Skocz do zawartości

Mieszkanie 83m2: prośba o opinie


Recommended Posts

Hej,

 

Zastanawiam się nad kupnem mieszkania, i chciałbym poznać opinie dotyczące jego planu (w załączniku), i tego co napiszę niżej: moich opinii i spostrzeżeń. Bo nie jestem w 100% pewien, czy dobrze myślę.

 

Okna w sypialniach są na północny zachód, co niby nie jest najlepszym rozwiązaniem; wolałbym na wschód żeby wstawać ze słońcem, ale z drugiej strony latem słońce wstaje zbyt wcześnie, więc wschód nie jest wcale taki idealny. Poza tym okno będą raczej duże (prawie na całą wysokość ściany, hp=28cm), więc mimo wszystko powinny dawać wystarczającą ilość światła (szczególnie że słońca nie zastawią żadne wysokie budynki: o tym za chwilę). Poza tym są też trochę na zachód, więc wieczorami będzie można cieszyć się ostatnimi promieniami słońca, ale chyba latem i tak sypialnie nie będą się zbyt nagrzewać, bo to jednak bardziej północ.

 

Teraz przechodzimy do salonu, który poza takim samym oknem północno-zachodnim, ma również duże okna wschodnie i balkonowe drzwi południowe (które jednak zbyt dużo dodatkowego światła nie dadzą, gdyż tuż przed nimi jest ściana). No i świetnie, rano przy śniadaniu można cieszyć się słońcem, a po południu odpoczywać w miłym chłodzie (latem). Trochę gorzej zimą, ale znów: rano słońce a potem wieczorem coś tam wpadnie przez okno północno-zachodnie; a w międzyczasie i tak jestem w pracy.

 

Jedna tylko rzecz: otóż wszystkie te okna wschodnie wychodzą na balkon, który będzie w całości zadaszony balkonem z wyższego piętra: to mieszkanie znajduje się na piętrze 3. Nie wiem jak bardzo takie zadaszenie ograniczy światło słoneczne, ale mam nadzieję, że nie aż tak bardzo? Rano słońce świeci pod małym kątem, więc i tak powinno się przebić do okien. W południe może być gorzej, ale w salonie okien jest chyba wystarczająco dużo, żeby nie czuć się jak w ciemnej jaskini?

 

To tyle jeśli chodzi o okna. Podsumowując: zdaję sobie sprawię z tego, że każdy rozkład okien będzie miał wady i zalety. Ten wydaje mi się całkiem niezły, podoba mi się zwłaszcza to, że będzie można obcować ze słońcem przez cały dzień: od wschodu do zachodu, unikając przy tym zbyt dużego nasłonecznienia. Oczywiście zimą fajniej byłoby mieć również okno na południe, ale latem taki układ wydaje się idealny.

 

Przechodząc do innych kwestii. Podoba mi się, że w salonie można wydzielić osobną kuchnię. Rozrysowałem sobie to w programie do aranżowania wnętrz, i zrobiłbym to tak, że kuchnie zabudowałbym ścianą i zrobił do niej duże, podwójne rozsuwane drzwi. Dzięki temu podczas posiłków cała przestrzeń mogłaby tworzyć jedną całość, ale można by też kuchnię zamknąć, żeby nie rozpraszała podczas odpoczynku na kanapie. Wizja w załączniku.

 

Trochę boję się, że w przedpokoju jest dość mało miejsca, ale jedna dużo szafa przy wejściu i nieduża szafka w korytarzu przed wejściem do części wypoczynkowej (widoczna na planie mojej wizualizacji) powinna chyba wystarczyć?

 

Ach, jeszcze wracając do okien. Największą dla mnie zaletą tego mieszkania jest to, że mimo że powstaje na nowym osiedlu (które wiadomo jak są projektowane pod względem gęstości zabudowy), to jest na samym jego skraju, i zarówno okna i balkon wychodzą na już istniejącą zabudowę: tylne dziedzińce mniej lub bardziej starych kamienic, gdzie znaleźć można nawet jakieś drzewa, a w najgorszym razie krzewy (w kolejnym załączniku, zaznaczyłem na czerwono wschodni balkon mieszkania).

 

Przeznaczenie mieszkania: docelowo dla rodziny z dwojgiem dzieci.

 

To chyba tyle. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi i opinie :)

Screenshot 2019-07-28 at 10.38.15.png

Screenshot 2019-07-28 at 10.58.55.png

Screenshot 2019-07-28 at 11.04.04.png

Link do komentarza
14 minut temu, erik napisał:

Okna w sypialniach są na północny zachód,

Jeśli to jest to zaznaczone mieszkanie i obowiązują kierunki świata wskazane różą kierunków, to ja nigdzie nie widzę tego zachodu w oknach, a raczej ciut na wschód... ale generalnie okna sypialni to północ :bezradny:...

Słońce będzie zaglądało na parę chwil przed zachodem w dwa, trzy letnie miesiące, tak że nie miej obawy przed przegrzewaniem się sypialni.

 

Ogólnie układ dość tunkcjonalny, dobry kształt salonu, ja osobiście nie oddzielałbym kuchni od tego salonu - większa powierzchnia i przestrzwń :).

33 minuty temu, erik napisał:

docelowo dla rodziny z dwojgiem dzieci. 

Jeśli to nie będą dwie córki (+żonka) to te szafy powinny wystarczyć :icon_mrgreen:

Link do komentarza
1 godzinę temu, uroboros napisał:

Jeśli to jest to zaznaczone mieszkanie i obowiązują kierunki świata wskazane różą kierunków, to ja nigdzie nie widzę tego zachodu w oknach, a raczej ciut na wschód...

Mieszkanie zaznaczone jest od wschodniej strony na wizualizacji, tzn. strony z balkonem, okna północne są za rogiem, i zgodnie z różą wiatrów na planie (na którym również to mieszkanie jest zaznaczone na szaro) ta północ jest nieco przechylona na zachód. Zresztą byłem tam obejrzeć (bo budynek już z grubsza stoi) i w okna północne wieczorem z boku świeciło zachodzące słońce.

Edytowano przez erik (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
4 godziny temu, erik napisał:

północ jest nieco przechylona na zachód. 

924044129_506630789_Screenshot2019-07-28at10_38_15.thumb.png.4971bd4ba3d8d25f34f776577f7d32512.png.64357a9afe86117c92a82770927e7678.png

Ta róża jest przechylona na wschód!

 

Wiem o które mieszkanie chodzi!

 

A słońce wieczorem tam zaglądało

6 godzin temu, uroboros napisał:

na parę chwil przed zachodem w dwa, trzy letnie miesiące,

 

Link do komentarza

No tak, sama róża jest przechylona na wschód, ale oznacza to, że ściana północna jest skierowana nieco na zachód.

 

Właśnie, zastanawiam się czy zimą słońce też zachodzi idealnie na zachodzie (albo jeszcze dalej, jak zaobserwowałem obecnie), czy może wcześniej, wtedy być może ten kawałek przechylenia by nie wystarczył żeby złapać ostatnie promienie...

 

EDIT: Ok, znalazłem sobie stronę na której można zobaczyć gdzie wschodzi i zachodzi słońce o danej porze roku (http://suncalc.net). Okazuje się, że rzeczywiście te zachodnie promienie byłoby widoczne jedynie latem. Więc lipa.

Edytowano przez erik (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
4 godziny temu, erik napisał:

Więc lipa. 

Ale to nie do końca jest powód do rezygnowania z zakupu tego mieszkania, jak widzisz parę innych pozytywnych jego cech...

Niezły układ, spory salon, balkon do niedzielnego, porannego śniadanka i popołudniowej kawki w cieniu w upalny dzień...

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Niedoskonałości w naturalnym oświetleniu mieszkania można skorygować nieco aranżacją. Jasna kolorystyka ścian i wyposażenia pozwoli zatrzymać więcej światła w pomieszczeniach, dzięki czemu będą się one wydawały też większe. Ponadto w naszej szerokości geograficznej miesiące jesienno-zimowe mają bardzo krótki dzień i funkcjonujemy przy sztucznym oświetleniu, dlatego ważne by dobrze zaprojektować oświetlenie pomieszczeń

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 6 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
    • Wprawdzie nie wywołałeś mnie do tablicy, ale coś napiszę...   Jestem emerytowanym, nie działającym już "remontowcem", który przez ponad trzydzieści lat robił różne rzeczy w różnych lokalach, mieszkaniach, domkach, począwszy od murarki, hydrauliki, elektryki na gładzi i malowaniu skończywszy... z papierami i certyfikatami po różnych szkoleniach... A i umeblowane na miarę również się trafiało (w tej dziedzinie syn przejął pałeczkę i nadal mebluje).   Zmierzam do tego, że moim zdaniem cały Twój wątek sugeruje, że urządzasz statek kosmiczny, który ma zaraz oblecieć układ słoneczny i lecieć dalej w kosmos...   A TO JEST NAJZWYKLEJSZA LOKALÓWKA w najzwyklejszym - chociaż TWOIM - mieszkaniu   Kombinujesz jak Kopcia koń pod górę, a sprawa jest BANALNIE prosta!!!   Od pionu masz 1/2" i bez kombinowania tak prowadź dalej pozostałe kawałki instalacji! Nie wydawaj kasy na rozdzielacze, rozdziel wodę zwykłymi trójnikami w miejscu zamontowania kolejnych odbiorników wody... Poprowadź rurki i zimnej, i ciepłej wody (te w otulinie) najkrótszymi trasami, zamuruj i używaj z całą rodziną w zdrowiu i szczęściu!
    • Niestety nie ma co się spodziewać spektakularnych efektów. Tu kilka osób dzieli się radami w podobnym temacie:  
    • Po drugiej ścianie nie ma nic z tych rzeczy, stoi po prostu szafka i nie ma tam żadnych rur ani nic Jest to mieszkanie świeżo po remoncie w stanie deweloperskim i nie było na niej żadnych usterek. I tak ślady herbaty były pojedynczymi plamami-a tutaj mam wrażenie, że albo może za mocno przycisnęłam, albo może farba była za gęsta-cięzko powiedzieć, ale spróbuj odmalować na nowo docelową farbą tak jak Pan sugeruje.
    • A czy coś wiadomo czemu ten fragment ściany ma inną strukturę? Bo już samo to jest zastanawiające. Ponadto co jest po drugiej stronie tej ściany? Czasem takie dziwne rzeczy wychodzą, gdy po drugiej stronie jest np. prysznic i ściana ulega nadmiernemu zawilgoceniu. Zakładam, że nie jest to po prostu miejsce, w którym rozlała się ta herbata? jeżeli nie ma jakichś szczególnych przyczyn tego stanu rzeczy i powodów do niepokoju to powinno wystarczyć pokrycie ściany farbą separacyjną (na plamy), potem pomalowanie jej docelową farbą.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...