Skocz do zawartości

Ilość żeberek na metr kwadratowy


Niewiem

Recommended Posts

Napisano
Witam.
Mam stare grzejniki żeliwne, po ociepleniu domu okazało się że w pomieszczeniach jest za gorąco.
Jak obliczyć ile potrzeba żeberek na 1 metr kwadratowy?
Napisano
Cytat

Witam.
Mam stare grzejniki żeliwne, po ociepleniu domu okazało się że w pomieszczeniach jest za gorąco.
Jak obliczyć ile potrzeba żeberek na 1 metr kwadratowy?




witam
Aby obliczyć ilość potrzebnych żeberek należy wykonać audyt cieplny. jakie pytanie taka odpowiedź , pytanie powinno zawierać więcej szczegółów:
jaka jest wys. pomieszczeń - czyli kubatura do ogrzania
temp. czynnika grzejnego i sposób regulacji
domek jednorodzinny czy większy
rodzaj , typ pieca i sposób sterowania ???
pozdr. piotrekk
Napisano
Zadałem pytanie w ten sposób bo się na tym nie znam, a słyszałem kiedyś że jest lub był taki przelicznik żeberek na metry kwadratowe.
W tym przypadku nie ma znaczenia wysokość pomieszczenia, ale jeśli jest potrzebna to wynosi ona chyba 2.7m.
A jakie ma znaczenie czy to domek jednorodzinny czy wielorodzinny? mi chodzi o jedno pomieszczenie.
To nie musi być aż tak dokładne, chodzi o to że w pokoju 20m.2 mam 22 żeberka, czy wystarczy np. 1 żeberko na 2m.2?
Napisano
Cytat

Zadałem pytanie w ten sposób bo się na tym nie znam, a słyszałem kiedyś że jest lub był taki przelicznik żeberek na metry kwadratowe.
W tym przypadku nie ma znaczenia wysokość pomieszczenia, ale jeśli jest potrzebna to wynosi ona chyba 2.7m.
A jakie ma znaczenie czy to domek jednorodzinny czy wielorodzinny? mi chodzi o jedno pomieszczenie.
To nie musi być aż tak dokładne, chodzi o to że w pokoju 20m.2 mam 22 żeberka, czy wystarczy np. 1 żeberko na 2m.2?


Mąż mówi że najprościej to założyć zawór z termoregulatorem który odetnie zasilanie po osiągnięciu zakładanej temp.
Napisano
Problem postawiony na "głowie" bo nadmierne grzanie najłatwiej zredukować przez zamontowanie zaworu przygrzejnikowego sterowanego ręcznie lub za pomocą głowicy termostatycznej. Dla informacji przeciętne żeberko żeliwne ma moc 130 - 150 W przy parametrach 90/70/20 (temperatury wody zasilającej, powrotnej i pomieszczenia). Straty ciepła pomieszczenia mogą być bardzo rożne i np. istotne jest czy pomieszczenie znajduje się w domu wielorodzinnym czy w jednorodzinnym - inne są powierzchnie przegród zewnętrznych stykające się powietrzem zewnętrznym. Dla orientacji można przyjąć, że w obecnie budowanych domach jednorodzinnych maksymalne zapotrzebowanie na moc grzewczą wynosi 60 - 80 W/m2
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
    • Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.      
    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...