1 godzinę temu, MrTomo napisał:Te "rurki" fi 160mm w jakim celu? Przepusty?
Chcesz dawać anemostaty 150mm? Policzył to ktoś?
Kanały wentylacyjne będziesz prowadził w wylewce?
Zacznij od dokładnego policzenia ile m3 nawiewów i wywiewów potrzebujesz.
Z pomieszczeń brudnych wywiewy
kuchnia licz 50-70 m3/h , 50 m3/h z łazienki, 30 m3/h z WC, 15m3/h z pomocniczego pomieszczenia bez okna (garderoba)
Nawiewy licz pokoje 30m3/h, sypialnie 20m3/h dla 1 osoby
Potem podlicz, zrób bilans - ile masz wywiać i ile nawiać.
Zobacz czego jest więcej, gdzie ewentualnie dołożyć i czego żeby było zrównoważone.
Dobierz średnice przewodów (kanałów)
W salonie masz zaznaczony na planie wywiew, powinien być nawiew.
Nie możesz łączyć wentylacji grawitacyjnej i mechanicznej, pamiętaj o tym.
Czyli kotłownia i garaż muszą być odcięte szczelnie.
To tyle z grubsza.
Dzięki za rzeczową odpowiedź, takich jest niewiele jak człowiek czegoś szuka w internecie. Rurki 160mm mają być przepustowe żeby nie wiercić potem w stropie, jakoś te kanały trzeba ocieplić więc lepiej chyba większe te przepusty zrobić. Anemostatów nikt nie liczył ale myślałem żeby zastosować się do zasady " Nie przekraczać wydatku 40 m3 /h z anemostatem 100, oraz wydatku 70 m3 /h z anemostatem 125". Zamieszczam niżej mój wstępny plan rozmieszczenia rurek- ma to ręce i nogi? Kanałów wentylacyjnych nie będę prowadzić w wylewce, będą luzem na strychu bo to nieużytkowe poddasze, położę płyty sklejki na ocieplenie i to będzie prowizoryczna podłoga, wchodzić na te poddasze będzie się kilka razy do roku. Aaa tutaj jeszcze dochodzi kwestia ocieplenia stropu, czy mogę te kanały wentylacyjne przykryć wełną? Czy lepiej zostawić na wierzchu i zaizolować oddzielnie wszystkie kanały?
Cytat
Wstępnie to tak by wyglądało, nawiew 190 - wyciąg 200. Na codzień będzie używana ta łazienka przy wejściowych drzwiach bo tam jest prysznic więc chyba pasowałoby tam te 50m/s, wanna to wiadomo że rzadziej niż częściej więc można ująć i zrobić 40, wtedy będzie 190-190. W pralni myśle że te 35 powinno być no ewentualnie 25, żeby zapachy z garażu nie szły do domu.
Z drugiej jednak strony na konkurencyjnym forum przeczytałem coś takiego "Doradzają Panu wentylację przemysłowa w domu, ja doradzam domową. Przemysłowa jest na kubaturę (krotność wymian) domowa, dla ludzi 20-30m3/h na osobę.
Przy 200m3/h strumienia wentylacji, niezależnie w rekuperacją czy bez, nie da się normalnie funkcjonować. W okresie grzewczym za sucho i cały rok za głośno. " Komu wierzyć?
PS: Ostatnia kwestia, wpięcie w komin wentylacyjny na strychu czyli wysoko WYRZUTNI od WM a na dole czyli niżej wycięcie kratki w tym samym kominie wentylacyjnym w garażu będzie się gryźć? Na logikę wydawało mi się że nie i tak też czytałem że to dobra opcja, jakbym zapomniał zgasić starego motocykla w garażu to jest mniejsza szansa na uduszenie No i co jak zajadę mokrym autem w zimę do garażu? Nie będzie tam grzybów ani wilgoci? Jakaś wentylacja chyba pasowałoby żeby była. No ale nie wiem, nie mądrzę się bo jestem laikiem, jedynie dywaguję.
Dzięki Ci kolego MrTomo jeszcze raz że mi pomagasz.