Skocz do zawartości

Grzejniki i ogrzewanie podłogowe w jednej instalacji


Recommended Posts

Połączenie wodnego ogrzewania podłogowego z grzejnikami nie jest łatwym zadaniem, jednak takie właśnie instalacje stosuje się coraz częściej. Rzecz w tym, by wybrać rozwiązanie najlepiej dopasowane do konkretnej sytuacji, a przy tym niezbyt kosztowne.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/ogrzewanie-podlogowe-i-grzejniki/a/10519-grzejniki-i-ogrzewanie-podlogowe-w-jednej-instalacji

Link do komentarza
Gość Jurek1956
Autor tego artykułu chyba tylko liznął wiedzy w tym temacie.Aby piec gazowy kondensacyjny ogrzewał prawidłowo kaloryfery i podłogówką należy zastosować sprzęgło hydrauliczne i stosowną automatykę.Stosowanie kilku pomp w układzie z pompą pieca kondensacyjnego zaburza ich pracę.
Link do komentarza

Artykuł nie jest, z oczywistych względów, wyczerpującym przedstawieniem tematu i nie stanowi szczegółowej instrukcji wykonania instalacji z grzejnikami i ogrzewaniem podłogowym. Chodziło jedynie o przedstawienie układu z zaworem mieszającym wodę ciepła z kotła z powracającą z instalacji już ochłodzoną. Tak żeby dało się zasilać część podłogową wodą o innej temperaturze niż grzejniki.

Dlatego  przedstawiono też układ z zaworem RTL, stosowany gdy potrzebna jest tylko jedna pętla ogrzewania podłogowego (np. tylko w łazience).

Powtarzam, artykuł dotyczył jedynie sposobów na uzyskanie wody o różnej temperaturze do zasilania ogrzewania płaszczyznowego i grzejników ściennych.

Sprzęgło hydrauliczne może być jak najbardziej wskazane, bo uniezależnia przepływ wody przez kocioł od przepływu po stronie odbiorczej instalacji. Jednak nijak nie służy zróżnicowaniu temperatury wody w instalacji.

Link do komentarza

Ja w moim nowo wybudowanym domu zdecydowałem się na mieszane ogrzewanie, kaloryfery i podłogówkę, super się to sprawdza. Koszty instalacji podłogówki w pokoju były duże, jednak po 4 latach mi się to powoli zwraca, mam niższe rachunki, gdyż temperatura idzie od dołu, niższą o 2-3 stopnie ustawiam niż jak by to były grzejniki. Jest dużo korzyści z takiego mieszanego ogrzewania.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tyle, że taką perforację (potrzebną przecież), bardzo lubią osy na przykład.  kilka lat temu musiałem czekać na zimę, żeby dostać się do lampy umieszczonej zbyt blisko takich dziurek.
    • Można również zastosować podbitkę z blachy trapezowej TP-7P z perforacją, która może być wykonana na dowolny wymiar. Więcej informacji na naszej stronie internetowej:  https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/podbitka/podbitka-z-blachy-trapezowej-tp-7p-z-perforacja/  
    • Przede wszystkim obróbka blacharska jest ewidentnie źle zrobiona, Chodzi o ten pas blachy nad rynną. On powinien kierować wodę do rynny, a chociażby na drugim zdjęciu widać, że woda spływa po nim na bok i dalej po ścianie . Bardzo możliwe, że akurat na tamtym rogu najlepszym wyjściem byłoby dodanie narożnika do rynny i przynajmniej jej kawałka na tej ścianie.  Na pozostałych zdjęciach widać zaś nawet zacieki na ścianie, na której jest rynna. Czyli ewidentnie pas nadrynnowy i rynna nie spełniają swojej roli. Ale patrząc na zdjęcia 3 i 4 nie ma się co temu dziwić. Czy tam krawędź obróbki rzeczywiście jest powyżej poziomu tarasu? Powinna być wpuszczona niżej, tak aby woda spływała po powierzchni tarasu, następnie na obróbkę i z niej do rynny.  Przecież tu nie ma żadnej skomplikowanej techniki. Warto wziąć  parę wiader wody i po prostu wylać je na taras przy krawędzi w tych krytycznych miejscach. Wtedy będzie bardzo dobrze widać którędy spływa woda i gdzie trafia w inne miejsca niż powinna. Dobrym przykładem jest ten kawałek obróbki ze zdjęcia 2. Przecież przy takim jej ukształtowaniu i braku rynny poniżej woda po prostu musi spłynąć z tej blachy na elewację. 
    • W przypadku drewna odległość pomiędzy punktami mocowania może być duża. To akurat istotna zaleta tego materiału. Podbitka z PVC jest natomiast dość wiotka i nie można przekraczać zalecanych odległości. W sytuacji, gdy ma to być podbitka pod całą wiatą prawdopodobnie trzeba będzie najpierw zrobić ruszt nośny z desek (w odstępach np. 0,5 m) i dopiero do niego mocować panele PVC. 
    • Muszę to sprawdzić . Aktualnie nie ma mnie w domu. Generalnie blacha była dodana tydzień temu. Oryginalnie dywan jest zakończony jak wskazane na strzałkach . Obawiam się że bez skucia i dostania się do pasa nadrynnowego się nie obejdzie . W pomieszczeniu użytkowym sucho . hydroizolacja i dywan ma już ponad 3 lata.    Co najlepiej zrobić czy faktycznie kuć czy można próbować to zrobić od spodu . Elewacja i tak do poprawek i malowania na tych dwóch ścianach więc jeśli jest jakiś sposób żeby to poprawić proszę o wskazówki ?  Kołki od balustrady były montowane i zatapiane w hydroizolacji a ta górna część jest tylko nałożona . 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...