Skocz do zawartości

Strategia inwestycyjna


Recommended Posts

Napisano

Witam serdecznie, po nowym roku kupuję nowy dom postawiony przez firmę budowlaną, nie deweloper. Chciałbym przygotować się do tej inwestycji i wybrać najlepszy scenariusz, moja sytuacja wygląda następująco:

 

Koszt zakupu domu około 300.000zł, zakup finansowany kredytem. 

 

Obecnie mieszkam w mieszkaniu również zakupionym na kredyt hipoteczny 5 lat temu. Wartość mieszkania na dzień dzisiejszy 220.000zł kwota pozostała do spłaty kredytu to 113.000zł.

 

Dom gotowy do sprzedaży ma być po nowym roku lecz jest mały problem mianowicie firma dostarczająca prąd zastrzegła sobie wykonanie przyłącza elektrycznego do końca przyszłego roku, firma budującą dom twierdzi, że przyłącze będzie gotowe na wakacje przyszłego roku a do celów remontowych są w stanie dostarczyć prąd budowlany. Przyłącza wodno kanalizacyjne już zostały wykonane. Dom ogrzewany tylko prądem. 

 

W związku z powyższym obrałem następującą strategie finansową:

 

Biorę kredyt na trochę gorszych warunkach ale z wkładem 10% po zakupie domu obserwuję sytuację z instalacją elektryczna i w odpowiednim momencie wystawiam obecne mieszkanie na sprzedaż, po sprzedaży mieszkania wynajumje dla siebie jakieś mieszkanie, spłacam pozostały kredyt w banku a reszta zarobionych pieniędzy na sprzedaży mieszkania pakuję w remont domu. Po wyremontowaniu domu zaciągam nowy kredyt na spłatę tego z gorszymi warunkami ze względu na niski wkład własny. Wykonany remont domu podnosi jego wartość czyli wkład własny do wyceny domu po remoncie. Mam nadzieję że w miarę jasno to opisałem :P

Ma to sens?

 

Pozdrawiam 😉

Napisano

Biorąc pod uwagę prowizję za każdym razem i oprocentowanie etc., trzeba to skrupulatnie zbilansować. Tu jednak trzeba rady profesjonalnego doradcy, który poprowadzi za rękę i najwyżej odradzi. Sytuacja Twoja jest dość zawiła, ale widzę, że masz plan. Przelicz korzyści i wtedy decyduj. Niektórzy deweloperzy lub osoby, które kupują na firmę, unikają tak podatków od przedwczesnej sprzedaży :). Jeżeli po tych ruchach ostatecznie zyskasz, będziesz pewny, że dobrze zrobiłeś :).

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Gdyby nie zaatakowane mini słoneczniki nigdy bym nie zaczął interesować się Skorkiem .            
    • witam forumowiczów, Załaczam foto zniszczonego zębem czasu dachu, który aktualnie przecieka. Szykuje się do szybkiej reparacji, jednak póki co, nie będzie to pokrycie całości , a jedynie - zabezpieczenie obszaru, który przepuszcza na poddasze wodę. Proszę o informacje jakiego materiał będzie najlepszy? papa wierzchnia termozgrz? izoplast b?  nie mam doświadczenia. jak przygotowac powierznie? dzięki
    • Witam Szukam pomocy przy malowaniem farbą ceramiczną. Malowałem pokój na dwie warstwy. Po wyschnięciu gdy słońce wpada do pokoju to ukazują się takie pasy bardziej matowe, widać to tylko gdy patrzy się na ścianę pod kątem, na wprost tego nie widać. rozprowadzałem farbę wałkiem na ścianie po czym dodatkowo na koniec robiłem ostatni tych wałkiem zawsze od góry do dołu przed namoczeniem wałka i rozpoczęciem dalszego malowania - tak jak było na instrukcji od producenta. Malowałem wałkiem Anza Titex - jednak gdy jechałem od góry do dołu to tak jakby wałek się "puszył" i dlatego jest pasek bardziej matowy.   Jakieś rady co do malowania farbą ceramiczną ? ewentualnie jakieś inne wałki polecacie do tej farby ? Dodam, że mieszkanie jest po słonecznej stronie przez co temperatury w mieszkaniu są wyższe niż zawsze ale to jakoś 25/26 stopni.  
    • Mam. Odkryłem tajemnicę. Jest 1.00 w nocy, wylazlem zbierać opuchlaki z latarką. I wiecie co?   Skorki!   Na moich mini slonecznikach ozdobnych małych dziury w liściach od kilku dni.   Wpadam - a te skorki żrą jak opętane! Pozbierałem, postrząsałem - armia tego - podchodzę do Katalpy - a jakże!. Są. Żrą!   Uzbierałem do słoika moc.   To skorek! Szkodnik pieprzony biega jak oszalały i wyżera dziury! Będę powtarzał zbieranie po nocach. Pozdrawiam.  
    • Sprawdz firme tk-investor.pl, przez telefon udało mi się już sporo dowiedzieć w temacie nadzoru, a potem juz poprowadzili za ręke 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...