11 godzin temu, retrofood napisał:Znaczy, nie jest to tak zupełnie bez wysiłku. Popracować jednak trzeba.
No wlasnie, niestety. Boszszsz... zeby mi sie tak chcialo, jak mi sie nie chce...
12 godzin temu, PeZet napisał:Ariaprimo, ja bym się mączniakiem nie przejmował,
Sie nie przejmowal, latwo powiedziec, nie twoj maczniak . Ja tam sie przejmuje, mialam bardzo zle doswiadczenie z pomidorami, wiec teraz na zimne dmucham.
Jak tak se przegladalam fotki z dzialki, to faktycznie, jest sporo miejsc, gdzie galezie bede mogla upchac miedzy drzewami i ogrodzeniem. Zawszec to pare dolkow mniej do wiercenia . Czy te kolki jakos ochraniales przed wilgocia ? Myslalam wsadzic je w worki plastikowe, moze rowniez zaolejowac (mam mnostwo starego oleju kokosowego).