, czyli na głębokość 90cm, pod ławami również jest piach. Problem i pytanie jakie mnie nurtuje, to czy oparcie chudziaka na tych ścianach fundamentowych wewnątrz i na stopach jak na zdjęciu jest dużym problemem, czy nie lepiej go skuć w tych miejscach i domurować ten jeden rząd bloczków, aby było to na równo z ścianami fundamentowymi zewnętrznymi i późniejsze murowanie ścian nośnych i kominów było bezpośrednio na bloczku ściany fundamentowej a nie (bloczek ściany fundamentowej -> 12 cm chudziaka -> ściana nośna). Czekam właśnie na decyzję kierownika, ale szukam też opinii niezależnej, bo myślałem, że nie jestem jedynym takim przypadkiem, ale chyba jednak to rzadko spotykane rozwiązanie lub nie poprawne.. :)

Napisano

Tak, bloczek ściany fundamentowej zarówno wewnętrznej jak i zewnętrznej jest wymurowany na ławie która ma szerokość 60cm. W takim razie czekam jeszcze na ostateczną decyzję kierownika (pierwsza też była, że nie ma się czym przejmować) i jak będzie zgoda, to robimy izolację poziomą i murujemy na tym chudziaku. Dziękuję bardzo za pomoc i opinię :)

Napisano

na ścianach fundamentowych to pół biedy, ale i tak tak się nie robi

fakap to chudy na starterach słupów, tu bezwzględnie powinna być ciągłość betonu konstrukcyjnego

(zdjęcia małe jakieś, dokładnie nie można sprawdzić o co kaman)

Napisano

Racja z tymi starterami na szczęście nie lałem jakiegoś b10, ale b15 też w sumie to nie b20 jaki ma być docelowy :/ teraz pytanie, czy już zaszaleć i całość wyciąć razem z ścianami i domurować, czy tylko wykuć pod startery słupa?

Napisano

z tego co wcześniej napisałeś wynika, że zagęszczenie masz książkowe więc siadać nic nie powinno, pytanie tylko czy pomiędzy chudym, a końcem ściany wewnętrznej jest piach, czy ten beton "opiera" się na końcu ściany

 

w słupach ciągłość konstrukcji, czyli skuć i zabrać wszystko co doszło PO wykonaniu stóp

Napisano

Nie ma piachu, na szczęście piach jest wymiecione dokładnie z ścian fundamentowych wewnętrznych i stóp pod kominy, ale jest niestety folia budowlana 0,2mm (pomysł wykonawcy) położona po całości.. Więc jakby nie patrzeć jest lipa, bo beton z posadzki raczej nie związał się z ścianami fundamentowymi wewnętrznymi.. Udało mi się znaleźć podobną praktykę: https://receptynadom.pl/zrobic-stabilny-podklad-betonowy-podlogi-gruncie/ tylko tam dali malutkie zbrojenie i nie dawali żadnej folii..

Napisano

spox folia nie przeszkadza, czyli nad ścianami może zostać to co jest, kraksy jakiejś nie będzie,  ale słupy do poprawy, tu nie ma zmiłuj

 

tu chodzi, o to, żeby nie było takiej kanapki/przekładańca, tj. bloczek-piach-"chudy" B15

Napisano

to jeszcze tylko taka rada - zanim zaczniesz robić warstwy posadzkowe to dobrze ostukaj ten chudy, jak by gdzieś dudniło, to oznacza, że może być pusto w tym miejscu (pod chudym), wtedy trza poprawić, ale jak pisałem - masz książkowo zagęszczone, a jak jeszcze byłeś tego świadkiem to śpij spokojnie :D

 

jednakże jeżeli to znasz tylko z przekazu, dobrze ostukaj...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...