Skocz do zawartości

Kuchnia z dziwnym umiejsciowieniem wlotu na okap i kratki wentylacyjnej


samooray

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Odebrałem mieszkanie od dewelopera. Niestety, ale mam wrażenie, że piony wentylacyjne projektowało dziecko, bo jak widać na poniższych obrazkach - wlot do rury okapowej został "zamieniony" z kratką wentylacyjną . Rura wlotowa do okapu wystaje trochę poza standardowe 60 cm (nie da się jej CHYBA schować w meblach).
Mój błąd, że przed zakupem nie obejrzałem rysunków architektonicznych w siedzibie dewelopera (plany "marketingowe" oczywiście nie obrazowały umiejscowienia wentylacji) .

Pierwotnie planowałem szafki do sufitu i wzdłuż ściany, przez szafki, puścić rurę okapową. Przy samej ścianie z wlotami do kanałów wentylacyjnych ma stać lodówka.

Wobec powyższego mam do Was pytania:
1. Czy to są aktualne "trendy" w budownictwie i nie powinno mnie to dziwić?
2. W jaki sposób można rozwiązać problem jednoczesnego podłączenia rury okapowej i zapewnienia dostępu powietrza do kratki? Jestem skłonny zrezygnować z szafek do sufitu, ale żeby to jakoś wyglądało i żeby kominiarz się nie czepiał .

Z góry wielkie dzięki za wszelkie odpowiedzi!

 

 

okap_kratka.jpg.c8e1b76efafdd0fe3e2aa909efaede0a.jpg

 

 

 

 

 

 

20181109_100001.jpg

 

Edytowano przez samooray (zobacz historię edycji)
Napisano

Może nie jest tak źle ja myślisz.

Oba kanały są wentylacyjne i prowadzą na zewnątrz, więc...
A kratkę mógł źle zamontować fachuwiec dopieszczając mieszkanie przed odbiorem.

Odsunięcie otworu od ściany właśnie by sugerowało że nie ma być zasłonięty przez zabudowę górną kuchni.

Nota bene zabudowa górna to 32-35cm, no max 40cm. 60cm to korpusy dolne.

Napisano

Odnośnie górnej zabudowy to zgadza się, ale przy kratkach planowałem lodówkę dać i szafkę nad nią, a to raczej 60cm głębokości, dlatego napisałem o tych 60cm. Przełożenie lodówki na drugą stronę to raczej duży problem i wolałbym tego nie robić.

Na upartego mogę dać rurę do otworu okapowego i niczym tego nie zabudować - kratka będzie miała dostęp do powietrza, no ale estetyczne to nie będzie raczej.

Napisano

To zrób półkę z G-K na szerokość pionu i w niej ukryj rury.

Później będziesz się bawił wysokością szafek. Obecnie nie ma żadnego problemu z rozmiarami frontów więc górną zabudowę możesz rozplanować i estetycznie i funkcjonalnie do wysokości obniżonego sufitu - półka G-K.

 

PS. Według załączonego schematu to i tak w tej kuchni blatu roboczego to Ty nie masz.

Napisano

Chyba płyta G-K to jedyne rozwiązanie. Jakiś tam blat jest - obok lodówki (40cm), nad zmywarką (60cm) i za płytą indukcyjną (około 30cm). Mało gotuję, powinno wystarczyć 😉. Dzięki!

Napisano

Blat roboczy to przestrzeń co najmniej 80cm długości blatu (da się wygospodarować) aby było w miarę komfortowo.
Przemyśl rozplanowanie szafek dolnych.

Powodzenia. :icon_wink:

  • 2 miesiące temu...
Napisano

jak bedziesz montowal przewody wentylacyjne i okap zadbaj o kilka rzeczy:

- otwór w scianie do komina (otwór fi) powinno byc takie jak wyjscie z turbiny (otwór fi)

- nie uzywaj rur spiro bo bedziesz mial glosno, zastosuj gładkie stalowe ocynk lub pvc ew. kanały plaskie

- owin je mata wygluszającą, bedzie ciszej

- wybierz dobry okap, z porzadną turbiną, stalowe (grube, solidne), szkło higieniczne i LEDy (bo halogeny żrą prądu i uwaga: rozgrzewają zaślepki szklane które poźniej pękają)

chyba tyle co pamiętam z porad fachowców ;-)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wie ktoś? Od ubiegłego roku ani widu, ani słychu, ani kukuryku. Wniosek zgłoszony, uznany za prawidłowy, przyjęty i... cisza. Może pieniądze gdzieś '"wyszły" i teraz ministerstwo czeka aż wrócą? Jak można tak lekceważyć ludzi? Jak się człowiek dzień spóźni z opłatą, to wielkie larum, procenty karne... A tu? Mamy was w doopie, mówi nam państwo. I miesiącami milczy.  A procenty na kredycie lecą.
    • Witam. Mam na oku działkę budowlaną. Dwa dni temu były robione badania geotechniczne i na ten moment sprawa wygląda tak, że w dwóch na trzy odwiertach wyszedł muł na głębokości 3,5m i 2,7m. W ostatnim z odwiertów były mady. Wody gruntowe na głębokości 2,5m. Na razie to tylko strzępki danych podanych na dzień po badaniu. Czekamy na dokumentację od geologa, ale jednak nieco mnie to zmartwiło - zwłaszcza te mady (nie wdawał się w szczegóły). Generalnie gość mówił, że dom da się postawić, ale trzeba wymienić muł, raczej zrobić płytę fundamentową. Na razie na opinię, jak wspomniałam, jeszcze musimy poczekać parę dni. Wiem, że bez konkretów ciężko coś wywróżyć. Niemniej, czy ktoś z obecnych miał styczność z takimi glebami i jest w stanie uchylić nieco rąbka tajemnicy, jak z takim fantem sobie poradził? Przekopałam wiele grup/forum i o ile o mule coś tam dało się wyczytać, tak na temat mad nie ma kompletnie nic. Z góry dzięki.  
    • A jak jest z grubością blachy? Pytam ze wzglądu na fakt, że w wielu przypadkach blacha stanowiła element instalacji piorunochronnej, a przy zmniejszaniu jej grubości ta rola staje się mocno wątpliwa. Rzekłbym nawet, ze "jednorazowa" 
    • Dzień dobry,   Analizując wybór blachodachówki, kluczowe jest rozważenie typu zastosowanej powłoki: poliestrowej lub poliuretanowej. Różnica w cenie, gdzie poliuretan jest droższy o około 30-40%, wynika bezpośrednio z odmiennych właściwości użytkowych i przewidywanej trwałości tych rozwiązań.   Powłoka poliestrowa stanowi standardową i bardziej ekonomiczną opcję. Zapewnia ona podstawowy poziom ochrony antykorozyjnej, a producenci zazwyczaj oferują na nią gwarancję do 15 lat. Jednakże, istotną cechą poliestru jest jego niższa odporność na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne. Może to skutkować pojawieniem się defektów estetycznych podczas transportu, montażu, a także w późniejszej eksploatacji, na przykład w wyniku gradobicia. Ponadto, w miarę upływu lat, powłoka poliestrowa jest bardziej podatna na matowienie i blaknięcie koloru pod wpływem ekspozycji na promieniowanie słoneczne, co może obniżać estetykę dachu. Jest to odpowiednie rozwiązanie w przypadku ograniczonych środków finansowych oraz dla obiektów, gdzie dach nie będzie narażony na ekstremalne warunki środowiskowe czy mechaniczne.   Z kolei powłoka poliuretanowa, choć wiąże się z wyższym kosztem początkowym, oferuje znacząco lepsze parametry użytkowe. Jej wyróżniającą cechą jest wyjątkowa odporność na zarysowania i ścieranie, co minimalizuje ryzyko uszkodzeń mechanicznych i zapewnia dłuższą żywotność powłoki. Poliuretan tworzy grubszą i bardziej elastyczną warstwę ochronną, co przekłada się na doskonałą ochronę antykorozyjną elementu. Kluczowym atutem jest również niezwykła odporność na promieniowanie UV, która gwarantuje długotrwałe zachowanie intensywności i świeżości koloru dachu. Gwarancje producentów na powłoki poliuretanowe często wynoszą 30 lat lub więcej, a po wieloletniej eksploatacji dachy te zazwyczaj zachowują niemal pierwotny wygląd.   Decyzja o wyborze między poliestrem a poliuretanem powinna być podyktowana bilansem między kosztem początkowym a długoterminową wartością. Jeśli priorytetem jest maksymalna trwałość, niezmienny wygląd estetyczny oraz minimalizacja przyszłych kosztów konserwacji czy ewentualnej wymiany, inwestycja w poliuretan jest uzasadniona, pomimo wyższego nakładu początkowego. W dłuższej perspektywie, jego superiorne właściwości mogą przynieść wymierne korzyści. W sytuacji, gdy budżet jest ściśle ograniczony i akceptowane są potencjalne, delikatne zmiany estetyczne w kolorze po kilku latach, wybór wysokiej jakości poliestru od renomowanego producenta może być wystarczającym kompromisem. _____________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa/
    • Jeśli tapeta jest rozciągliwa, to ten facet robi to źle. Ruchy raklą na połowie pasa rozciągają go i pas się wygina jak tory kolejowe na zakręcie. .  To się powinno robić rolką gumową,  Ale jeśli tapeta jest nierozciągliwa, to dobrze. Jednak nierozciągliwą tapetę klei się inna technologią. Klej nanosi się na powierzchnię (dużo kleju, tak żeby położoną tapetę można było przesuwać ręką), a tapeta jest sucha.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...