Skocz do zawartości

Maty grzejne do malutkiego (21 mkw) mieszkanka?


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Dzień dobry.

 

Zabrałem się do remontu niewielkiego budynku (łączna powierzchnia 21 metrów kwadratowych), w którym zamierzam pomieszkiwać przez cały rok. Stare budownictwo, ale ocieplone styropianem 15 cm. Zastanawiam się nad paroma kwestiami: 1. - Czy maty grzejne w ogrzewaniu podłogowym sprawdziłyby się w nim jako ogrzewanie podstawowe? 2. - Czy elektrownia nie puściłaby mnie z torbami? 3. - Są ogromne różnice w cenach mat DeviMat i Elektra (np. dla 12 metrów kwadratowych mat o mocy 100 W: ta pierwsza kosztuje prawie 2 tysiące złotych, druga - tylko tysiąc). Obie mają 20 lat gwarancji. Czy opłaca się przepłacać? Bardzo proszę o rady i pozdrawiam serdecznie:)

Edytowano przez Suchy1989 (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, Suchy1989 napisał:

ocieplone styropianem 15 cm

To nie tak dużo...

Jak wygląda izolacja od podłoża i izolacja stropu? to też jest bardzo istotne!

 

1 godzinę temu, Suchy1989 napisał:

Czy elektrownia nie puściłaby mnie z torbami?

Jak policzysz koszty jakiejkolwiek innej instalacji grzewczej i jej eksploatacji w porównaniu z tymi nawet dwoma tysiącami za droższą matę i prądem - na pewno w skarpetkach nie pójdziesz...

Napisano
29 minut temu, uroboros napisał:

Jak wygląda izolacja od podłoża i izolacja stropu? to też jest bardzo istotne!

 

Planuję w tym roku ocieplić fundamenty styropianem (40 cm poniżej gruntu wystarczy?). Na stropie póki co leży gruba na ok. 20 cm warstwa mocno ubitego siana (tak, wiem, to też zamierzam wymienić na gruby styropian bądź umieścić go na sianku;) Dzięki wielkie za odpowiedź!:)

Napisano

Fundamenty fundamentami... jak wygląda posadzka, czy jest warstwa (powinna być jak najgrubsza) styropianu...

Siano jest dobre do ogrzewania węglem i i ciepłem - jakby tu delikatnie powiedzieć - zwierząt domowych... przy grzaniu prądem będziesz miał bardzo duże straty i faktycznie elektrownia może naruszyć portfel...

 

Podejdź bardzo poważnie do dokładnego ocieplenia budynku...

Gość mhtyl
Napisano
16 godzin temu, Suchy1989 napisał:

(np. dla 12 metrów kwadratowych mat o mocy 100 W: ta pierwsza kosztuje prawie 2 tysiące złotych, druga - tylko tysiąc). Obie mają 20 lat gwarancji.

100W? czyżby uciekło Ci jedno zero?

Obie spełniają swoje zadanie więc czy jest sens przepłacać? Musisz opowiedzieć sobie sam :) 

16 godzin temu, Suchy1989 napisał:

Czy maty grzejne w ogrzewaniu podłogowym sprawdziłyby się w nim jako ogrzewanie podstawowe?

Spokojnie sprawdzi się. Tylko czy nie lepiej spojrzeć w kierunki foli grzewczych. Z matami  grzejnymi to tak jak w panelami solarnymi, kiedyś były hitem, dzisiaj odchodzą powoli w zapomnienie.

16 godzin temu, Suchy1989 napisał:

Czy elektrownia nie puściłaby mnie z torbami?

Spokojnie, czymś musisz ogrzać i nic nie jest za darmo.

Każdy boi sie kosztów bo utarło sie że prąd jest drogi, to jest mit. Weź na przykład płytę indukcyjną, w porównaniu z płytą na gaz z butli czy kuchenka gazową, jest ona o wiele tańsza w eksploatacji.

Co do opłat to aby je zminimalizować możesz zastosować i raczej powinieneś sterowanie zaawansowane.

Jeszcze najważniejsze pytanie, jaką ma ten budynek moc przyłączeniową?

Napisano

Tylko czy jest jak sensownie ułożyć te maty? Z czego jest podłoga, jak izolowana, czym ma by wykończona? W przypadku ogrzewania podłogowego izolacja podłogi na gruncie ma kluczowe znaczenie.

Szczerze mówiąc przy tak niewielkim budynku i perspektywie mieszkania tam przez rok raczej myślałbym o grzejnikach elektrycznych. Nie ma sensu mnoży kosztów inwestycji.

Napisano

To jest prawda z tym mnożeniem kosztów inwestycji, ale myślę, że tą maleńką powierzchnię grzaną podłogówką elektryczną - czyli matami, czy, jak radzi mhtyl folią grzewczą - łatwiej będzie zagospodarować bez stojącego, czy wiszącego na ścianie grzejnika elektrycznego...

Ale tak jak zaznacza Jarosław:

2 godziny temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

W przypadku ogrzewania podłogowego izolacja podłogi na gruncie ma kluczowe znaczenie.


I jest jeszcze słuszne pytanie:

3 godziny temu, mhtyl napisał:

jaką ma ten budynek moc przyłączeniową?

 

Gość mhtyl
Napisano
7 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

. Autor wątku pisał zaś o macie 1 kW.

Gdzie? Raczej pisał o 0,1 kW.

I jak na razie to autor nie ma zamiaru się wypowiadać, chyba już znalazł odpowiedź na nurtujące swoje pytania.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Gość generalnie doradzał wymianę tego namułu, ewentualnie właśnie postawienie na palach albo kopanie piwnicy, a tej w planach nie mieliśmy, więc raczej i tak się nie zdecydujemy. Co do konstrukcji, to szukaliśmy projektów domów murowanych. A jak murowany to zakładam, że raczej bez wymiany gleby się nie obędzie? Albo rzeczywiście zainteresować się domem z inną kosktrukcją.
    • Wygląda na to, że wszystko tam jest nieźle przewarstwione, w efekcie grunt jest mocno zróżnicowany w zależności od miejsca. Zakładając płytkie posadowienie mamy tam po usunięciu ziemi urodzajnej (pierwsze 30 cm): - I otwór - mada (0,3-0,6 m), potem piasek średni od 0,6 m aż do 3 m (tyle zbadano); - II otwór - piasek, ale tylko od 0,3 do 1 m, niestety głębiej, aż do 2,7 m, jest namuł z gruntu pochodzenia organicznego; - III - mada (0,3-0,5 m), potem piasek, ale tylko do głębokości 0,9 m i znów gruba warstwa namułu.   Z całą pewnością namuł nie nadaje się do posadowienia. Typowy fundament zagłębiony na 1 m lub głębiej nie wchodzi więc w grę. Głębokie posadowienie musiałoby być zrobione na palach. Te przebijałyby grubą warstwę namułu i sięgały warstw o dobrej nośności. Ale to już dość poważne przedsięwzięcie.  Mady są też bardzo wątpliwe jako grunt budowlany. One z zasady zawierają przynajmniej 2-3% domieszek organicznych, a to im bardzo pogarsza nośność. Chociaż bywają bardzo zróżnicowane. Jednak ta warstwa mady jest płytko położona i cienka (20-30 cm).    Celowałbym w związku z tym w lekką konstrukcję domu, raczej szkieletowego, posadowionego na płycie fundamentowej. I to płycie bardzo płytko zagłębionej. Można usunąć ziemię urodzajną oraz warstwę mady, zastępując to wszystko choćby zagęszczonym grubym piaskiem, ewentualnie zagęszczaną pospółką, tłuczniem lub żwirem aż do poziomu gruntu. Dopiero na tym umieszczamy zbrojoną płytę żelbetową (np. 30 cm). Jeżeli konstrukcja domu jest szkieletowa, czyli z izolacją cieplną wewnątrz przekroju ścian, to płyta żelbetowa nie musi być izolowana cieplnie od spodu. Robimy na niej typową izolowaną cieplnie podłogę na gruncie, tak jakby ta płyta była odpowiednikiem chudego betonu na gruncie. Ostatecznie otrzymujemy przynajmniej ok. 1 m gruntu o dobrej nośności (częściowo naturalnego piaszczystego, a częściowo uzyskanego sztucznie przez wymienienie górnych warstw na zagęszczony piasek. Dopiero na tym spoczywa żelbetowa płyta.     
    • Nie warto w żaden. Ja się już wyleczyłem z tego.
    • Cześć,   trafiłem ostatnio na jednej ze stron na dwa systemy, które mnie zaciekawiły - Grenton i Loxone. Co o nich myślicie? W co lepiej iść?    dzwoniłem do tej firmy i sporo ciekawych rzeczy mi powiedzieli, ale pytanie jak to wygląda z Waszego doświadczenia - prywatnego    dzięki 
    • Udało się w końcu uzyskać dokumentację. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...