20 minut temu, ariaprimo napisał:Dzieki za odpowiedz, ktora pokrywa sie z moimi wnioskami. Czekalam na jakies opinie o takim syfonie, ale nikt sie nie wypowiadal. Moj pierwszy, logiczny wniosek - nikt takiego nie ma, albo o takim nie slyszal. I drugi - jezeli nikt (albo prawie) go nie stosuje, to widocznie cos z nim nie tak . Jak przyjrzalam sie dokladniej jego budowie, to pomyslalam, ze predzej czy pozniej ta klapka nie bedzie sie juz tak dokladnie domykac i, po prostu przestanie spelniac swoja role. Mi najbardziej zalezy na tym, zeby jakies zyjatka nie wchodzily ta droga.
Te czerwone to suchy syfon
Wkłada się go w odpływy liniowe i co pewien czas się wyciąga, czyści z włosów itd.