mam 41 lat

[Nolek]

chcę sie rozwieść bo buduję dom, dlaczego w ustuwieniu scianek działowych czy wyboru koloru ram okiennych ,,dąb schefield". jak ja neguję bo za drogo żona mówi że jestem debilem😥

[Gość mhtyl]

Chłopie to jeszcze dużo, dużo przed tobą   Nie ty pierwszy i nie ostatni który wysłuchuje takich epitetów od żony podczas budowy a poczekaj aż będziecie urządzać dom , ale żeby to był powód do rozwodu to już koniec świata.

[Nolek]

Pewnie masz rację, wypiłem pare🍺 i taka mnie stagnacja dopadła. Stan surowy zamknięty , wykończenie się zacznie i stąd takie nieporozumienia.

[Gość mhtyl]

U mnie było tak, że zamiast się użerać z żona na temat wykończeń dałem jej wolna rękę i to ona kupowała i zamawiała a ja realizowałem  

[Nolek]

Tak ,,,tylko to ja kasę dostarczam, bo wiem że kredyt nie wystarczy, a nauczyłem sie już ze każdy zaoszczędzony tysiak na budowie jest na wagę złota...

Szkoda że tak daleko jesteś..bo już przynajmniej raz mówiłem że regionalne piwko wypijemy🍻...ja tak biadolę..ale zasada jest prosta zawsze do przodu mimo przeciwności😁

[Gość mhtyl]

Zgadza się z ta kasą, każda złotówka zaoszczędzona na jednym starczy na drugie  Wiesz, na jednych rzeczach można oszczędzać a na niektórych nie warto. Mi też nie starczyło kasy aby dokończyć   budowę (została elewacja, ogrodzenie, taras i takie drobiazgi do dokończenia), ale cóż powoli jakoś dokończyłem.

Spoko z tym browarem, jak przyjadę na wakacje na pomorze to się może spotkamy  

[retrofood]

I jak leci? ustabilizowało się?