Skocz do zawartości

Buduję dom - Viking 4 odbicie lustrzane


Recommended Posts

Witam,

 

Po długich przygotowaniach, zmaganiem się z trudnościami terenu oraz niespodziewanymi wydarzeniami związanymi z pandemią, w sierpniu tegoż pamiętnego roku rozpoczęłam budowę mojego upragnionego domu - Vikinga 4, który też jest największym wyzwaniem mojego życia (jak dotąd ;) największym).

 

Już od 2012 roku (a może już w latach poprzednich) zaczął kształtować się plan perfekcyjnego miejsca zamieszkania. Poszukiwania tego miejsca trwały aż do 2017 roku. Ostatecznie zakup gruntu zakończył sie w maju 20018 roku, kiedy to stałam się szczęśliwą posiadaczką gruntu rolnego z możliwością budowy domu jednorodzinnego. Teraz na poważnie zajełam się poszukiwaniem najodpowiedniejszego projektu. Warunkami koniecznymi były:

- sypialnia z garderobą i osobną łazienką gospodarza,

- pokój/gabinet na parterze,

- w miarę duża kuchnia,

- przestronna/otwarta powierzchnia parteru,

- garaż w bryle budynku,

- odpowiednie usytuawanie budynku względem stron świata,

- oczywiście możliwie najtańszy w budowie.

 

Pierwszy projekt Sielanka przewidywał bardzo przyjazny koszt budowy, ale nie bardzo sprawdzał sie pod względem usytuowania względem stron świata.

Następnie zakochałam się po uszy w projekcie Willa Parkowa, ale również nie pasował pod względem ustawienia względem słońca. Do tego projekt zagospodarowania przestrzennego nie zezwalał na kolumny, które w projekcie występowały przy elewacji wejściowej i tylnej. Aby tego było mało, rodzinka wybijała mi z głowy nadmiar metrów kwadratowych tej pięknej willi.

Koniec końców wybór padł na Vikinga 4 - odbicie lustrzane. Projekt zakupiony w lutym 2019 roku i oddany do adaptacji. W projekcie bramę garażową przeniosłam na ścianę z oknami oraz dach nad garażem będzie dwuspadowy zgodnie z wymogiem planu zagospodarowania przestrzennego. Pozostałe drobne zmiany wewnątrz będą wprowadzane wraz z postępem prac. Mianowicie, planuję powiększyć łazienkę na parterze kosztem pomieszczenia gospodarczego. Myślę, że przesunięcie ścianki wspólnej o jakieś 25 cm  pozwoli na bardziej komfortową przestrzeń w łazience, która w początkowej fazie zamieszkania może stanowić jedyne miejsce ablucji. Dodam, że dom będzie ogrzewany pompą powietrzną. Planowana jest też rekuperacja. 

W gabinecie/pokoju na parterze okno balkonowe planuję zmnejszyć na standardowe i przenieść na ścianę wschodnią.

Ciągle zastanawiam się nad dwoma zmainami:

1. Czy schody wylewać czy też zastąpic je drewnianymi?

2. Czy zrezygnować ze spiżarni, a ścianę tę wykorzystać do zabudowy ciągłej? Zdawałoby się, że spiżarka to bardzo przydatne miejsce, ale ta jest tak mała i nie wiem czy ma sens. Niestety moja wyobraźnia przestrzenna mi w podjęciu decyzji nie pomaga. 

A  co wy o tym sądzicie?

 

image.png.1df93b0e7a447618d2f24a613c90f72f.png

 

image.png.2d33d7afb54c9c3788e95224bdfd1847.png

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
    • Ja mam piec kaflowy, ale zasady palenia są takie same. Tylko szybra nie ruszam, a reguluję jedynie dopływ powietrza. I zauważyłem, ze wyznacznikiem dobrego palenia są dwie rzeczy. Brak sadzy, o czym wspominaliśmy, oraz obecność popiołu na drugi dzień. Przy czym tu jest dokładnie odwrotnie niż z sadzą. Im więcej popiołu (czystego popiołu) w popielniku, tym lepsze było spalanie. Ekonomiczniejsze. Bo ciąg powietrza ani nie wywiewał ciepła, ani popiołu. Bo nie czarujmy się, duży ciąg oznacza wywiewanie popiołu przez komin. A wraz z nim ucieka i ciepło.    A szybra nie ruszam, bo go zwyczajnie nie mam.  Kanał z pieca do komina jest wykonany na stałe. Z tego też powodu nie kupuję czujnika czadu, bo nie ma racji bytu. Jeśli rozpalam i nie ma ciągu (bardzo rzadko, ale to się zdarza), to po prostu nie palę, bo się nie da. A jak już rozpalę i ciąg kominowy jest, to nie ma siły, wszystkie produkty spalania pójdą w komin, bo nie ma jak tej drogi zamknąć. Chyba, że ktoś zatkałby wylot komina na dachu.   Kiedyś tak bywało, w wieczór wigilijny złym sąsiadom kładziono na kominie szybę. Żeby światło prześwitywało, gdy będą szukać przyczyny.
    • I takowe falujące powietrze właśnie u mnie występuje👍. Tylko przy rozpalaniu pojawia się troszkę dymu a później już tylko czyste fale😁
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...