Skocz do zawartości

Historia edycji

zenek

zenek

3 godziny temu, tymczasowy13 napisał:

uff.... - czemu tylko tymczasowo?

No bo myślę, że dom - nawet domek mdułowy - musi mieć solidne oparcie na podłożu i być w nim zamocowany.

Wg mnie taki domek powinien stać (ibyć przymocowany do) na belkach podwalinowych (drewnianych lub stalowych) odizolowanych od ziemi, a te belki powinny być umocowane na fundamentach, choćby punktowych (też odizolowanych od belek). No i ta izolacja pozioma powinna być pod podłogą domku

Dlaczego zamocowane - bo przyjdzie wichura, i domek się przewróci. Drugi powod to stabilność całości konstrukcji. 

 

Piszesz, że tam jest jakiś odizolowany od ziemi beton. Jeśli to płyta zbrojona - to oczywiście te belki podwalinowe bym położył na tym betonie. I na nich oparł moduły ścian. Jeśli to wylany chudziak - to pofaluje się to wszystko, jeśli beton, to popęka i pofaluje wcześniej czy później, tylko mniej niż chudziak.

 

Cegły oczywiście się rozsypią pod wpływem ciężaru, poza tym nawet budy dla psa bym tak nie podpierał na stałe. Poza tym te ścianki ci się powichrują, wypaczą - bez sensu. Musi być oparcie ciągłe - bo to nie są jakieś solidne kratownice, czy sztywne ramy.

zenek

zenek

3 godziny temu, tymczasowy13 napisał:

uff.... - czemu tylko tymczasowo?

No bo myślę, że dom - nawet domek mdułowy - musi mieć solidne oparcie na podłożu i w nim zamocowany.

Wg mnie taki domek powinien stać (ibyć przymocowany do) na belkach podwalinowych (drewnianych lub stalowych) odizolowanych od ziemi, a te belki powinny być umocowane na fundamentach, choćby punktowych (też odizolowanych od belek). No i ta izolacja pozioma powinna być pod podłogą domku

Dlaczego zamocowane - bo przyjdzie wichura, i domek się przewróci. Drugi powod to stabilność całości konstrukcji. 

 

Piszesz, że tam jest jakiś odizolowany od ziemi beton. Jeśli to płyta zbrojona - to oczywiście te belki podwalinowe bym położył na tym betonie. I na nich oparł moduły ścian. Jeśli to wylany chudziak - to pofaluje się to wszystko, jeśli beton, to popęka i pofaluje wcześniej czy później, tylko mniej niż chudziak.

 

Cegły oczywiście się rozsypią pod wpływem ciężaru, poza tym nawet budy dla psa bym tak nie podpierał na stałe. Poza tym te ścianki ci się powichrują, wypaczą - bez sensu. Musi być oparcie ciągłe - bo to nie są jakieś solidne kratownice, czy sztywne ramy.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...