Skocz do zawartości

Historia edycji

aaaa

aaaa

4 godziny temu, PiotrR napisał:

Dobra, kolejna aktualizacja danych do wyliczeń... (przepraszam, że tak partiami, ale nie mam kompletu danych przy sobie i muszę uzupełniać).

Mam już też konkretną wartośc "wskażnika zapotrzebowania na moc" dla projektowanego domu, wynosi on dokładnie 25,5 W/m2, czyli bardzo podobnie to zaktualizowanych wyliczeń (27W/m2).

Dane uzupełnione i już wyniki są zupełnie inne (http://cieplowlasciwie.pl/wynik/4rts) bardziej takie jak się spodziewałem i jakie miały być.

Nawiązując też do podłógówki, to będę miał podłogówkę robioną zarówno na parterze jak i na 1 piętrze.

 

Generalnie od podłogi to wygląda tak, że jest 10cm izolacji pod fundamentem, potem 10cm izolacji na fundamencie, wylewka betonowa z ogrzewaniem podłogowym.

Izolacja poddasza od 1 piętra to 25cm wełny.

 

I to już zaczyna wyglądać sensownie. Dodam tylko, że te 25cm na poddaszu, to bardzo,bardzo skromnie. Ja dałem 15+15  9 lat temu....te 25cm to absolutne minimum jest (z mojego punktu widzenia - niedopuszczalne ;))

Dołóż tam wełny, a niewielkim kosztem znacząco zmniejszysz sobie zapotrzebowanie na ciepło. Zrób sobie kilka symulacji ile więcej cię to będzie kosztować i o ile poprawi ci to zapotrzebowanie budynku.

Zauważ też, o ile spadło ci zapotrzebowanie na ciepło w porównaniu z pierwszym linkiem który wkleiłeś i jak to się przekłada na cenę proponowanego urządzenia...

 

Odnośnie tego co ta stronę proponuje na CWU - nie sugeruj się tym za bardzo. Są różne szkoły doboru, ja osobiście preferuję zwiększenie mocy urządzenia o 0,25kw/1 osobę - czyli w przypadku 3 osób, urządzenie o mocy o 0,75kw większe niż wychodzi maksymalna moc grzewcza. Pamiętaj też, że tę maksymalną moc grzewczą będziesz wykorzystywać przez kilka dni w roku..gdzieś kiedyś przeczytałem, że około 80% sezony grzewczego przypada na temperatury =>2C....

aaaa

aaaa

4 godziny temu, PiotrR napisał:

Dobra, kolejna aktualizacja danych do wyliczeń... (przepraszam, że tak partiami, ale nie mam kompletu danych przy sobie i muszę uzupełniać).

Mam już też konkretną wartośc "wskażnika zapotrzebowania na moc" dla projektowanego domu, wynosi on dokładnie 25,5 W/m2, czyli bardzo podobnie to zaktualizowanych wyliczeń (27W/m2).

Dane uzupełnione i już wyniki są zupełnie inne (http://cieplowlasciwie.pl/wynik/4rts) bardziej takie jak się spodziewałem i jakie miały być.

Nawiązując też do podłógówki, to będę miał podłogówkę robioną zarówno na parterze jak i na 1 piętrze.

 

Generalnie od podłogi to wygląda tak, że jest 10cm izolacji pod fundamentem, potem 10cm izolacji na fundamencie, wylewka betonowa z ogrzewaniem podłogowym.

Izolacja poddasza od 1 piętra to 25cm wełny.

 

I to już zaczyna wyglądać sensownie. Dodam tylko, że te 25cm na poddaszu, to bardzo,bardzo skromnie. Ja dałem 15+15  9 lat temu....te 25cm to absolutne minimum jest (z mojego punktu widzenia - niedopuszczalne ;))

Dołóż tam wełny, a niewielkim kosztem znacząco zmniejszysz sobie zapotrzebowanie na ciepło. Zrób sobie kilka symulacji ile więcej cię to będzie kosztować i o ile poprawi ci to zapotrzebowanie budynku.

 

Odnośnie tego co ta stronę proponuje na CWU - nie sugeruj się tym za bardzo. Są różne szkoły doboru, ja osobiście preferuję zwiększenie mocy urządzenia o 0,25kw/1 osobę - czyli w przypadku 3 osób, urządzenie o mocy o 0,75kw większe niż wychodzi maksymalna moc grzewcza. Pamiętaj też, że tę maksymalną moc grzewczą będziesz wykorzystywać przez kilka dni w roku..gdzieś kiedyś przeczytałem, że około 80% sezony grzewczego przypada na temperatury =>2C....

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tu żadna taśma uszczelniająca nie pomoże. Bo jakie połączenie mamy uszczelnić za jej pomocą? Zrobimy izolację poziomą na chudziaku (izolacja podłogi). Ale izolacji poziomej pomiędzy ścianą fundamentową i ścianą nadziemia tam nie ma. Dorobienie izolacji pionowej na ścianach zaś nic nie da, bo i tak nie odcina podciągania kapilarnego pomiędzy ścianą fundamentową i ścianą nadziemia. Wilgoć i woda pod chudziakiem i tak  nadal tam będą, zmniejszy się tylko jej ilość. Zrobienie drenażu obniży poziom wody, jednak nie przerwie podciągania kapilarnego przez grunt poniżej chudziaka. Dlatego nie uważam drenażu za uzasadniony pomysł.  Żeby wszystko było zrobione zgodnie ze sztuką to należałoby zatrudnić specjalistyczną firmę zajmującą się dodawaniem/odtwarzaniem izolacji poziomej fundamentów w istniejących budynkach. Oni mają odpowiedni sprzęt żeby przeciąć styk ściany fundamentowej i nadziemia (tzw. podcinanie fundamentów). następnie w szczelinę wsuwa się izolację. Tę łączy się następnie z izolacją poziomą na chudziaku. W ten sposób mamy ciągłą barierę odcinającą podciąganie wilgoci z gruntu. 
    • da się to zrobić, kwestia czasu i pieniędzy
    • Istnieją przecież taśmy do uszczelnień połączeń poziomych i pionowych, więc to raczej nie problem.  Ale co z tego.. gdy nie to jest problemem
    • Odkuć/wykuć i tak trzeba... Moim zdaniem nie trzeba dawać tych 90 stopni - a wymagane 60 stopni - bo z pierwszego zdjęcia widać, że samo usunięcie  sztucera sprzed trójnika spowoduje, że oś czarnego kolana znajdzie się niemal dokładnie w odpowiednim miejscu...   Myślę, że ten fragment rury, wyglądający na zdjęciach 2 i 3 wprost ze ściany, to jest część leżącego trójnika 110x50 - tak jak pokazuje załączony przez @baba i remont plan, zatem nie ma co ingerowałć w układ odprowadzający wodę z wanny i umywalki, bo nie ma takiej potrzeby...     Bardzo celna uwaga!!!   A jest tam to ogrzewanie?  
    • Cześć,   dach mam już w 99% zamknięty. Wszystko udało się ładnie rozmierzyć i ułożyć tak jak założyłem (określa to instrukcja dachówki/producenta). Do tej pory bez problemów. Na konieć zostawiłem sobie kosze - i jak spojrzycie na zdjęcia to, odrazu napisze że wiem, że bedzie mi trudniej to ukłądać z uwagi na mniejszy dostęp ale chciałem/musiałem przykryć łaty przed deszczem.   W koszach pojawił się mały problem i o ile (chyba) wiem jak to rozwiązać to zastanawia mnie co zrobiłem źle na poprzednich etapach. Mam nadzieje że mi to wytkniecie  Ale do rzeczy. Poglądowo miejsce pracy wygląda tak jeśli chodzi o szerokość szczeliny w koszu robie 7 cm na stronę, tzn. odmierzam przedłużając dolną krawędz dachówki do osi kosza odejmuje 7 cm. Tak samo na górze i dole, łącze linie sznurem traserskim i strzał. Zdziwienie pojawiło się jak okazało się ze tutaj zielony i czerwony wymiary nie są takie same. roznica 2,5 cm (czerowny dłuzszy). W obu przypdkach Wymiar od osi kosza to lini dachówki to 59 cm, wiec odsuniecie osi wydaje sie być równi.   Co zrobiłem źle? Żeby to ogarnąc, to co robie to docinam dachówke na oko zeby weszła do kosza, odbijam sznurem i przycinam docelowo - troche z tym latania ale innego sposobu skoro kąty mi się rozjechały nie widze.   pozdr
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...