Skocz do zawartości

Na jakiej wysokości włączniki światła?


Marcyśka

Recommended Posts

Napisano
Na jakiej wysokości montujecie włączniki światła - w projektach jes 1,5m . Ja też mam na wysokości 150cm i teraz muszę dzieciom ciągle zapalać światła - w pokoju, w łazience , na schodach - porażka.
Rada dla budujących : zamontujcie włączniki na wysokości 120cm - to wam ułatwi życie.
Napisano
Ktoś tu na forum napisał, że gdy był dzieckiem zapalał światło kijkiem.
Mozna też zapalać pociągając za sznureczki - tak jak w lampkach.
Myślę, że trzeba montować na takiej wysokości na jakiej jest nam wygodnie (jak ktos już na forum napisał - zależnie od tego czy zapalsz światło ręką czy nogą itd.)
Napisano
Ja mam na wysokości 90 cm od podłogi. Człowiek średniego wzrostu (175 cm), dosięgnie włącznika nie podnosząc rąk, t.j. z minimalnym wysiłkiem, włącznik będzie też łatwo dosięgalny dla dzieci. Włącznik na wysokości 90 cm nie będzie przeszkadzał meblom, gdyby zaszła potrzeba przesunięcia ich do ściany, gdyż wysokość standardowego stołu oraz krzeseł z oparciem nie przekracza 85 cm.
Napisano
Przy wyższych meblach może być z tym problem. Zastawione meblami włączniki światła czy gniazdka to niestety norma. częściej robimy przemeblowanie niż zakładamy kontakty w ścianach.
Napisano
A jakie są ciekawe rodzaje wyłączników. Pytam bo chcę kupić takie z regulowanym natężeniem światła a nie znając producenta nie mogę nic uzyskać w sklepie.
  • 3 tygodnie temu...
  • 3 lata temu...
Napisano
Na jakiej wysokości włączniki światła?

Najważniejsze to zadać sobie pytanie, jeżeli już obniżamy to z jakiego powodu?
Czy dlatego, żeby dziecku było wygodnie? gdyż ma ono dopiero kilka latek i nie dosięga do nich?
Jak ktoś trafnie spostrzegł dzieci szybko rosną, a włączniki świateł pozostają na tej wysokości.

I tu pojawia się nie lada dylemat. Standardowo bowiem przyjęło się, że włącznik / wyłącznik światła montowany jest na wysokości 140/150 cm. Więc idąc w gości szukamy u innych włącznika na danej wysokości do której jesteśmy przyzwyczajeni czyli np 70 cm od podłogi i tak samo działa to w drugą stronę. Niespecjalnie wygodne rozwiązanie.

Utrzymując się przy powyższym w trosce o dziecko kontakty które są bardzo poważnym zagrożeniem zdrowia bądź życia powinny być montowane przy suficie, a tego nie robimy dlaczego?.

Są inne rozwiązania:

Powstało wiele gadżetów które ułatwiają dzieciom włączanie światła np. PODIUM z antypoślizgową powierzchnią, włączniki na klaśnięcie lub sprytne urządzenie tzw przedłużacz włącznika światła wszystko dostępne choćby na allegro.

Inne powody obniżonych włączników pozostawiam do przemyśleń osobistych.

Pozdrawiam

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Napisano
Szczególnie to podium wydaje się doskonałym rozwiązaniem. Tylko się zastanawiam czy postawić po jednym w każdym pomieszczeniu pod wyłącznikiem, czy może dziecko ma je nosić ze sobą? Ja mam dość latania i zapalania światła mojej 4-latce w mieszkaniu 70 metrowym, w domu nie wyobrażam sobie wogóle. Ale każdy robi jak mu pasuje.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Widoczność łączeń zależy bardziej od układającego, nie tylko od tapety. Raufazy przeglądałeś?   Są takie raufazy, które układa się na powierzchni pokrytej grubo klejem. Rolka jest sucha i lekka. Spokojnie dajesz radę układać dwumetrowej szerokości rolkę.  one są z włókna szklanego. Nierozciągliwe.   Ale przy wysokiej temperaturze druga osoba jest niezbędna, bo klej na ścianie (suficie) bardzo szybko wysycha. W praktyce to tempu układania zależy od szybkości pokrywania powierzchni klejem. Układanie tapety idzie szybciej.
    • Taka ciekawostka w temacie, okazuje się, ze jedną z poważnych przyczyn ostatniego blackoutu w Hiszpanii było właśnie nieskompensowanie przesyłanie dużej ilości energii biernej, która tak wpłynęła na obciążenie sieci, ze zabezpieczenia kolejno "puściły" i system energetyczny Hiszpanii padł. Temat będzie teraz analizowany we wszystkich krajach europejskich i nie tylko.
    • Przeszukałem cały internet w poszukiwaniu jakiejś tapety białej na sufit, ale nic nie znalazłem.   Szukam takiej, gdzie nie będzie widać łączeń i miała delikatny wzór. Tak jak ta, ale niestety nie ma jej już na rynku:     Widział ktoś może coś ciekawego?
    • Sprawdzona metoda zabezpieczenia domu z bala przed UV bez efektu żółknięcia. Używam zestawu OSMO: WR Aqua 4001, 429 Naturalny Efekt i 420 UV-Ochrona – daje świetny, surowy wygląd i trwałość. Pełny opis tutaj: [link]
    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...