Skocz do zawartości

Jakiej gładzi użyć do tynków cementowo wapiennych


MrTomo

Recommended Posts

Napisano
4 minuty temu, MrTomo napisał:

Jest coś rakiego?

 

Jest. Poczytaj o gładzi na mokro. Trzeba mieć do tego wprawną rękę, ale można to wykonać.

Napisano
12 minut temu, MrTomo napisał:

Chyba wszystkie sa na mokro?

Zgadza się, ale mi chodzi o gładź gdzie kładzie się na mokro i nie trzeba jej szlifować. Kiedyś o takiej gładzi czytałem. Jest też gładź bezpyłowa ale nie wiem jak ona ma sie w praktyce czy faktycznie jest bezpyłowa :) 

Napisano

Akurat rodzaj gładzi zależy przede wszystkim od miejsca jej zastosowania, a nie od tego, na czym będzie położony...
Do mokrego pomieszczenia - kuchnia, łazienka, pralnia - możesz zastosować Atlas Rekord, cementowa zaprawa na bardzo drobnoziarnistym wypełniaczu, do innych pomieszczeń może być na gipsie.

Rozprowadzisz ją pacą stalową gładką, ale tego ideału jednorazowego raczej nie uzyskasz - tu potrzeba praktyki i cierpliwości...

Na pewno potrzebne będzie doszlifowanie i poprawka  w rozkładaniu...

 

  • 3 tygodnie temu...
Napisano

A może nie używać żadnej gładzi??

Tylko farba?

 

Tylko, że szpalety okien + narożniki mam wyprowadzone na gładko (gładź wyszlifowana)  a ściany szorstkawe.

Sam nie wiem.

 

Co radzicie?

Dawać gładź?

Wapienną? Cementową? Polimerową?

Napisano

Ja mam tynki cementowo-wapienne tradycyjne. Tez chciałem kłaść gładź, ale pomijając względy finansowe i czasowe bo to sam bym robił to bylem w między czasie u znajomego i to co zobaczyłem u niego przekonało mnie abym gładzi nie kładł. Miał on tez położone tynki cementowo-wapienne i wyglądały gorzej niż moje ale jemu sie podobały bo teraz taka moda jak to ujął :) 

Mam pomalowane i wcale tragicznie nie wyglądają.

Napisano

Hm.

Właśnie wczoraj czytałem w necie podobne opinie, tylko nie wiem jak to będzie wyglądać.

Okolice okien gładkie jak "pupa niemowlaka" a reszta ściany jak "świeżo ogolony zarost"?? 

 

czy ta różna faktura nie będzie rzucała się w oczy?

 

Napisano
10 minut temu, MrTomo napisał:

Hm.

Właśnie wczoraj czytałem w necie podobne opinie, tylko nie wiem jak to będzie wyglądać.

Okolice okien gładkie jak "pupa niemowlaka" a reszta ściany jak "świeżo ogolony zarost"?? 

 

czy ta różna faktura nie będzie rzucała się w oczy?

 

Mam dokładnie tak samo, nawet otwory drzwiowe mam też "wygładzone" i nic się ze sobą nie żre o ile można tak to nazwać :) 

Napisano

Może i będzie, ale możesz to traktować jako TWOJĄ stylizację :icon_mrgreen:

 

Ludzie na gładkie ściany kładą sztuczne cegły, sztuczne kamienie, panele 3D, a Ty masz to już na ścianach :icon_mrgreen:, no, to co masz...

Możesz te gładkie fragmenty odciąć, tzn dorównać do jakiegoś pionu 30-40 cm, podkreślić tę gładkość ciut innym odcieniem koloru ściany, czy coś... resztę wałkiem długowłosym zamalować i... mówić wszystkim, że dekorator wnętrz za grube pieniądze tak wymyślił, tffu, zaaranżował i pytać: "Fajnie wymyślił, no nie?"

Napisano

Nooo, powiem nieskromnie że myślałem ciut podobnie..

I sporo roboty mniej.

 

Technicznie to jak to ogarnąć?

Tynk zagruntowac czy na pierwsza warstwę jakąś farbę gruntujaca?

A może farbe z gruntem jak pisze joks?

 

Napisano
2 minuty temu, MrTomo napisał:

Technicznie to jak to ogarnąć?

Tynk zagruntowac czy na pierwsza warstwę jakąś farbę gruntujaca?

Ja bym zagruntował Uni Gruntem i pomalował na biało całość a potem na odpowiedni kolor. Żadnej farby gruntującej. Ale to jest moje zdanie.

 

3 minuty temu, MrTomo napisał:

Nooo, powiem nieskromnie że myślałem ciut podobnie..

I sporo roboty mniej.

Przecież ludzie tak jak pisał uroboros robią gładzie a potem wala na to farby strukturalne, imitacje betonu, piasku, jakieś spękania starej farby. Możesz spojrzeć na to z innej strony. Kilkadziesiąt lat temu nie było gładzi, były tylko tynki cementowo-wapienne i ludziska sobie chwalili bo nie było wyboru a dzisiaj jest za dużo i nie wiadomo co wybrać i co zrobić :) 

Roboty mniej, syfu wcale no i kasa zostaje :) 

Napisano
7 minut temu, MrTomo napisał:

A może farbe z gruntem jak pisze joks?

On ma to przetrenowane, tak myślę... to trochę nie tak jak piszą producenci farb, ale jest parę myków wykonawczych, do których rzadko kto publicznie się przyzna...

 

To jest zupełnie goły tynk?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry ! Czy ktoś jest w stanie polecić ekipę które przeprowadzi renowację kabiny prysznicowej, włącznie z czyszczeniem śladów po kamieniu na szybie kabiny prysznicowej? A może ktoś w Was wie jakie mocne środki użyć, aby albo usunąć smugi kamienia na dole drzwi kabiny? Nie wiem czy wymiana szyby jest konieczna, bo może nie. Podobno są jakieś specjalistyczne środki, które pozostawia się na szybie na kilka godzin. Środki typu Cif nie dają rady. Dzięki za pomoc!
    • Powiedz to tym w bloku, co malowali pokój.     Też pytałem grok-a i zalecał odwożenie do PSZOK-u (oczywiście, oddzielne postępowanie z brudami niebezpiecznymi), ale co drugie zdanie zalecał zapoznanie się z zasadami lokalnymi segregacji, bo mogą to regulować odmiennie. Do doopy więc z takimi zasadami, które w każdej gminie mogą być inne. Naprawdę, mam dość robienia doktoratu z segregacji odpadów przy każdej dupereli. Kiedy wreszcie producenci zaczną oznaczać wyroby i ich opakowania jakimiś kodami, żeby nie mieć wątpliwości w tym zakresie? To producent wie jakie materiały wchodzą w skład i co się z nimi da zrobić. Dlaczego ten obowiązek zrzuca na mnie i to bez wynagrodzenia?
    • Czemu, przecież nikt  Cię nie zmusza, żeby bujać się do  PSZOK z jedna para rękawic po malowaniu. Wrzucasz do reklamówki i leży w garażu, aż się uzbiera odpowiednia porcja odpadów do samodzielnego wywozu. Wywieziesz razem z tekstyliami, ale w osobnym worku, albo z meblami, elektroodpadami, oponami lub innymi odpadami, których nie odbierają na miejscu. Trzeba tylko w głowie sobie to zakodować.         
    • Gumowane rękawice ochronne to wyroby złożone z wielu materiałów, których w praktyce nie da się rozdzielić i następnie poddać przetworzeniu. W związku z tym traktowałbym je ogólnie jako odpady zmieszane.  Moim zdaniem najważniejsze będzie jednak to czy rękawice są zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne. Przy czym do tej grupy zalicza się nawet farby i lakiery, środki ochrony roślin, środki czystości itd. W takiej sytuacji zanieczyszczone rękawice również powinny być traktowane jako odpady niebezpieczne. W związku z czym zalecane jest ich przekazanie do punktu selektywnej zbiórki odpadów.  Będziemy w związku z tym mieć kolejno odpowiednią grupę, podgrupę oraz kod odpadu: 15 Odpady opakowaniowe; sorbenty; tkaniny do wycierania; materiały filtracyjne i ubrania ochronne nieujęte w innych grupach 15 02 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania i ubrania ochronne 15 02 02 Sorbenty; materiały filtracyjne (w tym filtry olejowe nieujęte w innych grupach); tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne zanieczyszczone substancjami niebezpiecznymi (np. PCB).   Jeżeli natomiast rękawice nie będą zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne, to będzie można je wyrzucić do pojemnika na odpady zmieszane. Grupa i podgrupa odpadów będzie w tym przypadku ta sama, jednak inny będzie kod odpadu: 15 02 03 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne inne niż wymienione w 15 02 02.    Do odzieży lub tekstyliów takich rękawic zdecydowanie bym nie zaliczał. Jeden powód jest logiczny i praktyczny - i tak nie nadają się do przetworzenia. Drugi to natomiast kwestia formalna - ubrania ochronne mają własną grupę, podgrupę i kod w klasyfikacji. Natomiast odzież i tekstylia to odpowiednio: 20 Odpady komunalne łącznie z frakcjami gromadzonymi selektywnie 20 01 Odpady komunalne segregowane i gromadzone selektywnie (z wyłączeniem 15 01) 20 01 10 Odzież 20 01 11 Tekstylia   Odpowiednie kody można wyszukać chociażby tutaj: https://kartaewidencji.pl/katalog-odpadow/   Chociaż patrząc na to wszystko uważam, że przekroczyliśmy już granicę absurdu w kwestii segregacji śmieci. Nie bardzo sobie wyobrażam, że każdy będzie wywoził do PSZOK chociażby zużyte rękawiczki robocze, bo malował w nich ściany w pokoju, albo zakładał te rękawiczki używając środków czystości. W niektórych miejscach można trafić na radę, żeby takie rękawiczki zawinąć w foliową torebkę i też wyrzucić do odpadów zmieszanych. Osobiście uważam to za rozsądne.  No a przede wszystkim, absurdem jest to, że trzeba się przekopywać prze pogmatwane przepisy i klasyfikacje w tak podstawowych sprawach. Niedługo to trzeba będzie zaliczać obowiązkowe szkolenia.         
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...