LucaO Napisano 16 października 2017 Udostępnij #1 Napisano 16 października 2017 Witam Remontuję stary dom z lat 80 Jestem na etapie wykańczania ścian i sufitów , na które zamierzam dać płyty G-K Jedna ściana jest całkowicie goła - tzn tynk jest zbity i na widoku mam pustaki żużlowe - bardzo kruche - jaki system montowania płyt G-K na te pustaki polecacie ? Montować stelaże i do nich płyty Gk a pod nimi ocieplenie ? Kolejne ściany są otynkowane - nierówności w pionie wynoszą max do 4 cm Czy najlepszym rozwiązaniem a zarazem najtańszym będzie klejenie płyt do ściany ? czy jednak montowanie płyt na stelażu ? Zastanawiam się jeszcze nad systemem atlasa m-system , czy koszta takiego montażu płyt jest wiele wyższy niż montażu płyt na stelażu ? Jaką kolejność pierwsze wybrać - montaż podwieszanego sufitu i póżniej ściany czy odwrotnie ? Pozdrawiam Link do komentarza
Gość Napisano 16 października 2017 Udostępnij #2 Napisano 16 października 2017 Jak remontujesz taki dom, to wykończ go tak, jak wykańczało się wtedy, tzn nie wchodź w płyty, tylko najnormalniej na świecie wytynkuj ściany tynkiem cementowo-wapiennym!. Nie będziesz miał wątpliwości co do stelaży, nierówności zlikwidujesz z mniejszą stratą przestrzeni mieszkania... Płyty g/k są przereklamowane! Link do komentarza
LucaO Napisano 16 października 2017 Autor Udostępnij #3 Napisano 16 października 2017 Właśnie chciałem uniknąć tynkowania gdyż wprawy i doświadczenie w tym fachu nie mam , dlatego wybrać chciałem alternatywną drogę Link do komentarza
Gość Napisano 16 października 2017 Udostępnij #4 Napisano 16 października 2017 Jeśli myślisz, że układanie płyt to prościutka sprawa - to możesz się zdziwić ... Wiadomo, że nie święci garnki lepią, ale... No chyba, że miałeś z tym do czynienia i masz praktykę w układaniu płyt... to powodzenia życzę... Ale po pytaniach, jakie na wstępie zadałeś... Link do komentarza
LucaO Napisano 17 października 2017 Autor Udostępnij #5 Napisano 17 października 2017 Ogólnie miałem z tym styczność , myślę że sobie poradzę , z tynkami nigdy nie robiłem ,więc bardziej czuje się na siłach z płytami gk ,dlatego chcę uzyskać podpowiedzi którym sposobem będzie najwygodniej , ale w tym wypadku zostanie chyba montaż na profilach Link do komentarza
Gość Napisano 17 października 2017 Udostępnij #6 Napisano 17 października 2017 Nie szkoda Ci miejsca w mieszkaniu? No chyba, że masz ze 150 metrów kwadratowych... Link do komentarza
retrofood Napisano 17 października 2017 Udostępnij #7 Napisano 17 października 2017 (edytowany) 9 godzin temu, LucaO napisał: Ogólnie miałem z tym styczność , myślę że sobie poradzę , z tynkami nigdy nie robiłem ,więc bardziej czuje się na siłach z płytami gk ,dlatego chcę uzyskać podpowiedzi którym sposobem będzie najwygodniej , ale w tym wypadku zostanie chyba montaż na profilach Nie robiłbym tego. Miałem podobnie, duże nierówności na scianach, ale fachman od płyt g/k wybił mi je z głowy. Owszem, tam gdzie brakowało 5 cm do pionu przyklejałem nawet spore fragmenty płyt (odpady) ale ściana została wyrównana tynkiem maszynowym, pokryta gładzią i wyszlifowana. Taniej wziąć fachowca do tynków niż płacić za konstrukcję, płyty i ich ułożenie, szpachlowanie, szlifowanie i czekanie, że i tak popękają w miejscach łączeń.. 23 godziny temu, LucaO napisał: Remontuję stary dom z lat 80 Sam jesteś stary! Edytowano 17 października 2017 przez retrofood (zobacz historię edycji) Link do komentarza
LucaO Napisano 17 października 2017 Autor Udostępnij #8 Napisano 17 października 2017 20 minut temu, retrofood napisał: Taniej wziąć fachowca do tynków żaden fachowiec nie przyjdzie Ci zrobić tynku maszyną a tym bardziej ręcznie na parę m2 21 minut temu, retrofood napisał: Sam jesteś stary! Dla mnie dom już przeszedł efekt młodości ... Link do komentarza
Gość Napisano 17 października 2017 Udostępnij #9 Napisano 17 października 2017 35 minut temu, LucaO napisał: żaden fachowiec nie przyjdzie Tego akurat nie jestem pewien... Jakie to jest te "parę" m2? 1 godzinę temu, retrofood napisał: Nie robiłbym tego. LucaO woli zrobić samemu, nawet większym kosztem i z narażeniem (właściwie pewnością) na pękanie po jakimś czasie niż dać zarobić tynkarzowi, bo będzie bohaterem domu Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się