Skocz do zawartości

Czy trzeba usuwać klej z wykładziny?


Ziober1349

Recommended Posts

Napisano

Cześć,

 

Chcę położyć panele w pokoju w którym aktualnie mam wykładzinę dywanową. Zacząłem ją zrywać i widzę, że zostaje klej na którym wykładzina się trzymała. Czy konieczne jest żeby go usunąć przed położeniem paneli czy po położeniu podkładu nie będzie problemu z panelami później? Warstwa kleju na wylewce jest mniej wiecej 0-2 mm.

 

z góry dziękuję za odpowiedz

pozdrawiam

 

 

Napisano
Dnia 3.10.2018 o 19:37, joks napisał:

Zeskrob co się da ,

Dzięki za szybkie i ekspresowe odpowiedzi.

 

Jeszcze dopytam bo nie chciałbym przykrych niespodzianek na koniec a nie wiem czy dla Ciebie "co się da" znaczy to samo co dla mnie :) pojeździłem trochę skrobakiem po fragmencie podłogi i dla mnie to już jest i tak trochę więcej niż "co się da" bo momentami dość mocno skrobałem powierzchnię i efekt jest taki jak na zdjęciach. Czy zeskrobać dokładniej czy jest ok? Zdjęcie na zbliżeniu to w tych "ciemniejszych" miejscach czyli przy najgrubszej warstwie kleju. IMG_20181007_152835.thumb.jpg.7b632400fa40bf69f45a88e0b7786325.jpg

IMG_20181007_152805.jpg

IMG_20181007_152814.jpg

Napisano

Jak ta wykładzina nie jest jakaś bardzo pyląca, rozlatująca się, czy za przeproszeniem - śmierdząca (bo i takie mi się zdarzało spotkać :zalamka::bezradny:) to możesz ją potraktować jako podkład i bezpośrednio na nią położyć panele.

Napisano
10 minut temu, uroboros napisał:

Jak ta wykładzina nie jest jakaś bardzo pyląca, rozlatująca się, czy za przeproszeniem - śmierdząca (bo i takie mi się zdarzało spotkać :zalamka::bezradny:) to możesz ją potraktować jako podkład i bezpośrednio na nią położyć panele.

O.o

Napisano

Przyznam że właśnie zdjąłem panele z tej wykładziny, nie zastosowałem podkładu tylko folia i panele i efekty był mizerny. Wszystko wynikało z nierówności podłogi. Teraz po zdarciu wykładziny sprawdzę jutro równość podłogi i mam nadzieję że nie skończy się to wylewką :) w każdym razie u mnie wykładzina się nie sprawdziła

Napisano

Wykładzina jako podkład - jak piszesz przez nierówności podłogi - nie sprawdziła się u Ciebie, to na pewno po zdarciu wykładziny będziesz musiał jednak zastosować samopoziomującą wylewkę... bo niby dlaczego ma być równo pod wykładziną???

Układałem panele na wykładzinie (w biurach, raz w mieszkaniu prywatnym), ale te wykładziny klejone były na samopoziomującej wylewce... i wyszło szybko (na życzenie inwestora) i dobrze.

 

 

A folię też mogłeś sobie darować, aaleeeee... jak wylejesz samopoziom - folia będzie konieczna!

Jak nie masz jakiejśtam praktyki, to raczej znajdź kogoś, kto Co ją wyleje - potrzeba trochę narzędzi i ciut umiejętności i zdecydowania :)

Napisano

Kurcze teraz zaczynam się poważnie zastanawiać nad tą wylewką. Podłoga jest dość nierówna, są górki i doliny. Kupiłem podkład "DIALL WŁÓKNO DRZEWNE 5 MM" i zastanawiam się czy to coś pomoże? Nierówności wahają się od 1 do 5mm na 2 metrach, z tym że miejsc z 5mm jest baaardzo malo a mniejszych nierównośći jest więcej. Dodam że przy ścianie miejscami jest niżej o ok 5mm albo i więcej ale to tylko kilka cm od ściany. Czy po położeniu paneli na takiej podłodze będą problemy? I jakie? 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • koszt wyrównania na 100% przekroczy ci kwotę 60 tyś. Tyle co najmniej to będzie kosztował mur oporowy wysokości ponad 2 m. Bo nie możesz sobie wyrównać i spadku zrobić na sąsiedniej działce.  
    • Trzy zakręty 90 stopni i jeden zakręt 180 stopni? Tam jest jakoś 12 metrów tego kanału? Trochę słabo... Działać to będzie jakoś ale jak to już osobna sprawa.
    • Transformuj swoje codzienne otoczenie dzięki usługom sprzątającym KrakBłysk w Krakowie. Specjalizujemy się w wszechstronnych rozwiązaniach, które dopasowujemy do stylu życia naszych klientów. Zajmujemy się sprzątaniem mieszkań i domów, oferując elastyczne terminy, dostosowane do Twojego grafiku. Używamy wyłącznie sprawdzonych produktów i technik, które pozwalają nam sprostać najwyższym wymaganiom w dziedzinie czystości. Nasi specjaliści z pasją podejmują każde wyzwanie, a wyniki ich pracy gwarantują pełną satysfakcję. Zdecyduj się na KrakBłysk i odkryj, jak idealnie czysty może być Twój dom.   Krakblysk.pl
    • Cześć,   w przyszłym roku będziemy wykańczać mieszkanie. Będzie zamiana miejsca aneksu kuchennego. Najbardziej martwię się wentylacją, z kanalizacją będzie prościej.  Na załączonym rzucie mieszkania niebieskimi strzałkami zaznaczone są obecne miejsca wywiewu, przeznaczone pod okap jest w starej kuchni. O to okap, S to potencjalne lokalizacje drugiego silnika. Zielonym rura z okapu, może nawet ciągnąca się z nad lodówki. Żółtym wentylacja nie wspomagana przeciągnięta ze starej kuchni na korytarz.  Co wiem to musi być praca albo koszt, szczególnie wycinanie górnych w szafkach kuchennych. Silnik tylko z okapu sam sobie nie poradzi więc od razu plan na drugi silnik. Sterowanie będzie trudne, ale zamierzam zrobić to za pomocą Home assistant razem z czujnikami temp/wilgoci i przejściówkami do gniazdek. Jeżeli dałoby się za pomocą okapu reagującego na parę i współpracującego z silnikiem odległym jednocześnie to też ok, ale na razie nie znalazłem takiego. Oprócz tego drugi silnik uruchamiałbym sam bez okapu np przy wilgotności powyżej 60% lub trzymał włączony jakiś czas po zakończeniu gotowania, daleko i/lub zabudowany to mniej hałasuje. Czy robić taką instalację? Czy wentylacja przejdzie przeglądy, czy ten żółty może się liczyć się jako grawitacyjna w kuchni? Mam ochotę gdzieś przed drugim silnikiem zastosować jakiś filtr, czy się opłaca? Linki do podobnych realizacji?      
    • 15 lat pykło niedawno! 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...