Skocz do zawartości

COP - obliczenie


Ana93

Recommended Posts

Witam.

Mam problem ponownie z obliczeniem COP. Tym razem muszę stworzyć wykres COP od czasu, jak współczynnik zmienia się w czasie nagrzewania wody ( nagrzewanie wody trwa 4h 30 min) w zbiorniku pompy. Ponoć z upływem czasu COP ma rosnąć i mi rośnie, ale przy osiągnięciu wymaganej temperatury wody COP mam na poziomie 7, gdzie powinno być około 2,5. Wykres ma być co 20 minut. 

 

Dziękuję za pomoc

Link do komentarza

Wsp. COP będzie się zmieniał bo wzrost temperatury wody w zbiorniku będzie powodował zwiększenie różnicy temperatury pomiędzy źródłem dolnym i górnym. Jednak jakie będą jego konkretne wartości nie sposób powiedzieć nie mając danych na temat mocy grzewczej i mocy elektrycznej pobieranej przez pompę.

PS. Oczywiście miało by zwiększenie różnicy temperatury, gdy temperatura wody w zbiorniku rośnie.

Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
52 minuty temu, Ana93 napisał:

Witam.

Mam problem ponownie z obliczeniem COP. Tym razem muszę stworzyć wykres COP od czasu, jak współczynnik zmienia się w czasie nagrzewania wody ( nagrzewanie wody trwa 4h 30 min) w zbiorniku pompy. Ponoć z upływem czasu COP ma rosnąć i mi rośnie, ale przy osiągnięciu wymaganej temperatury wody COP mam na poziomie 7, gdzie powinno być około 2,5. Wykres ma być co 20 minut. 

 

Dziękuję za pomoc

diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach

rosnąć? - będzie raczej maleć, tak jak napisano wyżej, bo będzie mniejsza temperatuda pomiędzy DZ i GZ, ale....inaczej wygląda to w on/off a inaczej w inwerterach....I jeszcze pewnie od softu jaki wrzucił konkretny producent...np. jakiś tam model startuje z mocą maksymalną, a później w miarę wzrostu temperatury GZ zmniejsza "obroty" i schodzi z mocą w dół (minimum jest bodajże w okolicy 25-30% nominalnej), bo wtedy jest większy COP. I to dlatego dlatego przyjmuje się, że inwertery maja sprawność nawet 30-35% wyższą od on/offa, bo one pracują na bardziej optymalnych parametrach.

3 minuty temu, Ana93 napisał:

Wszystkie dane mam w excelu. Są to zapisy co minute zużycia energii elektrycznej oraz temperatury wody. Z moich obliczeń wynika, że COP w czasie maleje... wraz z nagrzewaniem się wody COP co pół godziny spada. Czy to jest możliwe? Pompa ciepła powietrze-woda.

tak, w on/offach sprawnośc spada w trakcie grzania

zerknij na to (taka grafika poglądowa)

32.jpg

 

 

 

Edytowano przez aaaa (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
8 minut temu, aaaa napisał:

diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach

rosnąć? - będzie raczej maleć, tak jak napisano wyżej, bo będzie mniejsza temperatuda pomiędzy DZ i GZ, ale....inaczej wygląda to w on/off a inaczej w inwerterach....I jeszcze pewnie od softu jaki wrzucił konkretny producent...np. jakiś tam model startuje z mocą maksymalną, a później w miarę wzrostu temperatury GZ zmniejsza "obroty" i schodzi z mocą w dół (minimum jest bodajże w okolicy 25-30% nominalnej), bo wtedy jest większy COP. I to dlatego dlatego przyjmuje się, że inwertery maja sprawność nawet 30-35% wyższą od on/offa, bo one pracują na bardziej optymalnych parametrach.

tak, w on/offach sprawnośc spada w trakcie grzania

zerknij na to (taka grafika poglądowa)

32.jpg

 

 

 

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Widzę po tym wykresie, że jest to identyczna sytuacja jak wyszła z moich obliczeń. Na początku w pierwszych 30 minutach sprawność pompy wyniosła ponad 9! Gdzie w danych technicznych pompa ma wpisaną sprawność 2,5. Jednak po 4,5h nagrzewania sprawność spadła do 2,59. Rozumiem, że takie wyniki które mi wyszły mogą być poprawne?

Link do komentarza

jak najbardziej...bo jak ten wykres trochę rozszerzymy - tak że zmieści się temperatura zewnętrzna (nie wiem jaką teraz masz u siebie) i temperatura która na początku była w zasobniku, to powinno się mniej więcej zgadzać....mniej więcej - bo wykres jest ze strony producenta on/offów, tak jak pisałem inwertery w zależności od posiadanego softu i indywidualnych nastaw PC(!)  mogą się zachowywać trochę inaczej...napisz może więcej szczegółów...jaka temperatura na zewnątrz, jaka temperatura na początku w zasobniku, jaka na końcu grzania, jakiej mocy PC, jaka pojemność zasobnika itd :)

Link do komentarza

Tak wysoki COP na początku jest i tak mało realny. W przypadku pomp inwerterowych z dobrym sterowaniem sprawa mocno się komplikuje, bo pompa będzie w dynamiczny sposób zmieniać swoje parametry pracy, żeby utrzyma jak najmniejszą różnicę temperatury pomiędzy źródłem dolnym i górnym.

Link do komentarza

I proszę nie zapominac, że sprawność wpisana do katalogu, to sprawność dla konkretnego parametru np 7/55 lub 2/55 itp

nie da się tego porównać z tymi obliczeniami, bo parametry twojego grzania są inne od tych katalogowych

6 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Tak wysoki COP na początku jest i tak mało realny. W przypadku pomp inwerterowych z dobrym sterowaniem sprawa mocno się komplikuje, bo pompa będzie w dynamiczny sposób zmieniać swoje parametry pracy, żeby utrzyma jak najmniejszą różnicę temperatury pomiędzy źródłem dolnym i górnym.

to zależy w dużej mierze od nastaw (pisałem o tym wcześniej) Szczególnie, jak PC wie, że okienko do grzania CWU się skończy (np. grzanie w taniej taryfie) to wtedy będzie grzać z większą mocą, żeby zdążyć nagrzać do właściwej temperatury. Ale jak nie ma żadnych "okienek" i ograniczeń czasowych (bo np. grzejemy non stop w taryfie całodobowej), to od razu może zacząć grzać z mocą minimalną i wtedy wysoki COP jest jak najbardziej realny (czy aż tak wysoki jak tutaj podany to nie wiem)

Edytowano przez aaaa (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
2 minuty temu, aaaa napisał:

jak najbardziej...bo jak ten wykres trochę rozszerzymy - tak że zmieści się temperatura zewnętrzna (nie wiem jaką teraz masz u siebie) i temperatura która na początku była w zasobniku, to powinno się mniej więcej zgadzać....mniej więcej - bo wykres jest ze strony producenta on/offów, tak jak pisałem inwertery w zależności od posiadanego softu i indywidualnych nastaw PC(!)  mogą się zachowywać trochę inaczej...napisz może więcej szczegółów...jaka temperatura na zewnątrz, jaka temperatura na początku w zasobniku, jaka na końcu grzania, jakiej mocy PC, jaka pojemność zasobnika itd :)

Temperatura otoczenia cały czas 24 st.C. Pompa była umiejscowiona na hali, pomiary miały miejsce latem.

Temperatura wody na początku w zasobniku to 22,2 st.C, na końcu grzania 49,5 st.C.

Pompa ciepła ma moc całkowitą 3,88 kW, średnią 1,88 kW

Pojemność zbiornika (rzeczywista czyli po odjęciu wężownicy) 199 litry

Czas nagrzewania wody 4h 30 min

Zużyta energia elektryczna do nagrzewu wody to 2,44 kW, wytworzona energia cieplna 6,32 kWh - w sumie COP całego procesu nagrzewania wyszło około 2,50 

2 minuty temu, bajbaga napisał:

Dochodzi do tego zbiornik/zasobnik.

Podczas braku poboru wody, zbiornik ma warstwowy rozkład temperatur.

Kluczowe (dla tej sytuacji) jest umiejscowienie termometru.

Termometry były cztery, ale dane do obliczeń COP brałam z jednego, który wykazywał najwyższe wartości temperatur i był umiejscowiony gdzie wymiennik ciepła- wężownica.

15 minut temu, aaaa napisał:

I proszę nie zapominac, że sprawność wpisana do katalogu, to sprawność dla konkretnego parametru np 7/55 lub 2/55 itp

nie da się tego porównać z tymi obliczeniami, bo parametry twojego grzania są inne od tych katalogowych

to zależy w dużej mierze od nastaw (pisałem o tym wcześniej) Szczególnie, jak PC wie, że okienko do grzania CWU się skończy (np. grzanie w taniej taryfie) to wtedy będzie grzać z większą mocą, żeby zdążyć nagrzać do właściwej temperatury. Ale jak nie ma żadnych "okienek" i ograniczeń czasowych (bo np. grzejemy non stop w taryfie całodobowej), to od razu może zacząć grzać z mocą minimalną i wtedy wysoki COP jest jak najbardziej realny (czy aż tak wysoki jak tutaj podany to nie wiem)

Przez pierwsze 3 minuty pompa grzała z mocą 2 W, w czwartej minucie 140 W, a dopiero w piątej i w kolejnych wykorzystywała ok. 400 W. Myślę, że stąd ten wysoki współczynnik w pierwszych 30 minutach. 

Wklejam wycinek danych image.png.25974e3e1c4a986bc49ecfb1dcbfd5ed.png

Link do komentarza

Pytałem o szczegóły, bo ten czas grzania wydał mi się strasznie długi

Moja gruntowa PC (on/off) nominalnie 7,6kw (dla 0/35) grzeje zasobnik dwupłaszczowy 300/150 do temperatury 46-48C latem to około 15-20m....tylko że temperatura mojego DZ o tej porze roku roku to nawet 15C jest...

Pod koniec sezonu grzewczego, gdy temperatura DZ spadnie do +3C to grzeje nawet ponad pół godziny...ale też zimą grzeje do trochę wyższej temperatury

Link do komentarza
2 minuty temu, bajbaga napisał:

stąd ten nienaturalny COP.

Więc z którego miejsca w zbiorniku najlepiej brać wartości temperaturowe? Mam jeszcze dane z miejsca poboru c.w.u. czyli u góry zbiornika, z miejsca pomiędzy wężownicą, a punktem poboru c.w.u. oraz z miejsca napływu zimnej wody uzupełniającej.

Link do komentarza
49 minut temu, aaaa napisał:

Pytałem o szczegóły, bo ten czas grzania wydał mi się strasznie długi

Moja gruntowa PC (on/off) nominalnie 7,6kw (dla 0/35) grzeje zasobnik dwupłaszczowy 300/150 do temperatury 46-48C latem to około 15-20m....tylko że temperatura mojego DZ o tej porze roku roku to nawet 15C jest...

Pod koniec sezonu grzewczego, gdy temperatura DZ spadnie do +3C to grzeje nawet ponad pół godziny...ale też zimą grzeje do trochę wyższej temperatury

Moje badania robione były na powietrznej pompie ciepła do pogrzewu c.w.u.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...