Skocz do zawartości

otulina lub peszel przy rozdzielaczu czy potrzebne


marcinx00

Recommended Posts

Proszę podpowiedzcie czy rury pe-rt  ogrzewania podłogowego wychodzące z rozdzielacza i wchodzące w wylewkę anhydrytowa muszą być w otulinie czy peszlu czy mogę bezpośrednio wchodzić w wylewkę ?

Jak przechodziły przez ścianę w tył rozdzielacza  zabezpieczałem je otuliną na tym odcinku,  gdy wychodzą z przodu rozdzielacza łuki prowadzące do rury pe-rt praktycznie wystają dołem poza skrzynkę rozdzielacza ,czy tu jest potrzebna ta osłona rury czy jest to zbędne ?

Link do komentarza
16 godzin temu, marcinx00 napisał:

 czy tu jest potrzebna ta osłona rury czy jest to zbędne ?

wszystkie instalacje wchodzące/wychodzące z wylewki powinny być w rurce osłonowej, aby miały możliwość pracowania przy kurczeniu się lub rozkurczaniu chociażby termicznym, czy też przy innych ruchach. Chodzi o to by zwiększyc promień zaginania, nie będą się wtedy łamać tak szybko.

Link do komentarza

Ja to chciałem zrobić tak aby wylewki  pod szafkami  rozdzielaczy nie robić tylko do szafek jak na fotkach wiec czy w takim przypadku ta otulina czy peszel coś da skoro rury będą miały swobodę ruchu w tej części nie zalanej w szafce.

Według mnie peszel tu wiele nie zmieni bo rurki na wejściu w anhydryt i tak będą miały swobodę ruchu (co innego jak by było wylane pod szafką i wystawać by miały prosto z betonu) 

Co o tym sądzicie?

 

W tym rozdzielaczu na parterze  tylko jedna pętla wychodzi od strony otwieranych drzwiczek reszta pod ścianą w otulinie

 

IMG-20190405-WA0022.thumb.jpeg.584e8113fd85d015b872b4f222ec54db.jpeg

IMG-20190405-WA0018.thumb.jpeg.7a4a2fc3c5164464f02c85611e3774db.jpeg

 

ten drugi jest na poddaszu część rurek wychodzi od strony drzwiczek część w tył przez ścianę też w otulinie IMG-20190405-WA0000.thumb.jpeg.063221b85b03d30801536e6d1a232430.jpegIMG-20190405-WA0016.thumb.jpeg.55471c23507bd877d3c574f0f9740361.jpegIMG-20190405-WA0012.thumb.jpeg.c6cc8c10c23b9e7314837dacc5ebb969.jpegIMG-20190405-WA0014.thumb.jpeg.3e27c649d0361e80213112775dd9c1a8.jpegIMG-20190405-WA0004.thumb.jpeg.2072f42b6dd178efa57443019b678760.jpeg

 

IMG-20190405-WA0006.thumb.jpeg.35cebceacae7f1a4e6b5bdd30bd7a81b.jpeg

IMG-20190405-WA0002.jpeg

IMG-20190405-WA0008.jpeg

IMG-20190405-WA0010.jpeg

IMG-20190405-WA0020.jpeg

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Poczytaj:   Niby nie nośna i przeznaczona do "bezpiecznego" wyburzenia, okazała się niewyburzalna... Odkrywki nie do końca przesądzają o tym, czy ściana jest nośna... Oglądał to jakiś budowlaniec, czy projektant( z uprawnieniami)?   Czyja to opinia?     piętro??? Jaki ma być dach? Jest już projekt rozbudowy?    
    • Dzień dobry,   Chciałbym zapytać o opinię odnośnie wyburzenia ściany działowej. Chodzi o ścianę która znajduje się na pierwszym piętrze domu jednorodzinnego. Parter oraz pierwsze piętro postawione na początku lat 60' obiegłego wieku, drugie piętro dobudowane z dachem 30 lat temu. W piwnicy pod tą ścianą nic się nie znajduje (strop w piwnicy jest równy), żadnej ściany tam nie ma. Na pierwszym piętrze jest ściana 12 cm (na planie błędnie oznaczona jako 30), ale była mierzona raz jeszcze i po skuciu tynku jest 12 cm i to jest ta feralna ściana o którą się tutaj rozchodzi. Na niebiesko zaznaczyłem ściany nosne, dłuższa 30cm i krótsza 45 cm. Na przecięciu tej ściany do zburzenia i ściany nośnej będzie wstawiana belka konstrukcyjna jeśli będzie możliwe wyburzenie tej przylegającej ściany. Dodatkowe informacje odnośnie tego piętra: wcześniej była tam podłoga na legarach zasypana pomiędzy legarami gruzem, wszystko zostało wywalone do posadzki, odzyskane 12cm wysokości i odelżone o dobre kilka/kilkanaście ton, zajęło to 1,5 konternera 10m^3. Posadzka/wylewka 120cm w "górę" (patrząc na rzut piętra ) od tej ściany do wyburzenia ma równoległe pęknięcie w tym pomieszeniu od ściany zewnętrznej do nośnej. Na drugim piętrze znajduję się ściana 12 cm+tynk, ale jest ona przesunięta o 10-15 centymetrów w "górę" patrząc na plan.  Stropy są wykonane z ackermanów. Zbrojenie/strop ułożone jest równolegle do tej ściany, która bym chciał wyburzyć, czyli prostopadle na tej dłuższej ścianie nośnej. Poniżej rzutów pięter wrzucam zdjęcia odkrywek tynku przy samym stropie na tym pierwszym piętrze. Odkrywi wykonane przy ścianie nośnej. Zrobiłem też odkrywki na środku tej ściany do wyburzenia i wygląda tam to bardzo podobnie, ale zdjęcia wrzucę później gdyż nie mam ich przy sobie. Chciałbym zaciągnąc kilku opinii i dowiedzieć się więcej o możliwości wyburzenia bądź niemożności wyburzenia tej feralnej ścinay.  Uprzedając komentarze, tak wiem, że pomieszenie będzie prostokątem, ale dom będzie rozbudowany o drugie i to pomieszenie już jest rozplanowe sensownie pod zagospodarowanie go.  Z góry dziękuje za wszelkie informację i udzielanie się w wątku.  
    • Witam. Moje pytanie dotyczy oznaczenia w MPZP w postaci „66MNR” (chodzi o działkę w miejscowości Wilkowiecko, gm. Opatów, pow. Kłobucki, woj. Śląskie, ul Polna). Co te oznaczenie… oznacza? Czy na takiej działce można budować dom, tak jak na działce budowlanej?    Z góry dziękuję za każdą odpowiedź i Państwa pomoc.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...