Skocz do zawartości

Kładzenie płytek na płytach k-g.


PIOTR42

Recommended Posts

Napisano
WZIĄŁEM FACHOWCA OD KŁADZENIA PŁYTEK, W CELU WYPŁYTKOWANIA ŁAZIENKI. DOM JEST NOWY ŁAZIENKA JESZCZE NIE WYTYNKOWANA. FACHOWIEC NA SAMYM WSTĘPIE ZAPROPONOWAŁ MI PŁYTKI NA WODOODPORNEJ PŁYCIE K-G. STWIERDZIŁ TAKŻE ABYM ŁAZIENKI W TYM PRZYPADKU NIE TYNKOWAŁ. MAM MIESZANE UCZUCIE CZY TA METODA JEST DOBRA... ZAWSZE MYŚLAŁEM ŻE KŁADZIE SIĘ JE NA OTYNKOWANE ŚCIANY! CO O TYM SĄDZICIE ? JAKĄ METODĘ WYBRAĆ. KTÓRA JEST LEPSZA POD WZGLĘDEM WYTRZYMAŁOŚCI, KOSZTOWNOŚCI I TYK DALEJ...!?CZY PŁYTY WSKUTEK JAKIEŚ NIESZCZELNOŚCI NIE NASIĄKNA WODĄ I BĘDZIE PROBLEM..
Napisano

Witam!!!
Na wstępie - nie krzycz (nie pisz wielkimi literami!)
Wracam do tematu. Nie wiem po kiego fachowiec chce dodatkowo kłaść płytę g-k? Owszem daje się ją ale w przypadku np remontów, gdzie chce się np. prostować ściany. W nowym domu wystarczy zrobić tynk cementowo-wapienny tzw."ostry" czyli bez wygładzania - powierzchnia specjalna pod płytki.Oczywiście ponieważ jest to pomieszczenie mokre, należałoby położyć izolację w płycie, żeby ściana nie była narażona na wilgoć. Następnie kładziemy płytki , fugujemy itd. Płyty g-k wodoodporne natomiast stosujemy w przypadku wykonywania wszelkiej zabudowy - np. Geberit, zabudowa wanny, itp. oczywiście zachowując przygotowanie podłoża - izolacja w płynie.
Pozdrawiam!

  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

WZIĄŁEM FACHOWCA OD KŁADZENIA PŁYTEK, W CELU WYPŁYTKOWANIA ŁAZIENKI. DOM JEST NOWY ŁAZIENKA JESZCZE NIE WYTYNKOWANA. FACHOWIEC NA SAMYM WSTĘPIE ZAPROPONOWAŁ MI PŁYTKI NA WODOODPORNEJ PŁYCIE K-G. STWIERDZIŁ TAKŻE ABYM ŁAZIENKI W TYM PRZYPADKU NIE TYNKOWAŁ. MAM MIESZANE UCZUCIE CZY TA METODA JEST DOBRA... ZAWSZE MYŚLAŁEM ŻE KŁADZIE SIĘ JE NA OTYNKOWANE ŚCIANY! CO O TYM SĄDZICIE ? JAKĄ METODĘ WYBRAĆ. KTÓRA JEST LEPSZA POD WZGLĘDEM WYTRZYMAŁOŚCI, KOSZTOWNOŚCI I TYK DALEJ...!?CZY PŁYTY WSKUTEK JAKIEŚ NIESZCZELNOŚCI NIE NASIĄKNA WODĄ I BĘDZIE PROBLEM..



Moja sąsiadka ma położone płytki na wodoodpornych płytach wiórowych i jest zadowolona-płytki ścienne można układać na różnych podłożach
Napisano
Mając ściany z Ytonga (równe ściany) można glazurę układać bezpośrednio na Ytong - wystarczy tylko zagruntować i już można układać bez tynku i bez płyt G-K. W moim domu tak zrobiliśmy....
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Zaraz zaraz... teoria teorią a praktyka praktyką icon_smile.gif
Nowe domy lubią osiadać, zarówno w praktyce jak i w teorii icon_smile.gif więc kładzenie glazury na warstwie kompensującej ew ruchy w ścianie jest jak najbardziej wskazane. Położenie grubej wodoodpornej płyty gk na plackach z elastycznej zaprawy klejowej byłoby w tym wypadku jak najbardziej wskazane i tynk nie jest tu konieczny. Poza tym w mojej praktyce tylko raz widziałem na tyle równą ścianę z Ytonga, na której bez żmudnego dwu- trzywarstwowego wyrównywania dało się położyć glazurę.
Koszty wyjdą podobne jak przy tynkowaniu i wyrównywaniu a efekt pewniejszy. "izolacja w płycie"? co Kolega ma konkretnie na myśli? Poza miejscami nie narażonymi na stały kontakt z wodą (kabina prysznicowa) dodatkowa izolacja jest zbędna.
Napisano
jak najbardziej stosuje się takie rozwiązania i maja one wiele zalet
przede wszystkim czas wykonania i tynków i samego układania glazury, narożniki, wewnętrzne i zewnętrzne doprowadzi się do kąta 90', co ma bardzo istotne znaczenie przy montażu wanny lub brodzika, bardzo zmniejsza się zuzycie zaprawy klejowej,
dodatkowo, oprócz "zielonej" płyty, nalezy całość zabezpieczyć folią w płynie i taśmami narożnikowymi

ściany z Ytonga, jeśli zachowane mają kąty, są ustawione w pionie to wystarczy zagruntować odpowiednim preparatem i zaciągnąć całość zaprawą klejową, na to już płytki
Napisano
Cytat

WZIĄŁEM FACHOWCA OD KŁADZENIA PŁYTEK, W CELU WYPŁYTKOWANIA ŁAZIENKI. DOM JEST NOWY ŁAZIENKA JESZCZE NIE WYTYNKOWANA. FACHOWIEC NA SAMYM WSTĘPIE ZAPROPONOWAŁ MI PŁYTKI NA WODOODPORNEJ PŁYCIE K-G. STWIERDZIŁ TAKŻE ABYM ŁAZIENKI W TYM PRZYPADKU NIE TYNKOWAŁ. MAM MIESZANE UCZUCIE CZY TA METODA JEST DOBRA... ZAWSZE MYŚLAŁEM ŻE KŁADZIE SIĘ JE NA OTYNKOWANE ŚCIANY! CO O TYM SĄDZICIE ? JAKĄ METODĘ WYBRAĆ. KTÓRA JEST LEPSZA POD WZGLĘDEM WYTRZYMAŁOŚCI, KOSZTOWNOŚCI I TYK DALEJ...!?CZY PŁYTY WSKUTEK JAKIEŚ NIESZCZELNOŚCI NIE NASIĄKNA WODĄ I BĘDZIE PROBLEM..


Cze.Na ścianach bardzo krzywych /kilka cm / uzasadnione jest zastosowanie płyt g-k,koszt ok 20-30 zł/m2.Przy nierównościach rzędu 1 -1,5 cm kładziemy zaprawę wyrównawczą ,koszt ok 15-20zł.Przy nierównościach
jak wyżej/do1,5cm/ można kłaść płytki na placki klejowe przy zastosowaniu odpowiedniego kleju grubowarstwowego ,koszt to dwu-trzykrotność kleju podstawowego czyli ok 15-20 zł/m2.Najlepszy sposób ze względu na trwałość to płytka klejona bezpośrednio do surowej ściany,zawsze zaimpregnowanej. Pozdro.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Tak jak napisałam wcześniej w mojej łazience są położone płytki bezpośrednio na Ytong (równe sciany) - minęło już 4 lata i płytki nie pękają .
A fachowcy - wiadomo chcą ułożyć najpierw płyty G-K bo to dla nich dodatkowy zarobek. Za przyklejenie płyt - cena za m2 + ułożenie płytek cena za m2.
Napisano
Cytat

WZIĄŁEM FACHOWCA OD KŁADZENIA PŁYTEK, W CELU WYPŁYTKOWANIA ŁAZIENKI. DOM JEST NOWY ŁAZIENKA JESZCZE NIE WYTYNKOWANA. FACHOWIEC NA SAMYM WSTĘPIE ZAPROPONOWAŁ MI PŁYTKI NA WODOODPORNEJ PŁYCIE K-G. STWIERDZIŁ TAKŻE ABYM ŁAZIENKI W TYM PRZYPADKU NIE TYNKOWAŁ. MAM MIESZANE UCZUCIE CZY TA METODA JEST DOBRA... ZAWSZE MYŚLAŁEM ŻE KŁADZIE SIĘ JE NA OTYNKOWANE ŚCIANY! CO O TYM SĄDZICIE ? JAKĄ METODĘ WYBRAĆ. KTÓRA JEST LEPSZA POD WZGLĘDEM WYTRZYMAŁOŚCI, KOSZTOWNOŚCI I TYK DALEJ...!?CZY PŁYTY WSKUTEK JAKIEŚ NIESZCZELNOŚCI NIE NASIĄKNA WODĄ I BĘDZIE PROBLEM..



Trzeba pamiętać o kleju. Na forum jest osobny temat o tym co sięstało z płytkami po zastosowaniu kleju(?) niedopasowanego do płytek. Efekty smutne.
Napisano
Cytat

Trzeba pamiętać o kleju. Na forum jest osobny temat o tym co sięstało z płytkami po zastosowaniu kleju(?) niedopasowanego do płytek. Efekty smutne.


Dodam że klej należy dostosować do płytek jak słusznie zauważyłeś ale też do podłoża i w przypadku k-g/zielonego oczywiście/będzie to klej elastyczny bez względu na rodzaj płytek. icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Ale o takich szczegółach to fachowiec po0winien wiedzieć.


Cze.Właśnie.Ale nie wie.Z tego co mówi koleżanka wynika że 10%znanych jej glazurników/pracuje w sklepie z glazurą/przychodzi na szkolenia!!Pozdro icon_sad.gif icon_sad.gif
Napisano
Cytat

Ale o takich szczegółach to fachowiec po0winien wiedzieć.


Młodsi często są przeszkoleni i wiedzą,starsi są bardziej odporni na wiedzę.Często fachman zastaje już jakiś klej kupiony przez inwestora/zły/i nie kwestionuje zakupu.Na stronach producentów są telefony do konsultantów i przedstawicieli handlowych ,trzeba dzwonić ,pytać .
Bob icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Dodam że klej należy dostosować do płytek jak słusznie zauważyłeś ale też do podłoża i w przypadku k-g/zielonego oczywiście/będzie to klej elastyczny bez względu na rodzaj płytek. icon_biggrin.gif



To nie tylko na rodzaj płytek należy patrzeć kupując klej ale i na podłoże? Inny klej do G-K inny do ścian tynkowanych, inny do surowizny?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Miałem bardzo podobny problem z klamką i drzwiami balkonowymi – też kupiłem nową i po montażu nadal się nie domykały. U mnie winna była zasuwnica, która się już wyrobiła. Zamówiłem części za ~120 zł, próbowałem sam, ale nic z tego nie wyszło. Finalnie i tak wezwałem serwis okien – zapłaciłem 260 zł, ale zrobili wszystko szybko i profesjonalnie. Co ważne – samo wymienienie części to nie wszystko. Trzeba znaleźć przyczynę, dlaczego skrzydło się ciężko domykało (u mnie był problem z luzem w zawiasach). Inaczej sytuacja szybko się powtórzy. Jeśli jesteś z okolic Poznania, to mogę polecić firmę, która mi to naprawiała: Integro Poznań
    • To dopiero będzie ładnie.
    • Nie kombinuj z kitowaniem/szpachlowaniem/akrylowaniem - wsadzisz kupę kasy, a efekt będzie nijaki   Dużo tej podbitki masz?     Najtaniej będzie, jak kupisz zwykłą płytę HDF  3mm drewnopodobną w odpowiednim kolorze, podocinasz  tak, aby wypełniły przestrzeń między belkami, czarnym markerem - dla picu - zaznaczysz niby-deski, przykręcisz do istniejącej podbitki i nikt nie zauważy różnicy, o ile nie pokażesz palcem... Szpary przestaną przeszkadzać...   Sugerowany laminat jest kilkukrotnie droższy, trudniejszy w obróbce i aplikacji, choć jest odporny na warunki zewnętrzne, a płyta HDF w takiej lokalizacji nie jest narażona na zmoknięcie, czy światło słoneczne i wytrzyma wiele lat...
    • Będziesz miał dużo więcej szpar, tyle ze mniejszych. Bez sensu. Kup arkusze laminatu i zakryj powierzchnię pomiędzy krokwiami. Albo szpary wypełnij akrylem i pomaluj.   Możesz też zrobić własny kompozyt, kup jakiś lakier do parkietu i wsyp do niego parę worków drobnych trocin z piły taśmowej, będziesz miał własny kit drzewny do wypełniania tych szpar.  Tylko trociny muszą być wysuszone!
    • A coś tam żeby w te szpary dać nie mam już pomysłów ,od nowa nie wchodzi to w grę żeby dawać .Jakaś masę szpachlowa ,malutkie jakieś deseczki w te szpary ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...