Witam. Buduję dom podpiwniczony, jestem na etapie drugiego stropu. W przypadku piwnicy nad wszystkimi drzwiami i oknami zamontowałem nadproża strunobetonowe Konbet Poznań. W opisie można znaleźć że są one wykonane z betonu klasy C40/50. Jednakże z tego co zdążyłem się nauczyć, pręty zbrojeniowe powinny być całkowicie zatopione w betonie i min te 2cm mieć otuliny. A nadprożach z Konbetu pręty są widoczne tak jakby ktoś ciął je na docelową długość.
Do parteru zamówiłem nadproża od Grzybowskiego. Nie wiem z jakiego są betonu, ale mają przynajmniej niewidoczne pręty. Jednakże udało mi się zauważyć że w masie betonowej są zawarte jakieś węgle czy popioły. To chyba nie świadczy najlepiej o ich jakości? Pracuje we okolicach fabryki Grzybowskiego i wiem że ludzie skarzą się na jakość betonu towarowego (z gruszki). Mało tego, na 10 nadproży otrzymałem jedno pęknięte, które zwróciłem. I to wcale nie były rysy powierzchniowe. Chcę zaspokoić swoją ciekawość po prostu.