Nie o to. Ale argumentacja że z fugą, ble,ble...Elastyczność żywicy do mnie trafiła, jako argument "za" Wiem już z racji użytkowania jedno. Mam ogromną płaszczyznę. Narażona latem na gorąc, zimą na mrozy. Przekonałem się (doświadczyłem) że następny (po generalnym remoncie) nie zasługuje na płytki. Muszę kombinować coś innego. Skłaniam się do koncepcji żywicy. Albo jeszcze coś lepszego znajdę. Nie wiem. Wiem tylko że odpada opcja ponownego kaflowania
Historia edycji
Nie o to. Ale argumentacja że z fugą, ble,ble...Wiem już z racji użytkowania jedno. Mam ogromną płaszczyznę. Narażona latem na gorąc, zimą na mrozy. Przekonałem się (doświadczyłem) że następny (po generalnym remoncie) nie zasługuje na płytki. Muszę kombinować coś innego. Skłaniam się do koncepcji żywicy. Albo jeszcze coś lepszego znajdę. Nie wiem. Wiem tylko że odpada opcja ponownego kaflowania
-
Kto przegląda 0 użytkowników
- Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.