22 minuty temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:I jedna uwaga dla innych budujących. Nie sensu wymiana gruntu rodzimego pod ławami i podłogą na gruncie, o ile tylko jest stabilny i nie rozmył go deszcz.
Właśnie - B. sluszna uwaga - nie wiem, po co to zagęszczanie. Kopiemy do strefy poniżej zamarzania i do gruntu nośnego. Na nim kładziemy ławę, nie wymieniamy gruntu.
Wyjątek - kiedy nie mamy gruntu nośnego. Ale to wtedy już są specjalne zadania dla konstruktora i odpowiedna technologia.
2 godziny temu, dedert napisał:tak wiem będzie wyłożone geowłókniną, ale tyle kamieni to ja nie zamówię, przecież to by było w setkach ton.
Poziom drenu nad poziomem fundamentu, ale pod poziomem podłogi piwnicy.
Podsypki pod dren nie trzeba wiele - 10 - 15 cm wg. mnie. Natomiast obsypaną rurę drenu i oddzieloną tę warstwę włókniną można przecież obsypać gliną - i tę glinę by trzeba zagęszczać warstwami. Tak że kamień pozostaje w stałym wymiarze od ściany powiedzmy 70 cm. Trzeba zadbać, by woda powierzchniowa odpływała, a nie napływała do budynku (do drenu).
Frakcje się różne daje, żeby woda szybciej przechodziła do drenu i żeby się mimo geowłókniny, dren z obsypką nie zapchał. Tak więc najwięcej sie daje grubszego kamienia. Piasek, pospółka - wg mnie to frakcje, ktore zejdą w końcu do drenu i utrudnią odpływ wody. A więc one się nie nadają.
No i trzeba pamiętać o studzienkach na rogach budynku i o odpowiednich spadkach.
Wymiar rowu na dren ja np robiłem na dole ok. 70 cm, u góry 80. Też glina, na górze czarna.Wysokość przy piwnicy od 150 - 200cm.
No i uważam, że jednak najlepiej, jak ten kamień jest do samej góry - bo wtedy budynek otacza w zasadzie sucha stale lekko wentylująca się warstwa kamienia - co jest korzystne dla budynku. Wg mnie - oczywiście...