Dnia 7.02.2022 o 19:34, retrofood napisał:Tak patrzę na tę drogę i las... Niedźwiedzi chyba w nim nie ma, co?
Pewnie nikogo nie interesuje, czy w tej mojej gluszy sa niedzwiedzie, ale nie szkodzi. I tak opowiem . Ktoregos dnia usiadlam przed kompem, i zaczelam sie zastanawiac, co by tu robic, zeby nie robic tego, co powinnam robic... I przypomnialo mi sie, ze w dalszym ciagu nie wiem, co buszuje na mojej dzialce, zostawiajac pelno roznych sladow. Powiekszylam jedna fotke i wrzucilam w googla (à propos, ciekawa jestem, czy google zostanie kiedys jakos spolszczony, i jak). Otrzymalam mnostwo roznych mozliwosci, z ktorych jedna wydala mi sie najbardziej prawdopodobna - to ta wieksza, dla porownania dalam obok swoja mala fotke:
I okazalo sie, ze to jest slad bialego niedzwiedzia. I tu doznalam iluminacji, wszystko ulozylo sie w logiczna, spojna calosc: propozycja pobudowania mojej chatki za ponad milion zlotych, jest propozycja bardzo rozsadna. Po prostu ta kwota obejmuje rowniez jame, a wlasciwie basen z mala plaza lodowa. Ten basen prawie w calosci jest podziemny, tylko wejscie do niego jest w srodku domku.
I tylko zastanawia mnie jeden fakt: skad wiedzieli, ze mam bialego niedzwiedzia ?