Kilku właścicieli działki - pytania

[Furuss]

Witam. Poza moją osobą jest jeszcze jeden współwłaściciel działki. Rodzi to więc kilka pytań.

1. Czy jeżeli zatrudnię geodetę do wznowienia granic to potrzebuję podpisu drugiego współwłaściciela?

2. Czy współwłaściciel może zostań nie poinformowany o pracach geodezyjnych? ( wiem że sąsiedzi muszą ).

3. Czy uzbrojenie działki wymaga zgody i informowania współwłaściciela, jeżeli to ja będę pokrywał całe koszta z tym związane?

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi

[Gość mhtyl]

Ad1 Współwłaściciel nie mysi być powiadomiony choć powinien o ile nie będzie partycypował w kosztach.

Ad2 To nie sa prace geodezyjne tylko odnowienie granic. Sąsiedzi nie muszą być powiadamiani o ile nie zmieni się granica ale to juz jest broszka geodety.

Ad3 Teraz to już piszesz o uzbrojeniu działki czyli jak domniemywam w prąd i w wodę a na to musisz posiadać PnB aby takie przyłącza zrobić. Jeżeli działka należy do dwóch osób to jest to trochę inna bajka związana z przyłączeniami i pracami na tej działce.

[Furuss]

Super, dziękuję ślicznie za odpowiedzi.

[Budujemy Dom - budownictwo i instalacje]

Formalne wznowienie granic wymaga powiadomienia właścicieli wszystkich sąsiednich nieruchomości- - efektem może być korekta granic. Bez powiadomienia można najwyżej zrobić sprawdzenie  na własny użytek. 

 

Doprowadzenie mediów do nieruchomości wymaga udokumentowania prawa do działki i w przypadku współwłasności wniosku złożonego przez wszystkich właścicieli.  Warunki przyłączenia ustala zarządca sieci (ZE,  ZWiK) 

[Gość mhtyl]

5 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Formalne wznowienie granic wymaga powiadomienia właścicieli wszystkich sąsiednich nieruchomości- - efektem może być korekta granic. Bez powiadomienia można najwyżej zrobić sprawdzenie  na własny użytek. 

 

 

Jeżeli wznawia sie granice przy sporze to właściciele spornych granic działek muszą być powiadomieni.  W tym przypadku chodzi zapewne tylko o sprawdzenie/odnalezienie granic działki więc nie ma potrzeby nikogo powiadamiać.