Skocz do zawartości

Historia edycji

dedert

dedert

Witam. Buduje dom podpiwniczony. Na etapie kopania wykopu okazało się że mam glinę. Później wyszły w 4 miejscach sączenia wody, delikatne co prawda ale wg zaleceń kierownika wykopałem rowki wokół ław i odpompowywałem wodę z wykopanej głębiej studzienki. Jednak jak się okazało niektóre rowki wyszły za blisko ław i poniżej ich poziomu więc zostało to zabetonowane B25 z gruszki w formie takich krawężników, których górna powierzchnia jest nieco wyżej niż spód ław domu.

Jako podsypkę pod ławy (na glinę) daliśmy coś co w żwirowni nazywało się pospółką (nr 1. Podsypka piaskowa na zdjęciu), ale nie zagęszczało się, był to bardziej wstępnie płukany żwirek. Kierownik przyjechał, pomacał i powiedział że to nie nadaje się, nie zagęszcza i żeby na to wylać jeszcze 8cm chudziaka. Więc tak poczyniliśmy. Jednakże miałem teraz problem co dać na podsypkę pod chudziaka wewnątrz. Kierownik dał wskazówkę że na podsypkę zagęszczająca powinno byś stosowane coś co zawiera wszystkie frakcje (drobne, grube, mułki) i że jak ściśniemy garść mokrej podsypki to powinna ona zachować kształt kulki i się nie rozsypywać. To świadczy ze się zagęszcza. Moja pospółka taka nie była. Więc zwiedziłem okoliczne żwirownie i znalazłem coś co nazywa się podsypka zagęszczająca w kolorze czerwonym stosowana pod mosty, zmieszałem to z takim drobnym mułkiem z tej samej żwirowni, który też ładnie się zagęszczał i dałem to pomiędzy ławy pod chudziaka. Na zdjęciu jest to opisane nr 2. Podsypka zagęszczająca. Po zalaniu rowów betonem, rozszalowałem deski i przystąpiłem do zasypywania przestrzeni pomiędzy tymi krawężnikami a ławami. Żeby uniknąć rozjeżdżania się/wypływania mojej kiczowatej pospółki nr 1 zasypałem wierzch podsypką nr 2 i zagęściłem. Chcę niebawem dać rury drenażowe, ułożone na kamyczkach, owinięte geowłókniną żeby mi się nie zamulały. No i teraz nie wiem czym zasypać pod kamyki oraz obrzeża (kolor zielony na zdjęciu). Na działce mam sporo jasnego piasku po wykopie, jednakże jest on taki drobny, pylisty, też ładnie się zagęszcza. Ale nie wiem czy warto go dawać pod rury (ale przed kamykami) czy mi nie zamuli ich? Tutaj chyba lepiej by sprawdziła się kiczowata pospółka, ale ta z kolei się nie zagęści. Co sądzicie? Czy to co pod rurami musi być zagęszczone żeby pod naporem nie siadło? A może glinę, która może by była jednocześnie izolatorem napływającej wody?

 

3ed6458f6ade4741gen.jpg

 

dedert

dedert

Witam. Buduje dom podpiwniczony. Na etapie kopania wykopu okazało się że mam glinę. Później wyszły w 4 miejscach sączenia wody, delikatne co prawda ale wg zaleceń kierownika wykopałem rowki wokół ław i odpompowywałem wodę z wykopanej głębiej studzienki. Jednak jak się okazało niektóre rowki wyszły za blisko ław i poniżej ich poziomu więc zostało to zabetonowane B25 z gruszki w formie takich krawężników, których górna powierzchnia jest nieco wyżej niż spód ław domu.

Jako podsypkę pod ławy (na glinę) daliśmy coś co w żwirowni nazywało się pospółką (nr 1. Podsypka piaskowa na zdjęciu), ale nie zagęszczało się, był to bardziej wstępnie płukany żwirek. Kierownik przyjechał, pomacał i powiedział że to nie nadaje się, nie zagęszcza i żeby na to wylać jeszcze 8cm chudziaka. Więc tak poczyniliśmy. Jednakże miałem teraz problem co dać na podsypkę pod chudziaka wewnątrz. Kierownik dał wskazówkę że na podsypkę zagęszczająca powinno byś stosowane coś co zawiera wszystkie frakcje (drobne, grube, mułki) i że jak ściśniemy garść mokrej podsypki to powinna ona zachować kształt kulki i się nie rozsypywać. To świadczy ze się zagęszcza. Moja pospółka taka nie była. Więc zwiedziłem okoliczne żwirownie i znalazłem coś co nazywa się podsypka zagęszczająca w kolorze czerwonym stosowana pod mosty, zmieszałem to z takim drobnym mułkiem z tej samej żwirowni, który też ładnie się zagęszczał i dałem to pomiędzy ławy pod chudziaka. Na zdjęciu jest to opisane nr 2. Podsypka zagęszczająca. Po zalaniu rowów betonem, rozszalowałem deski i przystąpiłem do zasypywania przestrzeni pomiędzy tymi krawężnikami a ławami. Żeby uniknąć rozjeżdżania się/wypływania mojej kiczowatej pospółki nr 1 zasypałem wierzch podsypką nr 2 i zagęściłem. Chcę niebawem dać rury drenażowe, ułożone na kamyczkach, owinięte geowłókniną żeby mi się nie zamulały. No i teraz nie wiem czym zasypać pod kamyki oraz obrzeża (kolor zielony na zdjęciu). Na działce mam sporo jasnego piasku po wykopie, jednakże jest on taki drobny, pylisty, też ładnie się zagęszcza. Ale nie wiem czy warto go dawać pod rury (ale przed kamykami) czy mi nie zamuli ich? Tutaj chyba lepiej by sprawdziła się kiczowata pospółka, ale ta z kolei się nie zagęści. Co sądzicie? Czy to co pod rurami musi być zagęszczone żeby pod naporem nie siadło? A może glinę, która może by była jednocześnie izolatorem napływającej wody?

 

3ed6458f6ade4741gen.jpg

 

dedert

dedert

Witam. Buduje dom podpiwniczony. Na etapie kopania wykopu okazało się że mam glinę. Później wyszły w 4 miejscach sączenia wody, delikatne co prawda ale wg zaleceń kierownika wykopałem rowki wokół ław i odpompowywałem wodę z wykopanej głębiej studzienki. Jednak jak się okazało niektóre rowki wyszły za blisko ław i poniżej ich poziomu więc zostało to zabetonowane B25 z gruszki w formie takich krawężników, których górna powierzchnia jest nieco wyżej niż spód ław domu.

Jako podsypkę pod ławy (na glinę) daliśmy coś co w żwirowni nazywało się pospółką (nr 1. Podsypka piaskowa na zdjęciu), ale nie zagęszczało się, był to bardziej wstępnie płukany żwirek. Kierownik przyjechał, pomacał i powiedział że to nie nadaje się, nie zagęszcza i żeby na to wylać jeszcze 8cm chudziaka. Więc tak poczyniliśmy. Jednakże miałem teraz problem co dać na podsypkę pod chudziaka wewnątrz. Kierownik dał wskazówkę że na podsypkę zagęszczająca powinno byś stosowane coś co zawiera wszystkie frakcje (drobne, grubne, mułki) i że jak ściśniemy garść mokrej podsypki to powinna ona zachować kształt kulki i się nie rozsypywać. To świadczy ze się zagęszcza. Moja pospółka taka nie była. Więc zwiedziłem okoliczne żwirownie i znalazłem coś co nazywa się podsypka zagęszczająca w kolorze czerwonym stosowana pod mosty, zmieszałem to z takim drobnym mułkiem z tej samej żwirowni, który też ładnie się zagęszczał i dałem to pomiędzy ławy pod chudziaka. Na zdjęciu jest to opisane nr 2. Podsypka zagęszczająca. Po zalaniu rowów betonem, rozszalowałem deski i przystąpiłem do zasypywania przestrzeni pomiędzy tymi krawężnikami a ławami. Żeby uniknąć rozjeżdżania się/wypływania mojej kiczowatej pospółki nr 1 zasypałem wierzch podsypką nr 2 i zagęściłem. Chcę niebawem dać rury drenażowe, ułożone na kamyczkach, owinięte geowłókniną żeby mi się nie zamulały. No i teraz nie wiem czym zasypać pod kamyki oraz obrzeża (kolor zielony na zdjęciu). Na działce mam sporo jasnego piasku po wykopie, jednakże jest on taki drobny, pylisty, też ładnie się zagęszcza. Ale nie wiem czy warto go dawać pod rury (ale przed kamykami) czy mi nie zamuli ich? Tutaj chyba lepiej by sprawdziła się kiczowata pospółka, ale ta z kolei się nie zagęści. Co sądzicie? Czy to co pod rurami musi być zagęszczone żeby pod naporem nie siadło? A może glinę, która może by była jednocześnie izolatorem napływającej wody?

 

3ed6458f6ade4741gen.jpg

 

dedert

dedert

Witam. Buduje dom podpiwniczony. Na etapie kopania wykopu okazało się że mam glinę. Później wyszły w 4 miejscach sączenia wody, delikatne co prawda ale wg zaleceń kierownika wykopałem rowki wokół ław i odpompowywałem wodę z wykopanej głębiej studzienki. Jednak jak się okazało niektóre rowki wyszły za blisko ław i poniżej ich poziomu więc zostało to zabetonowane B25 z gruszki w formie takich krawężników, których górna powierzchnia jest nieco wyżej niż spód ław domu.

Jako podsypkę pod ławy (na glinę) daliśmy coś co w żwirowni nazywało się pospółką (nr 1. Podsypka piaskowa na zdjęciu), ale nie zagęszczało się, był to bardziej wstępnie płukany żwirek. Kierownik przyjechał, pomacał i powiedział że to nie nadaje się, nie zagęszcza i żeby na to wylać 8cm chudziaka. Więc tak poczyniliśmy. Jednakże miałem teraz problem co dać na podsypkę pod chudziaka wewnątrz. Kierownik dał wskazówkę że na podsypkę zagęszczająca powinno byś stosowane coś co zawiera wszystkie frakcje (drobne, grubne, mułki) i że jak ściśniemy garść mokrej podsypki to powinna ona zachować kształt kulki i się nie rozsypywać. To świadczy ze się zagęszcza. Moja pospółka taka nie była. Więc zwiedziłem okoliczne żwirownie i znalazłem coś co nazywa się podsypka zagęszczająca w kolorze czerwonym stosowana pod mosty, zmieszałem to z takim drobnym mułkiem z tej samej żwirowni, który też ładnie się zagęszczał i dałem to pomiędzy ławy pod chudziaka. Na zdjęciu jest to opisane nr 2. Podsypka zagęszczająca. Po zalaniu rowów betonem, rozszalowałem deski i przystąpiłem do zasypywania przestrzeni pomiędzy tymi krawężnikami a ławami. Żeby uniknąć rozjeżdżania się/wypływania mojej kiczowatej pospółki nr 1 zasypałem wierzch podsypką nr 2 i zagęściłem. Chcę niebawem dać rury drenażowe, ułożone na kamyczkach, owinięte geowłókniną żeby mi się nie zamulały. No i teraz nie wiem czym zasypać pod kamyki oraz obrzeża (kolor zielony na zdjęciu). Na działce mam sporo jasnego piasku po wykopie, jednakże jest on taki drobny, pylisty, też ładnie się zagęszcza. Ale nie wiem czy warto go dawać pod rury (ale przed kamykami) czy mi nie zamuli ich? Tutaj chyba lepiej by sprawdziła się kiczowata pospółka, ale ta z kolei się nie zagęści. Co sądzicie? Czy to co pod rurami musi być zagęszczone żeby pod naporem nie siadło? A może glinę, która może by była jednocześnie izolatorem napływającej wody?

 

3ed6458f6ade4741gen.jpg

 

dedert

dedert

Witam. Buduje dom podpiwniczony. Na etapie kopania wykopu okazało się że mam glinę. Później wyszły w 4 miejscach sączenia wody, delikatne co prawda ale wg zaleceń kierownika wykopałem rowki wokół ław i odpompowywałem wodę z wykopanej głębiej studzienki. Jednak jak się okazało niektóre rowki wyszły za blisko ław i poniżej ich poziomu więc zostało to zabetonowane B25 z gruszki w formie takich krawężników.

Jako podsypkę pod ławy (na glinę) daliśmy coś co w żwirowni nazywało się pospółką (nr 1. Podsypka piaskowa na zdjęciu), ale nie zagęszczało się, był to bardziej wstępnie płukany żwirek. Kierownik przyjechał, pomacał i powiedział że to nie nadaje się, nie zagęszcza i żeby na to wylać 8cm chudziaka. Więc tak poczyniliśmy. Jednakże miałem teraz problem co dać na podsypkę pod chudziaka wewnątrz. Kierownik dał wskazówkę że na podsypkę zagęszczająca powinno byś stosowane coś co zawiera wszystkie frakcje (drobne, grubne, mułki) i że jak ściśniemy garść mokrej podsypki to powinna ona zachować kształt kulki i się nie rozsypywać. To świadczy ze się zagęszcza. Moja pospółka taka nie była. Więc zwiedziłem okoliczne żwirownie i znalazłem coś co nazywa się podsypka zagęszczająca w kolorze czerwonym stosowana pod mosty, zmieszałem to z takim drobnym mułkiem z tej samej żwirowni, który też ładnie się zagęszczał i dałem to pomiędzy ławy pod chudziaka. Na zdjęciu jest to opisane nr 2. Podsypka zagęszczająca. Po zalaniu rowów betonem, rozszalowałem deski i przystąpiłem do zasypywania przestrzeni pomiędzy tymi krawężnikami a ławami. Żeby uniknąć rozjeżdżania się/wypływania mojej kiczowatej pospółki nr 1 zasypałem wierzch podsypką nr 2 i zagęściłem. Chcę niebawem dać rury drenażowe, ułożone na kamyczkach, owinięte geowłókniną żeby mi się nie zamulały. No i teraz nie wiem czym zasypać pod kamyki oraz obrzeża (kolor zielony na zdjęciu). Na działce mam sporo jasnego piasku po wykopie, jednakże jest on taki drobny, pylisty, też ładnie się zagęszcza. Ale nie wiem czy warto go dawać pod rury (ale przed kamykami) czy mi nie zamuli ich? Tutaj chyba lepiej by sprawdziła się kiczowata pospółka, ale ta z kolei się nie zagęści. Co sądzicie? Czy to co pod rurami musi być zagęszczone żeby pod naporem nie siadło? A może glinę, która może by była jednocześnie izolatorem napływającej wody?

 

3ed6458f6ade4741gen.jpg

 

dedert

dedert

Witam. Buduje dom podpiwniczony. Na etapie kopania wykopu okazało się że mam glinę. Później wyszły z 4 miejscach sączenia wody, delikatne co prawda ale wg zaleceń kierownika wykopałem rowki wokół ław i odpompowywałem wodę z wykopanej głębiej studzienki. Jednak jak się okazało niektóre rowki wyszły za blisko ław i poniżej ich poziomu więc zostało to zabetonowane B25 z gruszki w formie takich krawężników.

Jako podsypkę pod ławy (na glinę) daliśmy coś co w żwirowni nazywało się pospółką (nr 1. Podsypka piaskowa na zdjęciu), ale nie zagęszczało się, był to bardziej wstępnie płukany żwirek. Kierownik przyjechał, pomacał i powiedział że to nie nadaje się, nie zagęszcza i żeby na to wylać 8cm chudziaka. Więc tak poczyniliśmy. Jednakże miałem teraz problem co dać na podsypkę pod chudziaka wewnątrz. Kierownik dał wskazówkę że na podsypkę zagęszczająca powinno byś stosowane coś co zawiera wszystkie frakcje (drobne, grubne, mułki) i że jak ściśniemy garść mokrej podsypki to powinna ona zachować kształt kulki i się nie rozsypywać. To świadczy ze się zagęszcza. Moja pospółka taka nie była. Więc zwiedziłem okoliczne żwirownie i znalazłem coś co nazywa się podsypka zagęszczająca w kolorze czerwonym stosowana pod mosty, zmieszałem to z takim drobnym mułkiem z tej samej żwirowni, który też ładnie się zagęszczał i dałem to pomiędzy ławy pod chudziaka. Na zdjęciu jest to opisane nr 2. Podsypka zagęszczająca. Po zalaniu rowów betonem, rozszalowałem deski i przystąpiłem do zasypywania przestrzeni pomiędzy tymi krawężnikami a ławami. Żeby uniknąć rozjeżdżania się/wypływania mojej kiczowatej pospółki nr 1 zasypałem wierzch podsypką nr 2 i zagęściłem. Chcę niebawem dać rury drenażowe, ułożone na kamyczkach, owinięte geowłókniną żeby mi się nie zamulały. No i teraz nie wiem czym zasypać pod kamyki oraz obrzeża (kolor zielony na zdjęciu). Na działce mam sporo jasnego piasku po wykopie, jednakże jest on taki drobny, pylisty, też ładnie się zagęszcza. Ale nie wiem czy warto go dawać pod rury (ale przed kamykami) czy mi nie zamuli ich? Tutaj chyba lepiej by sprawdziła się kiczowata pospółka, ale ta z kolei się nie zagęści. Co sądzicie? Czy to co pod rurami musi być zagęszczone żeby pod naporem nie siadło? A może glinę, która może by była jednocześnie izolatorem napływającej wody?

 

3ed6458f6ade4741gen.jpg

 

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...