Skocz do zawartości

Jak poprawnie wykonać dylatację ławy schodkowej


Recommended Posts

Witam. 

Buduję dom podpiwniczony, do którego dolega garaż narożny niepodpiwniczony, w którym ławy nie zostały od początku połączone w żaden sposób z ławami piwnicy (projekt nic o tym nie mówił. Słaby projekt)

8b0c7d5a808571c0gen.jpg

 

Po licznych dywagacjach z kierownikiem który zaproponował kotwienie na pręty ławy schodkowej, stanęliśmy na pełnej dylatacji budynku, z uwagi na fakt że kotwienie teraz mija się z celem bo będzie to iluzoryczne połączenie.

Pierwsza wersja kierownika to ława garażu w lini prostej dolega do budynku a właściwie do ocieplenia jego z XPS a dylatacją ma być 2cm warstwa kolejnego XPS. Tylko że robię wokół domu drenaż a taki sposób powoduje że pod ławą garażu będę miał przestrzeń ok 70 cm pod którą może dostać się woda.

 

9332ba053a1f8bf1gen.jpg

 

Chciałem z początku zrobić (kontynuować) drenaż pod ławami garażu ale obawiam się o wytrzymałość rur, nabyłem już nawet mocniejsze osłonowe niebieskie ale mimo to nie wiem czy to będzie dobry pomysł. I chciałbym zejść z ławą garażu schodkowo (a właściwie w jednym schodku bo odległość obecnego wykopu to ok 70 cm jak i wysokość ławy garażowej znajduje się 70 cm nad piwniczną).

 

3c994f4345bc67f8gen.jpg&key=eb71e5714e5b

 

Stąd mam pytania:

 

1. Ze znalezionych opisów przy ławie schodkowej odcinki schodków powinny być nie mniejsze niż 150 cm. U mnie będzie ok 70 cm. Czy mogę to zrobić jednym słupem żelbetowym o szerokości 70 cm jak np tu:

18b0d24851926de9gen.jpg

 

Czy może rozkopać glinę przy ławie garażu ddo tych 150 cm długości żeby zrobić większy schodek?

3615d3d1cd6fc2a8gen.jpg

 

 

2. Pod ławami piwnicy mam podsypkę z pospółki, poniżej jest glina. Wiem że wielu z was uważa że na glinie trzeba było lać, ale tak kazał kierownik, a ja się nie znałem wtedy. Czy jeśli dolewałbym teraz ławę w dylatacji to rozsądnie jest wybrać pospółkę i wylać na glinie żeby cała ława garażu opierała się na rodzimym?

 

3. Czy powierzchnie dylatowane muszą być gładkie, żeby w razie jak będą pracować jedna ława nie uszkodziła drugiej? Gdybym miał ławą garażu zejść nieco poniżej ławy piwnicy czyli do gruntu rodzimego to mam taki chudziak i podsypkę więc ława garażu zeszła by nieco pod ławę piwnicy:

8f48bfa62402c835gen.jpg

6e4cfeed968d1380gen.jpg

Czy w przypadku pracy nie uszkodzi się ława garażu, który jest lżejszy? Czy nie przejmować się tym.

 

4. Pytanie o miejsce dylatacji. Kierownik mówił że w przypadku ścian, czy też gdybym wylewał ławę w linii prostej do izolacji cieplnej, to dać należy styropian XPS 2cm na styk, beż żadnego klejenia i jechać nim na całą wysokość. Ale jeśli chcę zdylatować również ławy czyli dolegać by miła ława do ławy to czy tu też dawać dylatację z XPS, czy może papą jak już zrobiłem (zgrzana do ławy a miejsca łączenia dodatkowo zasmarowałem masą KMB. Z doświadczenia wiem że to zgrzewanie nie jest trwałe więc w razie pracy pewnie papa się zerwie, przemieści):

 

0901a0ca39d40d54gen.jpg

 

Obecnie dokleiłem w miejscu styku XPS 5 cm i zostało mi na ławie miejsce na dodanie 2cm na dotyk:

89d5e65c94970edcgen.jpg

 

87794d0eff036c4cgen.jpg

 

Czy dylatację dać może jednak na styku ław, lub jakąś pianką z XPS 5mm?

820879732bfde7acgen.jpg

 

Link do komentarza
15 godzin temu, dedert napisał:

Czy może rozkopać glinę przy ławie garażu ddo tych 150 cm długości żeby zrobić większy schodek?

tak

15 godzin temu, dedert napisał:

wybrać pospółkę i wylać na glinie żeby cała ława garażu opierała się na rodzimym?

tak

15 godzin temu, dedert napisał:

Czy powierzchnie dylatowane muszą być gładkie, żeby w razie jak będą pracować jedna ława nie uszkodziła drugiej?

tak - ale oddzielasz je np. papą zgrzewalną

 

15 godzin temu, dedert napisał:

Z doświadczenia wiem że to zgrzewanie nie jest trwałe więc w razie pracy pewnie papa się zerwie,

Zgrzewaniie jest trwałe, tylko na suchyn betonie, ewentualnie można dać lepik podkładowy wcześniej, a i tak papa będzie przyciśnięta nowym fundamentem.

 

15 godzin temu, dedert napisał:

Czy w przypadku pracy nie uszkodzi się ława garażu, który jest lżejszy? Czy nie przejmować się tym.

Na tym rysunku nowy fundament wchodzi pod ten pierwszy. Po co? Pierwszy schodek wyrównać z istniejącym i tyle. Poza tym na tym rysunku nie jest fundament schodkowy.

 

To tak ogólnie bym zrobił

Link do komentarza

Na rysunku wchodzi pod fundament dlatego że fundament piwnicy stoi na 12cm pospółce która właściwie jest bardziej żwirem wstępnie płukanym. Więc jeśli mam wybrać pospółke do gołej gliny to będzie niżej o te 12cm, a że pospółka jest sypka to nie wyrównam jej na równi ze starą ława, no i chudziak też nie jest równy, w miejscu gdzie odkopałem jest węższy od ławy, ma nierówne brzegi. A jeśli chce uniknąć podchodzenia wody pod garaż, od strony ław piwnicy to musiałbym wylać na glinie. 

 

Ale teraz patrzę na zdjęcie i myślę że mogę pod chudziakiem wyrównać nowym chudziakiem żeby było gładko. Ewentualnie na te całe 12cm od gliny do wysokości starego chudziaka. 

Ławe schodkowa trudniej mi będzie wykonać z uwagi na konieczność zalewania etapami, majstry już nie przyjdą w tym roku więc muszę to zrobić sam. Stąd wygodniej mi zrobić słup 70x45x150 wysoki i mogę zrobić wszystko w jednym cyklu z gruszki. 

Odnośnie papy to dałem grunt dedykowany ale z doświadczenia wiem że taka papę można oderwać (przynajmniej tak robiłem gdy zgrzeealem papę pod mury parteru i papę układałem na nierównym stropu, zagruntowane oczywiście. Możliwe że pozostałe mleczko cementowe spowodowałoby zewnętrznych papa się odrywała razem z kawałkami tynku) 

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • U mnie też taki w piwnicy na krzywej podłodze stoi, ale wypoziomowane od wagi i też już parę lat jest ok. Też miałem problem z tymi blaszko-języczkami, ale o dziwo się trzyma kupy, ale nie pomyślałem żeby je zagiąć. Choć 120kg to raczej bałbym się tam położyć. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam trzy takie regały i bardzo je sobie chwalę. Owszem, przy składaniu pierwszego popełniłem błąd, wierząc bezkrytycznie w instrukcje sprzedawcy i nie zaginałem "języczków" wsuwanych w wycięcia kątowników, no i regał mi się rozsypał już pod koniec montowania. Ale gdy wszystkie zagiąłem (łatwe to nie jest, ale da się). regał jest lekki i nie do zdarcia. Nośność jednej półki to 125 kg, więc w warunkach domowych spokojnie wystarcza do niemal wszystkiego. Nawet w garażu.   Regałów niczym nie mocuję do ścian. Nie ma potrzeby. Oczywiście, jeśli stoją na wyrównanym i pewnym podłożu.  Da się je kupić w cenie poniżej 80,00 PLN, więc uważam, że naprawdę warto.   PS. To się nie chwieje, zapewniam!
    • Komentarz dodany przez agata: czy ktos wie czy kostka z brukbet jest warta uwagi? przymierzamy sie w koncu do zakupu
    • To chyba chybiony i fałszywy argument, bo klimatyzator jednak dmucha powietrzem zagrzanym do o wiele wyższej temperatury niż te 22 stopnie, chcąc osiągnąć zadaną temperaturę i pewnie to jest o wiele wyższa temperatura niż 30 st. Nie mierzyłem ale tak na wyczucie to znacznie przkracza trzydziestkę. Więc to akurat w drugą stronę działa, jeśli chodzi o tę "róznicę temperatur", czyli na korzyść hydrauliki. 
    • Ogrzewanie hydrauliczne, które występuje w 99% nowych polskich domach jest mniej efektywne i droższe niż bezpośrednie ogrzewanie pompą powietrze-powietrze, bo COP zależy od różnicy temperatur, a wodę trzeba ogrzać do ok 30°C, za powietrze do 22°. Proponuję zainteresować się systemem HVAC. V-wentylacja z odzyskiem ciepła wykonana pod ilość mieszkańców, a nie na kubaturę. Musi być, gdy chcemy używać klimatyzacji, bo latem przy chłodzeniu wentylacja grawitacyjna nie działa i oddychamy coraz bardziej zużytym powietrzem, co prowadzi do różnych dolegliwości. AC- jakość powietrza, za którą odpowiadają rewersyjne pompy ciepła (klimatyzatory). Temperatura cały rok, a wilgotność, która tworzy zaduch latem (tryb dry). H- ogrzewanie, czyli w przypadku, gdy klimatyzacja nie da rady (zazwyczaj kilka dni w roku) do uruchamiają się maty grzewcze. Ogrzewanie oporowe to COP 1, ale ono jest w tym systemie tylko wspomaganiem na wypadek ekstremalnych mrozów, awarii, czy dla komfortu, gdy ktoś chce bardziej dogrzać pokój. Poza tym pompy ciepła wciąż działają, więc zużycie jest śladowe. Dlaczego potrzebne są maty? Czy nie można dobrać większej mocy klim? Chodzi o to, że sezon grzewczy trwa ponad pół roku, a średnia temperatura w tym czasie w ostatnich latach to +5C i wciąż rośnie. Jeśli pompa będzie za duża to przez większość sezonu będzie działać on-off i łączne zużycie wyjdzie 2-3x większe. Jeśli rekuperacja jest zrobiona zgodnie ze sztuką, czyli działa na 20-30m3//osobę to klimy 30W/m2 są wystarczające. Cały system wychodzi przy okazji najtaniej i zapewnia zużycie poniżej 15kWh/m2. Ponadto warto wiedzieć, że powietrze nawiewane z anemostatów po odzysku ciepła jest tylko o kilka stopni chłodniejsze od domowego. Gdy podajemy je z góry to zapobiega ścieleniu się ciepłego przy suficie, a samo zanim opadnie zdąży się ogrzać. Daje to komfort w strefie przebywania ludzi. System musi być kompletny i dobrze przemyślany. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...