Skocz do zawartości

Historia edycji

ariaprimo

ariaprimo

11 godzin temu, retrofood napisał:

Znaczy, nie jest to tak zupełnie bez wysiłku. Popracować jednak trzeba.

 

No wlasnie, niestety. Boszszsz... zeby mi sie tak chcialo, jak mi sie nie chce...

 

 

12 godzin temu, PeZet napisał:

Ariaprimo, ja bym się mączniakiem nie przejmował,

 

Sie nie przejmowal, latwo powiedziec, nie twoj maczniak :D. Ja tam sie przejmuje, mialam bardzo zle doswiadczenie z pomidorami, wiec teraz na zimne dmucham.

 

Jak tak se przegladalam fotki z dzialki, to faktycznie, jest sporo miejsc, gdzie galezie bede mogla upchac miedzy drzewami i ogrodzeniem. Zawszec to pare dolkow mniej do wiercenia :). Czy te kolki jakos ochraniales przed wilgocia ? Myslalam wsadzic je w worki plastikowe, moze rowniez zaolejowac (mam mnostwo starego oleju kokosowego).

ariaprimo

ariaprimo

11 godzin temu, retrofood napisał:

Znaczy, nie jest to tak zupełnie bez wysiłku. Popracować jednak trzeba.

 

No wlasnie, niestety. Boszszsz... zeby mi sie tak chcialo, jak mi sie nie chce...

12 godzin temu, PeZet napisał:

Ariaprimo, ja bym się mączniakiem nie przejmował,

 

Sie nie przejmowal, latwo powiedziec, nie twoj maczniak :D. Ja tam sie przejmuje, mialam bardzo zle doswiadczenie z pomidorami, wiec teraz na zimne dmucham.

 

Jak tak se przegladalam fotki z dzialki, to faktycznie, jest sporo miejsc, gdzie galezie bede mogla upchac miedzy drzewami i ogrodzeniem. Zawszec to pare dolkow mniej do wiercenia :). Czy te kolki jakos ochraniales przed wilgocia ? Myslalam wsadzic je w worki plastikowe, moze rowniez zaolejowac (mam mnostwo starego oleju kokosowego).

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...