Skocz do zawartości

Tani całoroczny drewniany dom


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam serdecznie, jestem zielony jeśli chodzi o budowlankę, dlatego przychodzę z tym do was. Znalazłem w internecie firmę która stawia domki całoroczne z drewna i za dość małe pieniądze jak na dom i tu pojawia się znak zapytania. Jak myślicie taki domek nada się aby zamieszkać w nim na stałe, oraz czy nie zacznie się sypać po kilku latach? 

A może ktoś z was ma domek od tej firmy i może coś więcej powiedzieć? 

LINK DO DOMKU PONIŻEJ:

https://www.domki-zbylut.pl/component/k2/item/51-dom-caloroczny-alan-2

Edytowano przez Pawlikk (zobacz historię edycji)
Napisano

Moim zdaniem nie dostaniesz pozwolenia na budowę, bowiem dom " w standardzie ocieplony jest 10 cm wełną mineralną" nie spełni obecnych Warunków Technicznych.

Te same zaniżone wartości pewnie dotyczą przepuszczalności okien, drzwi, dachu.

Owszem, producent dopuszcza zwiększenie grubości ocieplenia, ale to podniesie cenę.

 

Wiec da się postawić jedynie jako domek letniskowy.

 

Do kosztów budowy dolicz koszt fundamentu i przyłączy (wod-kan, prąd) + koszt wykończenia w środku (bo to jest sama konstrukcja) + jakieś źródło ciepła i  CWU.

 

 

Napisano
1 godzinę temu, Elfir napisał:

Wiec da się postawić jedynie jako domek letniskowy.

Mnie sie wydaje że to jest własnie stanard domku letniskowego.

 

Poza tym wcale nie jest taki tani - za te 70 m2 + dodatkowe koszty. 

Napisano

autor zapytał:

"Jak myślicie taki domek nada się aby zamieszkać w nim na stałe"

Zakładam, że chodziło mu o dom jednorodzinny a nie letniaka.

Tym bardziej, że na działce pod zabudowę jednorodzinna i tak letniaka nie postawi. Jedynie na działce rekreacyjnej.

 

Podatek od letniaków zwykle bywa wyższy niż w domach jednorodzinnych. Z takim symbolicznym ociepleniem koszmarnie wysokie będą koszty grzania zimą. W niektórych gminach mogą odmówić zameldowania w letniaku.

Czyli zamieszkać na stałe można nawet w namiocie, ale nie zawsze ma to sens.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam,   Przebudowałem poddasze na mieszkanie użytkowe. Problem polega na kiepskim ciśnieniu wody szczególnie ciepłej, które dodatkowo spada gdy ktoś piętro niżej również korzysta z ciepłej wody.    W łazience na poddaszu zamontowany jest przepływowy podgrzewacz wody Kospel PPE3. Budynek jest zasilany wodą ze studni zwykłej z hydroforem w piwnicy. Rury są od początku budowy budynku, a sam budynek z lat 90. Na dolnym piętrze ciśnienie jest ok. Na górne piętro rury zasilające wodę (PEX) zostały połączone ze starymi pod samym stropem.   Co można zrobić żeby poprawić ciśnienie wody na piętrze ? Jakieś urządzenie wspomagające ? Przepływomierz posiada zworki, którymi można zwiększyć moc - czy to może zmienić sytuacje ? Domyślam się, że padną sugestie odnośnie starej instalacji, ale jednak na dole ciśnienie wody jest ok. Proszę o pomoc.     
    • Tak to strop bez wylewki bo starą skułem. Chodzi o to, że w jej miejsce będzie nowa, typowo 6-7 cm gruba do ogrzewania podłogowego. Zamiast styropianu jak poprzednio styrobeton bo zauwżyłem że poprzednia wylewka miała normalnie 5cm ale środkiem zaledwie 3. Trudno byłoby styropianem wyrównać.   A jakie zwykle sa metody naprawy takich pekniec? Strop wyglada na lany nie widze nigdzie dyltacji   dziękuję za odpowiedź 
    • Przede wszystkim jaki tam jest rodzaj stropu i jakie tam dojdą nowe obciążenia. Bo nie rozumiem co znaczy "będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki." Będzie tam nowa wylewka? W takim razie jak gruba? Tylko jako warstwa wyrównująca, zespolona ze starą wylewką, czy od niej oddzielona styropianem lub folią? Bo mi to raczej wygląda na strop bez zrobionej wylewki.  Skoro jest tam gdzieś wykuta dziura w betonie to trzeba ją oczyścić i wypełnić masą naprawczą do betonu. Gruntowanie na pewno nie zaszkodzi.  Natomiast co do pęknięć to powinien to obejrzeć konstruktor na miejscu. Bez tego można sobie gdybać, nie wiedząc nawet jakie tam są warstwy i jak głęboko sięgają pęknięcia. To również rzecz dla konstruktora, żeby ocenić czy nowe obciążenia nie będą zbyt duże.
    • Skoro zamiast wylewki będzie płyta systemowa i suchy jastrych to moc grzewcza podłogówki będzie jeszcze niższa, bo tu rurki nie są bezpośrednio otulone wylewką. Czyli będziemy mieli efekt ciepłej podłogi, ale do efektywnego ogrzewania takiej łazienki będzie to o wiele za mało. Naprawdę nie wiem, czy na tak małej powierzchni warto robić podłogówkę wodną zamiast elektrycznej. Wszystko się znacznie bardziej komplikuje. Zużycie prądu nie musi zaś wcale być duże, bo ogrzewanie podłogowe nie musi działać stale. Zasadniczą moc grzewczą i tak powinien tam zapewniać grzejnik.   W łazience zdecydowanie lepiej zastosować płyty cementowo-włóknowe niż gipsowo-włóknowe, bo są znacznie mniej wrażliwe na działanie wilgoci.    Jaki tam jest rodzaj stropu? Być może legary dałoby się usunąć, ułożyć tam izolację cieplną i suchy jastrych z płyt cementowo-włóknowych?
    • u mnie gaz wygrywa - rachunki dużo niższe niż przy indukcji, a gotuję sporo. mam dużą płytę solgaz optimex 4+2 i bardzo sobie chwalę. wygląda nowocześnie, gotuje się na szkle, więc łatwo się czyści, a dzięki technologii bezpłomieniowej gaz zużywa się dużo mniej niż w tradycyjnych palnikach.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...