Skocz do zawartości

Podmurówka pod domek drewniany/altanę - z czego


Recommended Posts

Hej,
Planuję podstawić domek jak niżej na zdjęciu na działce.
Ściany z płyt osb/podbitki, konstrukcja drewniana.
Fundament już mam i teraz planuję zrobić podmurówkę pod konstrukcję drewnianą, tak żeby było jakieś dodatkowe zabezpieczenie przed wodą, tak żeby drewno miało tu jak najmniejszy kontakt z wilgocią.
No i zastanawiam się z czego najlepiej zrobić podmurówkę zaznaczoną na niebiesko, wstępnie w planie użyłem zwykłej Cegły pełnej 120 x 250 x 65 mm, ale jako że w środku chcę jeszcze wyłożyć jakiś cienki styropian najlepiej ok 5cm to raczej braknie mi wysokości na siatkę i wylewkę.
Zacząłem się zastanawiać nad Bloczkami komórkowymi 10 x 20 x 60cm, tylko czy to się nadaje do takiego zastosowania?

No i będę musiał w tym wiercić, żeby przymocować konstrukcję drewnianą, czy bloczki albo cegła nie będą mi przy tym pękały?

Z góry dzięki za pomoc

fundament.png

domek.png

domek 2.png

Link do komentarza

To wylana płyta z betonu? Najlepiej rzeczywiście użyć bloczków. Wtedy bezpośrednio na płycie układamy w pasie pod nimi folię fundamentową PVC lub papę. Na reszcie podłogi dwie warstwy folii PE. Jeżeli to ma być domek z izolacją cieplną w ścianach i podłodze to proponuję ułożyć styropian na podłodze na tyle gruby, żeby sięgał powyżej podwaliny. Wtedy wylewka na nim będzie stykać się już tylko z izolowanymi, drewnianymi ścianami. Unikniemy w ten sposób mostka cieplnego na całym obwodzie płyty podłogowej.

Link do komentarza

Płyta - wylana z betonu (b20 albo 25 nie pamiętam już dokładnie), środek ok 20cm grubości, ława ok 50cm - uzbrojona.

 

To będzie domek na działce ogrodowej wykorzystywany tylko w ciepłe dni więc na jakimś trzymaniu ciepła mi specjalnie nie zależy, ale jako, że konstrukcja będzie drewniana staram się jak najbardziej uniknąć wilgoci - wody gruntowe czy też spływanie wód w czasię mocniejszych deszczów z wyższych terenów bo jest tam dosyć nierówno...

 

O bloczkach też myślałem tylko chodzi o to, że chciałbym jak najmniej to podnosić i grubość cegły + zaprawa da mi ok 8cm co byłoby idealne.

Bloczki mają 12cm + spina zakładam ok 1-1.5cm robi już trochę różnicę. Do tego musiałbym dać styropian ok 12-15cm co wiąże się z większym kosztem.

Dlatego zacząłem myśleć między innymi nad cegłą klinkierową bo podobno mniej chłonie wilgoć niż standardowa, ewentualnie zwykła cegła pełna + jakaś zaprawa wodoodporna.

Czy cegłę całkiem sobie odpuścić i rzeczywiście iść w te bloczki?

 

Dzięki za podpowiedź z mostkiem cieplnym - cenna uwaga. Choć jak wspomniałem na cieple mi nie zależy to jednak warto wykonać robotę zgodnie ze sztuką.

Dlatego zastanawiam się też nad izolacją ścian ale jakaś wata czy coś w tym stylu to raczej niewielki koszt, więc czemu nie.

 

Kilka pytań:

Co do papy - dać ją tylko pod podwalinę czy też na całą szerokość np. bloczka/cegły?

Wylewka na styropian - ok 3cm chyba wystarczy? Może być samopoziomująca czy raczej iść w zwykły beton? Uzbroić siatką?

 

Podrzucam poglądowe zdjęcie jakbym to robił na tą chwilę na podstawie Waszych uwag

fundament1.png

Link do komentarza

Znajomy fachowiec podpowiedział mi właśnie że skoro nie chce wychodzić zbyt wysoko to kostka brukowa nada się na podmurówkę, co myślicie wydaje się że pomysł jest dobry.

Podpowiedział też żeby położyć najpierw papę na całą płytę i dopiero na to podmurówke z kostki i środek jak wyżej - styropian + wylewka. 

Papę mówił żeby dać też pod podwalinę, byłaby więc pod i na podmurówce z kostki

 

?

Link do komentarza

Ok dzięki to mi sproro wyjaśnia Jednego Tylko nie ogarniam skoro pod bloczkiem czy kostka będzie papa to jak to murować? Zaprawa do papy? Wydawało mi się że łączenien zaprawa odbywa się na zasadzie kostka - fundament a tu pojawia się izolacja w postaci papy... I jeszcze jedno pytanie jakąś propozycja konkretnej zaprawy? Czy papę trzeba zgrzewać czy wystarczy położyć? 

Link do komentarza

W miejscu gdzie ma leżeć folia fundamentowa lub papa dobrze jest wcześniej też zatrzeć powierzchnię zaprawą. Lekko wyrównujemy w ten sposób podłoże. Potem układamy papę, na niej warstwę zaprawy i dopiero bloczki. Ta warstwa zaprawy pełni funkcję wyrównawczą, dzięki niej można bardzo dobrze wypoziomować bloczki.

Wystarczy położenie papy albo folii bez zgrzewania.

Link do komentarza

ok dzięki

Jedno mnie cały czas jednak zastanawia, wiem że bloczki kładzie się na przykładowo foli pvc i na nich stawia mur. Ciężar muru dociska bloczki i ma to sens.

Ale tu jest konstrukcja lekka, szkieletowa drewniana, nie ma to ciężaru zwykłej ściany.

Dodatkowo środek będzie wypełniony styropianem (a na nim powiedzmy te 5cm wylewki), więc też nie będzie tu łączenia z fundamentem.

Wychodzi więc na to, że w ten sposób postawię ściany na bloczkach tylko połączonych między sobą i niczym innym...co brzmi trochę niepokojąco.

Co prawda użyję szpilek do przymocowania konstrukcji drewnianej z bloczkiem i fundamentem (planuję przewiercić bloczek na wylot, żeby zakotwić się w fundamencie), ale nie jestem pewien czy to wystarczy.

 

Po prostu wydaje mi się że bloczki powinienem połączyć z fundamentem zaprawą bez foli, a folię dać jako izolację tylko na górną powierzchnię bloczku.

 

Link do komentarza

Masa całej konstrukcji będzie w zupełności wystarczająca. Nie ma najmniejszej potrzeby przewiercać się przez bloczek aż do płyty. Tym bardziej, że w ten sposób dziurawimy też izolację ułożoną pod bloczkiem.

Przy takim niewielkim i niskim budynku o konstrukcji szkieletowej tego fundamentu i płyty mogłoby w ogóle nie być. Wystarczyłoby punktowe posadowienie na bloczkach wprost na gruncie.

Link do komentarza

 

48 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Masa całej konstrukcji będzie w zupełności wystarczająca.

Hmmm... no, nie wiem... ja bym jednak w paru miejscach ją zakotwił...

Link do komentarza
42 minuty temu, biesiad napisał:

Oj co to to na pewno

Niby tak, ale

1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Nie ma najmniejszej potrzeby przewiercać się przez bloczek aż do płyty. Tym bardziej, że w ten sposób dziurawimy też izolację ułożoną pod bloczkiem.

:scratching:

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam serdecznie  Przychodzę z problemem z którym ostatnio się borykam. Mieszkam w bliźniaku na wsi, który konstrukcyjnie został zrobiony tak, że na strychu po mojej stronie jest główny bezpiecznik prądu, podłączony do przyłącza elektrycznego. Obsługuje on oba mieszkania. Każdy ma swój licznik i bezpiecznik dla mieszkania, ale główny jest u nas, przez co jeżeli coś się stanie to obaj nie mamy prądu. statnio mieliśmy problemy z tym bezpiecznikiem, były przeciążenia i ciągle ten bezpiecznik się wywalał. Dodatkowym utrudnieniem może być fakt, że dostęp do strychu na którym znajduje się bezpiecznik główny, mamy tylko my.  Chcę zrobić tak, by każdy miał własne przyłącze, żeby takiego problemu nie było. Byłem w enerdze, czyli u mojego operatora, powiedziano mi tylko żebym zawnioskował o nowe przyłącze.  Niestety z sąsiedami nie da się dogadać, nikt tam nie pracuje i nie są skorzy do płacenia za cokolwiek. A może w końcu dojść do pożaru przez to, dlatego przyszedł czas by to załatwić. Ale jak to zrobić najbezboleśniej?   
    • Jeśli te roboty są równie dokładne, jak Twoje posługiwanie się językiem polskim, to żadna reklama nie pomoże...           Te same balkony??? Czyżby zmienił się właściciel firmy?      
    • Po pierwsze zastanów się skąd się ta para bierze i którędy przechodzi. Uważasz, że przechodzi przez strop? Pewnie jak czajnik włączysz na herbatę. Pytałem z czego ten strop, ale olałeś pytanie i odpowiedzi nie dajesz.  Sorry, ale skoro wiesz lepiej to działaj jak chcesz.
    • Zawsze myślałem, że ideą ocieplenia stropu jest PAROPRZEPUSZCZALNOŚĆ, czyli membrana pierwsza, warstwa wełny (w nowych rozwiązaniach aż dwie warstwy wełny: jedna między krokwiami, druga pod krokwiami na specjalnych wieszakach), obowiązkowa szczelina wentylacyjna 2,5 - 3 cm, membrana druga, blachodachówka. Czy pełne deskowanie nie zakłóca tej paroprzepuszczalności? Piszę o tym, bo mieszkam domu szeregowym i na I piętrze w przedpokoju mamy strasznie zimno, mimo sporego grzejnika żeliwnego, toteż docieplenie strychu to dla mnie priorytet. Kolega Redaktor wspomniał o przypadkach uszkodzenia więźby po zastosowaniu wełny między krokwiami. Czy ktoś z sz. Kolegów ma jakieś podobne doświadczenia? Czy to przypadkiem nie wynika w 100 % z podstawowego błędu jakim jest pominięcie szczeliny wentylacyjnej?   I druga sprawa: co jest tańsze: ocieplenie dachu wełną, czy stropu? Zaznaczam, że obie ww. czynności chcę wykonać sam na podstawie filmów instruktażowych i poradników producentów.   Maciek Linki: www.isover.pl/porady/jak-prawidlowo-ocieplic-poddasze infodeweloper.pl/jak-prawidlowo-ocieplic-poddasze-welna-mineralna-kompletny-poradnik-krok-po-kroku
    • Cześć, Mam problem z plamami po malowaniu na płytach karton gips. Pojawiły się na suficie i ściance coś jakby plamy. Tak właściwie wyskoczyły one po "podmalowaniu" farbą uzupełnień pęknięć akrylem. Przed samym malowaniem ściany były gruntowane i nałożone 3 warstwy farby, głównie wałkiem. Nie było plam, wyskoczyły one po ponownym malowaniu tam gdzie poprawiałem pęknięcia gk. Próbowałem już pojawiające się plamy zakryć przy wykorzystaniu szlifowania papierem ściernym, ponownym gruntowaniem miejscowym i na nowo malowaniu tych miejsc. Niestety za każdym razem pojawiają się widoczne plamy.    Zastanawiam się czy jeśli zagruntuje całość powierzchni ściany i pomaluje na nowo to uda się to poprawić? Ewentualnie jakie rozwiązanie spróbować 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...