Skocz do zawartości

SPIŻARKA I WENTYLACJA STEROWANIE


Recommended Posts

Witam serdecznie ,

 

Sprawa i moje zapytanie spiżarki .Proszę o poradę w tej kwestii .

Spiżarka generalnie jest przy kuchni ,nie ma okna, nie ma żadnego ogrzewania   ( będzie od niej oddzielona jeszcze szczelnymi drzwiami ) Ale nie ma mam w niej żadnej wentylacji, wiem ,że takowa jest potrzebna .

Dlatego wybiłem 1 otwór poniżej sufitu – chcę tam zainstalować wentylator rewersyjny –czyli dwukierunkowy . Czy taki wariant może być ?

Jedna ściana w której jest otwór wywiercony będzie ocieplona styropianem i będzie tam od strony elewacji kratka z żaluzją .

Natomiast w spiżarni na otworze w którym będzie zainstalowany wentylator dwukierunkowy który będzie się licował ze ścianą od strony spiżarki – na ten otwór chciałbym jeszcze zainstalować roletę elektryczną ( w zimie lub w lecie przy bardzo niskich temperaturach lub bardzo wysokich w lecie roleta zamykałaby całkowicie otwór z wentylatorem )

Dość kosztowna to jest sprawa –zdaje sobie sprawę ale czy jest to poprawne pod względem

jakości powietrza w spiżarni ,zachowaniu niskich temperatur rozwiązanie ?

W spiżarni jest umieszczony czujnik temperatury i otwieranie rolety oraz uruchomianie wentylatora będzie się odbywało automatycznie –temperatura wzrośnie w spiżarni ,wtedy otworzy się najpierw roleta , następnie uruchomi się wentylator który dostarczy zimne powietrze z zewnątrz .

Pomijając sprawę kasy –to tak można zrobić ? Proszę o poradę .

Link do komentarza

skuteczne jest założenie klimy

o ile będziesz trzymał tam markowe wina po parędziesiąt tys. za butelkę .

utrzyma ci stałą temperaturę i stałą wilgotność - nieodzowną dla wytrzymałości korka z korka .

rozwiązanie jakie opisujesz jeszcze musi mieć możliwość porównania temperatury wewnątrz z zewnątrz, by działało właściwie .

dla ogórków , kompotów i innych takich w większości obrabianych termicznie - wystarczą półki .

i drzwi jak do łazienki

Link do komentarza

Nie bardzo rozumiem roli tych wentylatorów rewersyjnych.
Przy "hermetycznej" spiżarce nie będzie przepływu powietrza wentylacyjnego.
Przy kratce w drzwiach raz będzie zasysać z innych pomieszczeń, a drugi raz nawiewać do pomieszczeń.

Moim zdaniem - rozwiązania są dwa:

1. Kratka w drzwiach (ewentualnie nawiewnik ciśnieniowy) + odpływ kratką wywiewną na zewnątrz.
Odpływ może być grawitacyjny lub wentylatorem wyciągowym sterowanym: timerem, temperaturą, wilgotnością, stężeniem CO2 - do wyboru i koloru.

2. Niezależny obieg wentylacyjny - nawiew i wywiew w "szczelnej" spiżarce.
Też może być grawitacyjny lub z wentylatorem wywiewnym.
Nawiewnik powietrza z zewnątrz, umieszczonym przy podłodze spiżarki np. takim:
fot_017_A71.jpg

"Automat nawiewny o uniwersalnym zastosowaniu. Samoregulujący termostatyczny anemostat talerzowy w najbardziej efektywny sposób łączy w sobie oszczędność energii i ciągłą wentylację. Regulacja wydajności następuje za pomocą czujnika temperatury bez podłączenia elektrycznego. Filtrowane (klasa G 3)."

Ps. Zarówno nawiewniki jak i ewentualne wentylatory, powinny mieć jak najmniejszą wydajność maksymalną - wskazana  30m3/h *(wymagana nie mniej jak 15m3/h)

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Witam ,

 

Przede wszystkim ,dziękuję za odpowiedzi -temat chyba trochę ,,ciężki ''.

zapomniałem chyba dodać ,że spiżarka musi być szczelna -od kuchni będą ją oddzielały drzwi szczelne .

W domu jest rekuperacja mechaniczna z odzyskiem ciepła ,więc nie może mieć połączenia z kuchnią .

Co do odpowiedzi Profesjonalista - nie chcę klimatyzacji -uciążliwa sprawa generalnie 

Tak jak wspomniałem -jeden otwór w ścianie mam zrobiony przy suficie - kratka zewnętrzna będzie umieszczona na elewacji zewnętrznej  powiedzmy na wysokości okna lub lekko powyżej -co już nie jest elementem dekoracyjnym .Drugiego otworu przy podłodze nie mogę już zrobić bo będzie to wizualna katastrofa od zewnątrz .

Spiżarka znajduje się przy głównym wejściu -jeden otwór w elewacji jakoś wytłumaczę - dwóch szpecących już nie .

Ja też do końca nie wiem jak ten wentylator rewersyjny działa - myślę ,że raz powietrze wyciąga z spiżarni raz po zmianie 

obrotów i kierunku nawiewa ,przy dostępnym sterowaniu i czujnikach myślałem ,że to rozwiązanie jest poprawne ,ale się na tym nie znam .

Chciałbym móc sterować w jakiś sposób choć w małym stopniu temperaturą w spiżarni - to znaczy np w lipcu gdzie temperatura na zewnątrz 32 C - w spiżarce np 20-25 C czy 18-25 C . I odwrotnie w zimie -20 na zewnątrz w spiżarce 20-25 czy 18-25 C . Nie upieram się nad dokładną temperaturą .

Czy w moim wypadku istnieje jakiś system wentylacji oparty na 1 otworze w ścianie / elewacji który umożliwi mi takie działanie ? 

Proszę o poradę :) 

Link do komentarza

Witam ,

dziękuję za info - błąd z podłączeniem trudno nie cofnę ( tak mi doradził ,,fachowiec '' ) 

Dlatego tak kombinuję z tym wentylatorem dwukierunkowym i szczelną roletą .

W lecie w dzień roleta zamyka szczelnie otwór w którym jest wentylator rewersyjny który w dzień nie chodzi 

w nocy kiedy jest niższa temperatura na zewnątrz -najpierw wyciąga nagrzane powietrze ze spiżarki przez kanał wentylacyjny na zewnątrz wyrzuci - potem zmieni obroty i dostarczy ,,zimnego'' powietrza do spiżarki z zewnątrz - 

zakończy pracę -roleta się zamknie i w ciągu dnia nie będzie dochodziło ciepłe powietrze z zewnątrz .

Czy to jest jakieś rozwiązanie ? Pod względem elektryczno -sterującym ,nie ma żadnego problemu wszystko jest przygotowane -tylko czy to ma sens pod względem wentylacyjnym ? 

Pozdrawiam 

Przemek 

Link do komentarza
2 godziny temu, bajbaga napisał:

Nie bardzo rozumiem roli tych wentylatorów rewersyjnych.
Przy "hermetycznej" spiżarce nie będzie przepływu powietrza wentylacyjnego.
Przy kratce w drzwiach raz będzie zasysać z innych pomieszczeń, a drugi raz nawiewać do pomieszczeń.

 

Przy zastosowaniu czujników temperatury wewnątrz mieszkania , w samej spiżarce oraz na zewnątrz , stosując jednostkę centralną do sterowania kierunkiem obrotu wentylatorów rewersyjnych można się pokusić o sterowanie czy jest za ciepło i ma zaciągać z chłodniejszego , czy za zimno i z cieplejszego do chłodniejszego .

To czego ja nie mogę jeszcze zrozumieć to po co ?

analogicznie spiżarkę mam w pomieszczeniu pod schodami - bez okna za to z kominem .

drzwi mam łazienkowe nie żadne szczelne

przetwory tam sobie na półeczkach stoją i nie dzieje się nic

Wędzonki zaś powieszone to mogę i w salonie trzymać - i też im nic nie będzie .

czyli proszę o pomoc w zrozumieniu po co ?

Link do komentarza
42 minuty temu, przemooo33 napisał:

Czy to jest jakieś rozwiązanie ? Pod względem elektryczno -sterującym ,nie ma żadnego problemu wszystko jest przygotowane -tylko czy to ma sens pod względem wentylacyjnym ? 

W zasadzie nie ma sensu, bo nie ma wentylacji.

Ale, takie cóś:
0_0_productGfx_98d18c0da5963b1629b211eee

marley_zestaw_do_okapu-001.jpg

Cytat

tylko jeden przepust przez mur powietrza zużytego i doprowadzanego do pomieszczeń

łatwy montaż

odpowiednia do zapotrzebowania  wymiana powietrza

system zapewnia świeże powietrze w pomieszczeniu

OPIS DZIAŁANIA:

W momencie kiedy wentylator nie pracuje, zawory w kanale doprowadzającym i odprowadzającym powietrze są zamknięte.

Podczas gdy korzystamy z wentylatora, powietrze zużyte otwiera zawór i zostaje wyrzucone na zewnątrz budynku. Powstałe w pomieszczeniu podciśnienie otwiera klapę powietrza doprowadzanego do pomieszczenia i wpływa świeże powietrze.

Zaadaptowane/ do adaptacji z podłączenia okapu kuchennego ( https://www.wentylator.co/pl/p/Zestaw-do-okapu-Marley/104 )
kulawe, ale jako tako spełniające Twoje wymagania - ale bez możliwości zastosowania wentylatorów rewersyjnych.

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Witam ,

sytuacja zmieniła się na tyle  ,że będą przechowywane tam pewne artykuły -które muszą mieć pewne temperatury 

-zakres temperatur -powiedzmy od 17 do 22-23 C  i tego już nie zmienię .Dlatego muszę wymyślić jakiś system , zbudować jakiś system który umożliwi mi utrzymanie takich temperatur ( klimatyzacja nie wchodzi w rachubę ) 

 

a gdybym obok tego jednego otworu który już mam zrobiony pod sufitem zrobił drugi otwór - w jednym umieścił wentylator łazienkowy nawiewny w drugim wentylator łazienkowy wywiewny .

Ten nawiewny połączony z kanałem wentylacyjnym zewnętrznym na ścianie , który wdmuchuje powietrze z zewnątrz 

Drugi natomiast będzie zabierał nagrzane powietrze z góry i wyrzucał je na zewnątrz .

Czy ta zmodyfikowana wersja z dwoma otworami ma sens ? 

 

 

Link do komentarza

wystarczy 1 wentylator

wyciągowy z pomieszczenia tylko na zewnątrz jakiś kominek x 2 trzeba dobudować aby wyciągane szło w górę , a zasysane czerpane było z dołu.

edit:

wewnątrz odwrotnie

tylko:

problematyczna będzie sprawność takiego rozwiązania

4 godziny temu, bajbaga napisał:

 

Ps. O ile utrzymanie zadanej temperatury, w spiżarce, zimą nie jest problemem, to latem bez jakiegoś schładzacza raczej nierealne.

 

1 godzinę temu, bajbaga napisał:

 

I to byłoby na tyle. :icon_rolleyes:

 

Edytowano przez MTW Orle - osuszanie budynków (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Ludzie gadacie jakimis swoimi skrotami myślowymi . Teraz to dopiero mam mętlik i nic nie rozumiem . Jaki kominek x 2 ?  Nie znam się na tym niestety a chce mieć w jakiś sposób sterowalna wentylację w tej spiżarce a Wy tak to mi zagmatwaliście że nic nie rozumiem - ja pytam o 2 wentylatory a dostaję info o jakiś klimatyzatorach jakiś kominach - nie rozumiem 

można te 2 wentylatory czy nie ? jeśli nie to wystarczy odpowiedz - nie bez sensu to jest nie zgodne z zasadami 

albo ok można bedzie to jakoś funkcjonowało 

a nie wszystko inne tylko nie prosta odpowiedz na postawione pytanie .

Nic teraz nie rozumiem z tego co i jak mam to zrobić - super forum zamiast wprosty sposób pomoc to w moim przypadku zagmatwało sprawe . 

Dzięki 

Pozdrawiam 

 

Link do komentarza
1 godzinę temu, przemooo33 napisał:

czyli te dwa wentylatory obok siebie -łazienkowe ,łożyskowane to dobry pomysł ? Wtedy wentylacja działa tak ? 

To namotało - bo skąd 2 wentylatory łazienkowe i jeszcze łożyskowane ?????

Prosty sposób wentylacji tego pomieszczenia był podany wyżej post #4 ;
- wywiew przy suficie,
- nawiew przy podłodze, albo kratką na drzwiach.
 

Link do komentarza

Witam

 

Prosty sposób wentylacji tego pomieszczenia był podany wyżej post #4 ;
- wywiew przy suficie,
- nawiew przy podłodze, albo kratką na drzwiach.

i ten wariant nie jest możliwy do spełnienia - tak jak napisałem wcześniej 

szukam innego rozwiązania 

pomyślałem o wentylatorach łazienkowych łożyskowanych bo są ponoć ciche 

 

Pozdrawiam 

Przemek

Link do komentarza
33 minuty temu, przemooo33 napisał:

Ludzie gadacie jakimis swoimi skrotami myślowymi . Teraz to dopiero mam mętlik i nic nie rozumiem . Jaki kominek x 2 ?  Nie znam się na tym niestety a chce mieć w jakiś sposób sterowalna wentylację w tej spiżarce a Wy tak to mi zagmatwaliście że nic nie rozumiem - ja pytam o 2 wentylatory a dostaję info o jakiś klimatyzatorach jakiś kominach - nie rozumiem 

 

 

Bo jak przepuścisz tylko przez ścianę i obie rury jedną kratką zakończysz to wciągał będziesz to co chciałbyś wywalić a , jak tak samo zrobisz w środku to wywalał będziesz to co wciągnąłeś.

Dlatego kanały muszą być rozdzielone jeden w górę drugi w dół.

jak wywalisz jednym wentylatorem to przez 2 kanał się samo uzupełni bez wentylatora i prądu.

czemu czerpać z dołu - bo chłodniejsze

czemu wywalać ciepłe( z pod sufitu ) w górę - bo i tak pójdzie do góry jak zrobisz odwrotnie to siłą rzeczy się wymiesza - a po co ?

najbardziej logiczne jest - wyznaczyć cel do osiągnięcia i dobierać do tego metodę , sprzęt , etc.

a nie zaczynać od metody i dopasowywać cel

obniżenie temperatury w gorący dzień - mimo wszystko słabo.

2 minuty temu, przemooo33 napisał:

Witam

 

Prosty sposób wentylacji tego pomieszczenia był podany wyżej post #4 ;
- wywiew przy suficie,
- nawiew przy podłodze, albo kratką na drzwiach.

i ten wariant nie jest możliwy do spełnienia - tak jak napisałem wcześniej 

szukam innego rozwiązania 

pomyślałem o wentylatorach łazienkowych łożyskowanych bo są ponoć ciche 

 

Pozdrawiam 

Przemek

To wkleił Ci Rysiu podwójną rurę jedną dobudowujesz w górę drugą w dół

przepraszam ale myślenie i wyobraźnię trzeba włączyć

Link do komentarza

Tam są takie sprytne przepustnice/klapy regulowane ciśnieniem w obu kanałach.
W zasadzie konstrukcja czerpni i wyrzutni + te klapy są wystarczająco dobrym zabezpieczeniem przed "mieszaniem" się powietrza zewnątrznego z wewnętrznym.

Ale trzeba toto zaadoptować dla wymaganych warunków - m,in. poprzez "dorobienie" wentylatora.

 

Ale faktem jest, że rzeczone "kominki" usprawnią cały proces wentylacji.

Kulawe bo kulawe, ale na potrzeby małej spiżarki - wystarczające.

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
    • Ja mam piec kaflowy, ale zasady palenia są takie same. Tylko szybra nie ruszam, a reguluję jedynie dopływ powietrza. I zauważyłem, ze wyznacznikiem dobrego palenia są dwie rzeczy. Brak sadzy, o czym wspominaliśmy, oraz obecność popiołu na drugi dzień. Przy czym tu jest dokładnie odwrotnie niż z sadzą. Im więcej popiołu (czystego popiołu) w popielniku, tym lepsze było spalanie. Ekonomiczniejsze. Bo ciąg powietrza ani nie wywiewał ciepła, ani popiołu. Bo nie czarujmy się, duży ciąg oznacza wywiewanie popiołu przez komin. A wraz z nim ucieka i ciepło.    A szybra nie ruszam, bo go zwyczajnie nie mam.  Kanał z pieca do komina jest wykonany na stałe. Z tego też powodu nie kupuję czujnika czadu, bo nie ma racji bytu. Jeśli rozpalam i nie ma ciągu (bardzo rzadko, ale to się zdarza), to po prostu nie palę, bo się nie da. A jak już rozpalę i ciąg kominowy jest, to nie ma siły, wszystkie produkty spalania pójdą w komin, bo nie ma jak tej drogi zamknąć. Chyba, że ktoś zatkałby wylot komina na dachu.   Kiedyś tak bywało, w wieczór wigilijny złym sąsiadom kładziono na kominie szybę. Żeby światło prześwitywało, gdy będą szukać przyczyny.
    • I takowe falujące powietrze właśnie u mnie występuje👍. Tylko przy rozpalaniu pojawia się troszkę dymu a później już tylko czyste fale😁
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...