Skocz do zawartości

Wymiana stolarki w programie Czyste Powietrze - dane statystyczne


Recommended Posts

Napisano

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który sprawuje patronat honorowy nad programem społecznym "WYMIANA STOLARKI + DOBRY MONTAŻ", przekazał, na prośbę Związku POiD, najnowsze statystyki dotyczące dofinansowania z programu "Czyste Powietrze" na wymianę stolarki otworowej. Jak wskazują dane, największą popularnością cieszył się zakup wraz z dopłatą nowych, energooszczędnych okien.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/stan-surowy/okna-i-drzwi/aktualnosci/95574-wymiana-stolarki-w-programie-czyste-powietrze-dane-statystyczne

Napisano
Bardzo, ale to bardzo mi się nie podoba w spocie kampanii scena, kiedy aktor wynosi stare, naturalne, bo drewniane okna i ma zamiar wstawić nowe plastiki (pewnie jakieś chińskie PCV). Stare okna wystarczy często uszczelnić uszczelką i ładnie pomalować i przynajmniej się obcuje z naturalnym materiałem. Polska straciła i traci bezcenny czar drewnianej architektury i niepowtarzalnej stolarki w kamienicach bezpowrotnie!!!. Jeśli chodzi o powietrze to po prostu nie palmy byle czym (jakimiś farbowanymi szmatami itp).
Napisano
  Dnia 11.04.2021 o 08:01, Gość anglia napisał:

Bardzo, ale to bardzo mi się nie podoba w spocie kampanii scena, kiedy aktor wynosi stare, naturalne, bo drewniane okna i ma zamiar wstawić nowe plastiki

Rozwiń  

Też mi sie to nie podoba.

Choć można dostać okna nowe stylizowane na stare.

Odnowa starych okien nie jest tak łatwa, jak pisze "gość", bo same uszczelki nie wydatnie termoizolacji - jednak można przy większej pracochłonności i kosztach też podrasować stare okna.

Warunek - drzewo jest w takim stanie, że uzasadnia rewaloryzację.

 

Tylko że - wymiana na nowe okna jest prosta, szybka, jest na to dofinansowanie - i chyba jest to tańsze, niż rewaloryzaja starych (nie każdy sobie samodzielnie poradzi i na to dofinansowania nie ma :)) - więc:

witaj plastiku :wallbash: :zalamka: .....niestety....

Napisano

Kumpel w Szwecji jak wycheblował deske na gładko to Szwed mało zawału nie dostał i awanturę mu zrobił że zepsuł materiał. Daleko nam do Szwecji, a może nigdy takiego statusu nie osiągniemy, ale może na taką wrazliwość na naturalne kiedyś też będziemy mieć. Natomiast co do samych okien, myślę że drewno które obecnie jest w sprzedaży nie wytrzyma więcej niż 5 max 10 lat i okno się rozleci. Nie ma już podejrzewam dobrej szkoły, przynajmniej według mnie już chyba na to nikt nie zwraca uwagi kiedy i jakie drewno powinno się wycinać. Krokwie na moim dachu nie mają nawet 15cm grubości i trzymają kilka ton dachówki, a teraz podobno są zalecane minimum 25cm. Jeszcze niedawno ciąłem framugi z okien skrzynkowych i piła prawie stawała, węgiel się wypalił a kawałek tej framugi jeszcze był piecu.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano
  Dnia 11.04.2021 o 12:41, vlad1431 napisał:

ale może na taką wrazliwość na naturalne kiedyś też będziemy mieć.

Rozwiń  

Tylko że wtedy głównie zamiast drewna bedzie plastik :12_slight_smile:

 

  Dnia 11.04.2021 o 12:41, vlad1431 napisał:

Natomiast co do samych okien, myślę że drewno które obecnie jest w sprzedaży nie wytrzyma więcej niż 5 max 10 lat i okno się rozleci. Nie ma już podejrzewam dobrej szkoły,

Rozwiń  

Cóż - dlatego, jeśli drzewo w stolarce jest w dobrym stanie, tym bardziej jest już wysuszone, a to co miało się spaczyć, czy zbutwieć - to zbutwiało.

Kłopot w możliwościach i umiejętnościach restauracji - a powierzenie tego rzemieślnikowi jest niestety b. drogą imprezą.

No i wymiana jest mniej kłopotliwa (czasochlonna) niż restauracja.

Napisano

Akurat co do samych okien to już zachował bym wstrzemięźliwość i zostałbym przy plastiku, za dużo czynników żeby cieszyć się z drewnianych okien. Wolałbym zainwestować w podłogę z desek, mam teraz do zrobienia 70 m2 na poddaszu, ale nawet nie liczę jakie to są koszty.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...