Skocz do zawartości

Pytanie o jakość nadproży strunobetonowych


dedert

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam. Buduję dom podpiwniczony, jestem na etapie drugiego stropu. W przypadku piwnicy nad wszystkimi drzwiami i oknami zamontowałem nadproża strunobetonowe Konbet Poznań. W opisie można znaleźć że są one wykonane z betonu klasy C40/50. Jednakże z tego co zdążyłem się nauczyć, pręty zbrojeniowe powinny być całkowicie zatopione w betonie i min te 2cm mieć otuliny. A nadprożach z Konbetu pręty są widoczne tak jakby ktoś ciął je na docelową długość.

Do parteru zamówiłem nadproża od Grzybowskiego. Nie wiem z jakiego są betonu, ale mają przynajmniej niewidoczne pręty. Jednakże udało mi się zauważyć że w masie betonowej są zawarte jakieś węgle czy popioły. To chyba nie świadczy najlepiej o ich jakości? Pracuje we okolicach fabryki Grzybowskiego i wiem że ludzie skarzą się na jakość betonu towarowego (z gruszki). Mało tego, na 10 nadproży otrzymałem jedno pęknięte, które zwróciłem. I to wcale nie były rysy powierzchniowe. Chcę zaspokoić swoją ciekawość po prostu.

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
  • 3 tygodnie temu...
Napisano

Witam, 

też mam nadproża z Konbetu. Ogólnie jestem zadowolony ich jakością. Pręty na końcach są widoczne takie chyba mają formy, że pręt dotyka ścianki.

Zrób szersze na centymetr otwory pod nadproża i końcówki zalej betonem i po kłopocie pręt będzie miał osłonę. 

Napisano

Chyba są raczej cięte bo jakby inaczej naciągnąć strunę? Zresztą sprawdzałem u grzybowskiego i tam też są blisko ścianek a większość również jest widoczna. Tylko że widzę u grzybowskiego 3 pręty. Dwa dołem i jeden górą, nie wiem jak to jest zbrojone w takim razie

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...