Skocz do zawartości

Ocieplenie poddasza z deskowaniem i papą.


Recommended Posts

Witam serdecznie!

 

Mam kilka pytań odnośnie ocieplenia poddasza.

 

Moja sytuacją wygląda tak że dach mam pokryty papą na której jest położony trapez. Jest to stare budownictwo. A poddasze użytkowe. Wymiary krokwi to 11×11cm. Dach mam paroizolacyjny przez ww. papę nie ma w szczycie zrobionych żadnych otworów. Wiem że muszę zostawić przerwę wentylacyjna między deskowaniem a wełną tak z 3cm. 

 

1.Czy otwory po obu stronach przy kalenicy będą wystarczające? Czy będę musiał się przez deskowanie i papę przebijać w celu polepszenia wentylacji. 

 

2.Murłate mam ocieplić styropianem od wewnątrz tak aby zachować ciągłość ocieplenia i tym samym nie zagrodzić przerwy wentylacyjnej z pod podbitki?

 

3.Ściana szczytowa dotyka dachu i krokwie stykają się z nią. Będę musiał odciąć od zew 20cm od deskowania i włożyć tam wełnę?

 

4.Krokwie są małe bo 11 jak myślicie jak to zrobić żeby upchnąć między krokwie wełnę. Kupić 10 wepchnąć 7 i następna warstwa wzdłuż? Tylko co z tymi dziurami gdzie są krokwie.

 

5.Jaki patent macie na włazy dachowe?

 

Obecnie jestem za granicą także ciężko o jakiekolwiek zdjęcia ale jak będzie trzeba to się coś wykombinuje.

Pozdrawiam!

Link do komentarza

Jaki jest kąt nachylenia tego dachu? Od tego zależy skuteczność wentylacji.

Szczelina wentylacyjna musi być drożna na całej swojej długości - od okapu po otwory wentylacyjne w kalenicy.

O co chodzi w punkcie 3. nie rozumiem.

Wymiar krokwi jest wyjątkowo mały. O ile ich wytrzymałość jest wystarczająca, to trzeba dodać do nich stelaż na wieszakach. W efekcie będzie można wykonać 2- lub 3-warstwowe ocieplenie. Druga warstwa będzie ułożona poprzecznie do krokwi. To pozwoli uniknąć mostków termicznych.

Zrobienie wyłazu dachowego nie powinno spowodować problemów.

Link do komentarza

Kąt to około 30 stopni. Mam zamiar zrobić dystans z foli paroizolacyjnej pocietej na paski ewentualnie z jakiegoś sznurka. Planuje zrobić dwuwarstwowe 25/30cm. Pierwsza miedzy krokwie 10 cm a druga 15/20cm poprzecznie w stelarzach. Nie przejmować się tą dziura ktora bedzie przy krokwiach kiedy wypuszcze wełne? Najgorszą rzeczą w tym wszystkim która spędza mi sen z powiek jest brak wywietrznikow przy kalenicy. Będę musiał wycinać ostatnią deskę przy szczycie i wkładać tam siatke w celu wentylacji? Odnośnie pkt 3 to nie ma żadnej izolacji miedzy ściana szczytowa a deskowaniem.

Link do komentarza

Przede wszystkim pod deskowaniem trzeba ułożyć folię paroprzepuszczalną mocowaną do boku krokwi ok. 3 cm pod deskowaniem. Uchroni ona przed zamoknięciem wełny w razie przecieku, czy kondensacji na deskowaniu oraz wydmuchiwaniem włókien ocieplenia i utrzyma dystans.  Oczywiście w kalenicy trzeba wyciąć deski i papę,  a pod gąsiory włożyć wróblówkę.  Oczywiście od strony pomieszczenia konieczne jest ułożenie folii paroszczelnej np. pod płytami g-k.

Link do komentarza

Przy kalenicy wycinam jedną deskę po obu stronach. Ściagam gąsior z dachu i zakładam wróblówke. Miedzy krokwie muszę nabic folie paroprzepuszczalna która bedzie pełnić rolę dystansu i ochorny wełny( tylko nie wiem czy jest to aż tak potrzebne ze względu na to że jest podwójna warstwa papy na dachu a na tym jest blacha.)

Następnie kotwy do profili na odpowiednia długość zależna od grubości ocieplenia. Na krokwie w celu zlicowania musze użyć lameli o odpowiedniej grubości. Drugą warstwę ocieplenia poprzecznie układać miedzy profile przymocowane do kotew w które uprzednio wsadziłem wełnę. Tylko teraz dalej nie wiem co z tą ścianą szczytową?

Link do komentarza
4 godziny temu, Maływojtek napisał:

Tylko teraz dalej nie wiem co z tą ścianą szczytową

Dobrze byłoby ocieplić.

Ale chyba nie tak:

6 godzin temu, Maływojtek napisał:

Będę musiał odciąć od zew 20cm od deskowania i włożyć tam wełnę?

Po co 20cm?

Ja wyciąłbym 6cm i wkleił 5cm styrodur.

 

Elewację zewn. będziesz dopiero robił - tak?

6 godzin temu, Maływojtek napisał:

Tylko co z tymi dziurami gdzie są krokwie.

Z jakimi dziurami?

Link do komentarza
3 godziny temu, MrTomo napisał:

Elewację zewn. będziesz dopiero robił - tak?

Tak w przyszłym roku najprawdopodbniej.

 

3 godziny temu, MrTomo napisał:

Z jakimi dziurami?

Z powodu małych krokwi będę musiał wypuścić kilka centymetrów wełny ponad krokwie. I żeby zlicować ocieplenie muszę dać coś na krokwie. Była odpowiedz odnośnie tego ale została usunięta tyle że zdążyłem przeczytać żebym użył lameli.

Link do komentarza

Krokwie możesz nadbić jakimiś listwami grubości 20-30mm i szerokości krokwi.

 

Albo przykleić jakieś paski xps albo styropianu.

 

Potem i tak dasz wełnę w poprzek

 

Ja swoje nadbijałem listwami

9 godzin temu, Maływojtek napisał:

Wiem że muszę zostawić przerwę wentylacyjna między deskowaniem a wełną tak z 3cm. 

I wlot powietrza w okapie

Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
22 godziny temu, Maływojtek napisał:

Witam serdecznie!

 

Mam kilka pytań odnośnie ocieplenia poddasza.

 

Moja sytuacją wygląda tak że dach mam pokryty papą na której jest położony trapez. Jest to stare budownictwo. A poddasze użytkowe. Wymiary krokwi to 11×11cm. Dach mam paroizolacyjny przez ww. papę nie ma w szczycie zrobionych żadnych otworów. Wiem że muszę zostawić przerwę wentylacyjna między deskowaniem a wełną tak z 3cm. 

 

1.Czy otwory po obu stronach przy kalenicy będą wystarczające? Czy będę musiał się przez deskowanie i papę przebijać w celu polepszenia wentylacji. 

 

2.Murłate mam ocieplić styropianem od wewnątrz tak aby zachować ciągłość ocieplenia i tym samym nie zagrodzić przerwy wentylacyjnej z pod podbitki?

 

3.Ściana szczytowa dotyka dachu i krokwie stykają się z nią. Będę musiał odciąć od zew 20cm od deskowania i włożyć tam wełnę?

 

4.Krokwie są małe bo 11 jak myślicie jak to zrobić żeby upchnąć między krokwie wełnę. Kupić 10 wepchnąć 7 i następna warstwa wzdłuż? Tylko co z tymi dziurami gdzie są krokwie.

 

5.Jaki patent macie na włazy dachowe?

 

Obecnie jestem za granicą także ciężko o jakiekolwiek zdjęcia ale jak będzie trzeba to się coś wykombinuje.

Pozdrawiam!

1. Musisz zapewnić otwory wlotowe w podbitce okapu oraz wylotowe w kalenicy np. poprzez usunięcie desek i nacięcie papy lub tez przy izolacji po trapezie możesz wykonać kratki wentylacyjne w ścianach szczytowych. 
2. Murłatę możesz ocieplić wełną. Ważne jest aby zapewnić ciągłość izolacji  tak by łączyła się z izolacją ścian zewnętrznych 
3. Na grubości ściany szczytowej również izolujemy tak jak pokazuje to poniższe zdjęcie   
4. Proponuje nabić na krokwie łaty zwiększając ich przekrój i wówczas zastosować 10cm izolacji. Jeżeli nie chcesz nabijać łat to zastosuj mniejszą grubość izolacji. tak będzie bezpieczniej i lepiej gdyż zgodnie ze wzorem na opór cieplny R=d/lambda gdzie d oznacza grubość izolacji wynika, że jak ściśniesz wełnę 10 cm do 7 to będzie izolować jak wełna 7 cm. Nie jest również zalecane ściskanie wełny z uwagi na fakt że łamiesz jej włókna. 
 

izolacja na grubości ściany szczytowej.jpg

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam serdecznie  Przychodzę z problemem z którym ostatnio się borykam. Mieszkam w bliźniaku na wsi, który konstrukcyjnie został zrobiony tak, że na strychu po mojej stronie jest główny bezpiecznik prądu, podłączony do przyłącza elektrycznego. Obsługuje on oba mieszkania. Każdy ma swój licznik i bezpiecznik dla mieszkania, ale główny jest u nas, przez co jeżeli coś się stanie to obaj nie mamy prądu. statnio mieliśmy problemy z tym bezpiecznikiem, były przeciążenia i ciągle ten bezpiecznik się wywalał. Dodatkowym utrudnieniem może być fakt, że dostęp do strychu na którym znajduje się bezpiecznik główny, mamy tylko my.  Chcę zrobić tak, by każdy miał własne przyłącze, żeby takiego problemu nie było. Byłem w enerdze, czyli u mojego operatora, powiedziano mi tylko żebym zawnioskował o nowe przyłącze.  Niestety z sąsiedami nie da się dogadać, nikt tam nie pracuje i nie są skorzy do płacenia za cokolwiek. A może w końcu dojść do pożaru przez to, dlatego przyszedł czas by to załatwić. Ale jak to zrobić najbezboleśniej?   
    • Jeśli te roboty są równie dokładne, jak Twoje posługiwanie się językiem polskim, to żadna reklama nie pomoże...           Te same balkony??? Czyżby zmienił się właściciel firmy?      
    • Po pierwsze zastanów się skąd się ta para bierze i którędy przechodzi. Uważasz, że przechodzi przez strop? Pewnie jak czajnik włączysz na herbatę. Pytałem z czego ten strop, ale olałeś pytanie i odpowiedzi nie dajesz.  Sorry, ale skoro wiesz lepiej to działaj jak chcesz.
    • Zawsze myślałem, że ideą ocieplenia stropu jest PAROPRZEPUSZCZALNOŚĆ, czyli membrana pierwsza, warstwa wełny (w nowych rozwiązaniach aż dwie warstwy wełny: jedna między krokwiami, druga pod krokwiami na specjalnych wieszakach), obowiązkowa szczelina wentylacyjna 2,5 - 3 cm, membrana druga, blachodachówka. Czy pełne deskowanie nie zakłóca tej paroprzepuszczalności? Piszę o tym, bo mieszkam domu szeregowym i na I piętrze w przedpokoju mamy strasznie zimno, mimo sporego grzejnika żeliwnego, toteż docieplenie strychu to dla mnie priorytet. Kolega Redaktor wspomniał o przypadkach uszkodzenia więźby po zastosowaniu wełny między krokwiami. Czy ktoś z sz. Kolegów ma jakieś podobne doświadczenia? Czy to przypadkiem nie wynika w 100 % z podstawowego błędu jakim jest pominięcie szczeliny wentylacyjnej?   I druga sprawa: co jest tańsze: ocieplenie dachu wełną, czy stropu? Zaznaczam, że obie ww. czynności chcę wykonać sam na podstawie filmów instruktażowych i poradników producentów.   Maciek Linki: www.isover.pl/porady/jak-prawidlowo-ocieplic-poddasze infodeweloper.pl/jak-prawidlowo-ocieplic-poddasze-welna-mineralna-kompletny-poradnik-krok-po-kroku
    • Cześć, Mam problem z plamami po malowaniu na płytach karton gips. Pojawiły się na suficie i ściance coś jakby plamy. Tak właściwie wyskoczyły one po "podmalowaniu" farbą uzupełnień pęknięć akrylem. Przed samym malowaniem ściany były gruntowane i nałożone 3 warstwy farby, głównie wałkiem. Nie było plam, wyskoczyły one po ponownym malowaniu tam gdzie poprawiałem pęknięcia gk. Próbowałem już pojawiające się plamy zakryć przy wykorzystaniu szlifowania papierem ściernym, ponownym gruntowaniem miejscowym i na nowo malowaniu tych miejsc. Niestety za każdym razem pojawiają się widoczne plamy.    Zastanawiam się czy jeśli zagruntuje całość powierzchni ściany i pomaluje na nowo to uda się to poprawić? Ewentualnie jakie rozwiązanie spróbować 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...