Ja myślę że nie jest tak źle jak to niektórzy opisują, bo sam korzystałem i to wielokrotnie z tych funduszy.
Myślę że wiele też zależy od ludzi którzy w konkretnym miejscu zajmują się wprowadzaniem w życie tych programów.
Ale oczywiście wszystko musi być przeprowadzone zgodnie z zasadami i wymaganiami które są stawiane dla takich programów i jak pisze że ma być kwit ze złomowania starego pieca, to ma być, bo urzędnik musi mieć podkładkę, bo go z tego rozliczają.
Sam jak wywalałem piec na ekogroszek to wziął go kolega, bo piec był jeszcze dobry i po remoncie. Ale załatwiłem trochę innego złomu żeby mieć kwit i wszystko grało.
Korzystając z takich programów trzeba mieć świadomość wszystkich wymagań, trzeba czytać i się interesować tym, a czasami i trochę pokombinować.