Grzegorz pł Napisano 26 lutego 2020 Udostępnij #1 Napisano 26 lutego 2020 Zamontowali mi drzwi wejściowe w bloku i chcę tu poddać pod ocene sposób łączenia ościeżnicy metalowaj ze ścianą. Założono ościeżnice i pan cienkim i długim wiertłem przewiercił oscieznice i jeszcze głeboko pod kątem w beton. Włożył coś co dla mnie wyglądało na długiego pręta coś ala gruby bardzo dlugi gwozdz i wbił to. Poczym spory naddatek tego obciął szlofierką i zaspawał z ościeżnicą. Po stronie zamkow zrobił tak 3 razy Po stronie zawiasów 2 razu. U dołu już nie wiercił Ciekawi mnie opinia na temat takich połączeń i ewentualnej siły tego mocowania? Dziekuje Link do komentarza
joks Napisano 26 lutego 2020 Udostępnij #2 Napisano 26 lutego 2020 No to się postarali , nic się nie bój , nie wyważą złodzieje... Link do komentarza
zenek Napisano 26 lutego 2020 Udostępnij #3 Napisano 26 lutego 2020 14 minut temu, Grzegorz pł napisał: Włożył coś co dla mnie wyglądało na długiego pręta coś ala gruby bardzo dlugi gwozdz i wbił to. Wg mnie lepsze to o wiele niż na blaszkach. Zależy od grubości tego pręta. Ale wygląda na solidne mocowanie i lepsze niż zwykły standard. Pianką chyba też uszczelnił? Link do komentarza
Grzegorz pł Napisano 26 lutego 2020 Autor Udostępnij #4 Napisano 26 lutego 2020 Pianka też jest. Dzieki za odpowiedzi Link do komentarza
joks Napisano 26 lutego 2020 Udostępnij #5 Napisano 26 lutego 2020 Po pytaniu pytającego można wysnuć wrażenie że chodzi mu o antywłamanowość drzwi ....jaki złodziej w klatce w bloku rozkuwa drzwi aby dostać się do środka i wynieść fanty z kwadrata..?? Link do komentarza
Grzegorz pł Napisano 26 lutego 2020 Autor Udostępnij #6 Napisano 26 lutego 2020 (edytowany) Nie znam się wcale na sprawach budowlanki remontow I zainspirowalo mnie to łącze czy to wbite coś poprostu pod naporem nie wysunie się z betonu Zawsze widzialem tylko kołki rozporowe Edytowano 26 lutego 2020 przez Grzegorz pł Uzupelnienie (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 26 lutego 2020 Udostępnij #7 Napisano 26 lutego 2020 1 godzinę temu, Grzegorz pł napisał: Włożył coś co dla mnie wyglądało na długiego pręta coś ala gruby bardzo dlugi gwozdz i wbił to. Poczym spory naddatek tego obciął szlofierką i zaspawał z ościeżnicą. Mnie zastanawia jak ta ościeżnica wygląda po spawaniu, przecież nie ma bata że w miejscu spawania opalił farbę czy okleinę ościeżnicy. Może i nikt tych drzwi nie wyważy ale są mniej inwazyjne sposoby osadzenia drzwi antywłamaniowych. Takich rzeczy w domu czy w mieszkaniu się nie robi, to jest dla mnie jakaś fikcja. Ciekawe jak wymienisz futrynę z drzwiami jak za jakiś czas przyjdzie ochota na wymianę drzwi, podejrzewam że bez porządnej demolki sie nie obędzie. Link do komentarza
Grzegorz pł Napisano 26 lutego 2020 Autor Udostępnij #8 Napisano 26 lutego 2020 Malowali ośniężnicę po wszystkim Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 26 lutego 2020 Udostępnij #9 Napisano 26 lutego 2020 6 minut temu, Grzegorz pł napisał: Malowali ośniężnicę po wszystkim To jaką oni ościeżnice montowali? Zwykła metalową???? Nie mam pojęcia ale drzwi zewnętrzne (mowa tu o typowych drzwiach zewnętrznych) są z ościeżnica i to ozdobną, nie wyobrażam sobie jak można fabryczną farbę która jest przeważnie proszkowa malować jakąś farba nitro bo zapewne nie olejną. Jeżeli mógłbyś to zrób fotkę tej ościeżnicy i drzwi, wtedy zobaczymy o czym gadamy. Link do komentarza
Gość Napisano 26 lutego 2020 Udostępnij #10 Napisano 26 lutego 2020 Ale tylko z zewnątrz, tą widoczną stronę, a ochronną warstwę ze strony drugiej nie odtwarzyli... Link do komentarza
Grzegorz pł Napisano 26 lutego 2020 Autor Udostępnij #11 Napisano 26 lutego 2020 Tu widać miejsce spawane I tam wewnątrz grubość wbitego "pręta" Chodzi mi tylko o ocene czy to nie wypadnie z betonu? Link do komentarza
Gość Napisano 26 lutego 2020 Udostępnij #12 Napisano 26 lutego 2020 Gdyby cała ościeżnica miała utrzymać się na jednym takim pręcie, to na pewno nie byłaby stabilna i faktycznie drut mógłby się ruszać, czy wysunąć - ale, jak opisałeś, jest ich pięć, każdy pracuje w nieco innym kierunku, poza tym całość jest stabilizowana pianką! Niepokoi Cię sam, niecodzienny sposób mocowania, czy zauważyłeś jakieś ruchy ościeżnicy? Link do komentarza
Grzegorz pł Napisano 26 lutego 2020 Autor Udostępnij #13 Napisano 26 lutego 2020 Zaniepokoil mnie sposob montowania. Oscieznica jest bardzo stabilna Link do komentarza
Gość Napisano 26 lutego 2020 Udostępnij #14 Napisano 26 lutego 2020 Widać to jakiś "patent" montera, ale generalnie liczy się efekt końcowy 9 minut temu, Grzegorz pł napisał: Oscieznica jest bardzo stabilna Link do komentarza
zenek Napisano 26 lutego 2020 Udostępnij #15 Napisano 26 lutego 2020 2 godziny temu, mhtyl napisał: Ciekawe jak wymienisz futrynę z drzwiami jak za jakiś czas przyjdzie ochota na wymianę drzwi, Żaden problem - przetnie pręty piłką do żelaza - i z głowy. Ja tak miałem montowane okna - benkaisy (takie kute haki) wbite do ościeżnicy od strony ościeża i zabetonowane potem w ościeżu. Nic tego nie ruszy. Piłeczka w rękę i dawaj - troszkę męczące. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 26 lutego 2020 Udostępnij #16 Napisano 26 lutego 2020 2 godziny temu, Grzegorz pł napisał: Chodzi mi tylko o ocene czy to nie wypadnie z betonu? Przy takim zamocowaniu to i czołgiem jej nie wyrwiesz na pewno nie wypadnie. 39 minut temu, zenek napisał: Żaden problem - przetnie pręty piłką do żelaza - i z głowy. Ciekawe jak ta piłkę do metalu wsadzi między ościeżnice a ścianę 40 minut temu, zenek napisał: Ja tak miałem montowane okna - benkaisy (takie kute haki) wbite do ościeżnicy od strony ościeża i zabetonowane potem w ościeżu. Nic tego nie ruszy. Nie miałeś tak samo montowane bo haki nie spawałeś do ramy okiennej a mocowanie jakie opisujesz było kiedyś takie stosowane, nawet i futryny drzwiowe na takie haki były montowane. Link do komentarza
zenek Napisano 26 lutego 2020 Udostępnij #17 Napisano 26 lutego 2020 1 godzinę temu, mhtyl napisał: Ciekawe jak ta piłkę do metalu wsadzi między ościeżnice a ścianę Między ścianą a ościeżnicą (oscieżem a oscieżnicą) jest przecież szpara która była uszczelniona warkoczem (bo okno było zakładane dość dawno). Ale nie to było trudne. Jeszcze był węgarek - i to ograniczało bardzo zakres ruchu piłki, ale mam lisi ogon, więc jakoś poszło pod kątem w górę. benkaizów było 4. Po dwa na stronę. I żadnych klinów pod spodem - bo i po co. B. dobry sposób osadzenia, tylko pracochłonny. 1 godzinę temu, mhtyl napisał: Nie miałeś tak samo montowane bo haki nie spawałeś do ramy okiennej Ale pytałeś o sposób wymiany (wymontowania) okna. Pasuje chyba do jednego i drugiego? 4 godziny temu, Grzegorz pł napisał: Chodzi mi tylko o ocene czy to nie wypadnie z betonu? Jeśli wyborowany otwór miał taką średnicę, że pręt został wbity na siłę - no to jest OK. Wg mnie. 2 godziny temu, uroboros napisał: faktycznie drut mógłby się ruszać, czy wysunąć kwestia czy to drut (cienki i giętki) - czy to pręt sztywny? Z opisu wynika to drugie. Poza tym odległość ościerza od ościerznicy to 2 - 4 cm - nie ma tam dużo miejsca na ugięcia. Spaw to też sztywne mocowanie. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 26 lutego 2020 Udostępnij #18 Napisano 26 lutego 2020 6 minut temu, zenek napisał: Między ścianą a ościeżnicą (oscieżem a oscieżnicą) jest przecież szpara która była uszczelniona warkoczem (bo okno było zakładane dość dawno). Ale nie to było trudne. Jeszcze był węgarek - i to ograniczało bardzo zakres ruchu piłki, ale mam lisi ogon, więc jakoś poszło pod kątem w górę. benkaizów było 4. Po dwa na stronę. I żadnych klinów pod spodem - bo i po co. B. dobry sposób osadzenia, tylko pracochłonny. Ja nie o oknie pisałem, pisałem o drzwiach. Piłka do metalu a lisi ogon to niby jedno i drugie służy do cięcia ale lisi ogon to inna klasa. 8 minut temu, zenek napisał: Ale pytałeś o sposób wymiany (wymontowania) okna. Pasuje chyba do jednego i drugiego? Gdzie pytałem? Pytałem o ewentualną wymianę drzwi. I o ile u autora tematu pręty kotwiące są przyspawane do metalowej futryny to u Ciebie haki nie są przyspawane do ramy drewnianej okna, o tą różnicę mi chodziło. Link do komentarza
zenek Napisano 26 lutego 2020 Udostępnij #19 Napisano 26 lutego 2020 1 godzinę temu, mhtyl napisał: Gdzie pytałem? Pytałem o ewentualną wymianę drzwi słusznie - drzwi. ale przecież osadzenie okna i drzwi jest praktycznie takie samo. i demontaż też. 1 godzinę temu, mhtyl napisał: Piłka do metalu a lisi ogon to niby jedno i drugie służy do cięcia ale lisi ogon to inna klasa. no zgadza się - szybsze obroty i krotszy skok i to pomogło. 1 godzinę temu, mhtyl napisał: I o ile u autora tematu pręty kotwiące są przyspawane do metalowej futryny to u Ciebie haki nie są przyspawane do ramy drewnianej okna, o tą różnicę mi chodziło. Jak napiszę, że próbowałem przyspawać te haki do drewnianej ościeżnicy, ale mi się nie udało - to wiesz, jak tu niektorych ucieszę no więc jak mi się nie udało, no to wbiłem te benkaisy i już i się udało. przy okazji, to widziałem wiele ościeżnic metalowych z takimi metalowymi wąsami do zamontowania w ścianie, zabetonowania - zazwyczaj były to jednak takie przyspawane blaszane płaskowniki - więc jest to tochę pokrewne mocowanie Link do komentarza
Gość Napisano 27 lutego 2020 Udostępnij #20 Napisano 27 lutego 2020 Czy posty od numeru#15 tak naprawdę są potrzebne? Czy coś wnoszą do wątku o temacie: Montaż ościeżnic ze spawaniem- czy porządnie? Oprócz turlania? Link do komentarza
zenek Napisano 27 lutego 2020 Udostępnij #21 Napisano 27 lutego 2020 1 godzinę temu, uroboros napisał: Czy posty od numeru#15 tak naprawdę są potrzebne? Czy coś wnoszą do wątku o temacie: Montaż ościeżnic ze spawaniem- czy porządnie? Tak! Link do komentarza
mazwoj Napisano 10 marca 2020 Udostępnij #22 Napisano 10 marca 2020 Wypaść nie wypadnie. Zamontujcie sobie zwykłą prostą ościeżnicę z MDFu na piankę i spróbujcie ją wepchnąć z drzwiami do środka - sama pianka trzyma tak, że bez narzędzi można sobie kończyny połamać, a nie jest łatwo ją ruszyć. Takie pręty dadzą radę na 100%. Ciekaw jestem co to za drzwi, bo wejście na język zamka dość barbarzyńsko wycięte :). Link do komentarza
Gość Napisano 10 marca 2020 Udostępnij #23 Napisano 10 marca 2020 3 godziny temu, mazwoj napisał: wejście na język zamka dość barbarzyńsko wycięte :). to jest raczej miejsce wycięte w ościeżnicy, przez który wiercili otwór w ścianie, przez który wbijali pręty, obcinali resztę i zaspawali... ostateczniei uzyskali efekt taki jak pokazuje palec na pierwszym zdjęciu... Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się