Skocz do zawartości

Różnice w kosztorysach


Recommended Posts

Napisano

Witajcie!!!

Wiem , pewnie to  dla stałych bywalców oczywiste ale mimo wszystko zapytam>

Kiedy oglądam projekty domów  w w necie, koszty stanu surowego kształtują się  pomiędzy 150000 a 200000. Przeglądając Forum wychodzi na to że wiekszość z Was zamkneła stan surowy poniżej 100000, to różnica o 100 %.   Im człowiek więcej czyta tym ma większy mętlik w głowie haha.

Pytam, ponieważ mam okazję kupic dom stan SO, za ok.200000 , działka 800 m/2, warta około 80000, więc nie weim kupić , czy lepiej budować od zera ?

poradźcie proszę. Heniek

 

Gość mhtyl
Napisano
1 godzinę temu, henior75 napisał:

Witajcie!!!

Wiem , pewnie to  dla stałych bywalców oczywiste ale mimo wszystko zapytam>

Kiedy oglądam projekty domów  w w necie, koszty stanu surowego kształtują się  pomiędzy 150000 a 200000. Przeglądając Forum wychodzi na to że wiekszość z Was zamkneła stan surowy poniżej 100000, to różnica o 100 %.   Im człowiek więcej czyta tym ma większy mętlik w głowie haha.

Pytam, ponieważ mam okazję kupic dom stan SO, za ok.200000 , działka 800 m/2, warta około 80000, więc nie weim kupić , czy lepiej budować od zera ?

poradźcie proszę. Heniek

 

Przeważnie ceny w katalogach są podane wg kosztorysu gdyby budował deweloper, ale zwróć uwagę, że niektóre biura projektowe podawają ceny przy budowie systemem gospodarczym. Czy kupić? to zależy jak Ty się na to zapatrujesz. Powiem Ci jedynie tak, że ten kto sprzedaje nie sprzedaje budowy po kosztach tylko z jakimś zyskiem dla siebie. Jeżeli zdecydujesz się na kupno działki i budowę to po pierwsze, wybudujesz dom taki jaki będzie Tobie odpowidał, po drugie jeżeli  bedziesz budował systemem gospodarczym i pilnował wydatków to dużo będziesz w stanie zaoszczędzic na każdym etapie budowy.

Napisano

To jasne że ktoś chce coś zarobić, ale czytając opinie wychodzi na to że aby zacząć czeka mnie bieganie po urzędach, geodeta, projekt i fundamentów jeszcze nie widać a kilka tysiączkow z glowy.........

Ale jeszcze pytanie z innej beczki, czy mając do dyspozycji około 150 tys.  jest szansa wprowadzić się do tego domu?

przypominam> 120 m/2 , stan surowy otwarty

Napisano

Na pewno nie jeśli prace miałyby robić ekipy. Bardzo trudno, jeśli wszystko robiłbyś sam i z tańszych materiałów.

120 tyś za SSO to przeciętna kwota budowy mniejszego domku

Jednak SSO to jest najtańszy etap budowy.  Liczy się średnio, że to jakieś 30-40 % kosztów budowy

Okna - ile? Czy chcesz drogie tarasowe suwanki? Może wyjść kwota między 15 a 40 tyś.

Instalacje - min. 30 tyś za naprawdę proste (np. standard w pokoju dwa gniazdka i jedna wisząca lampa). Przyłącza są w granicy czy trzeba ciągnąć?

Tynki i wylewki - 50 tyś

Ocieplenie (w tym poddasze z k-g) i elewacje domu - z 50 tyś

 

A gdzie wykończeniówka? meble, krany, płytki, panele, drzwi?

Gość mhtyl
Napisano
Dnia 5.05.2017 o 23:27, Elfir napisał:

 

Tynki i wylewki - 50 tyś

Ocieplenie (w tym poddasze z k-g) i elewacje domu - z 50 tyś

 

 

Przesadziłaś z grubsza, jeżeli piszesz o domku 120 m2.

Dnia 5.05.2017 o 22:55, henior75 napisał:

To jasne że ktoś chce coś zarobić, ale czytając opinie wychodzi na to że aby zacząć czeka mnie bieganie po urzędach, geodeta, projekt i fundamentów jeszcze nie widać a kilka tysiączkow z glowy.........

Ale jeszcze pytanie z innej beczki, czy mając do dyspozycji około 150 tys.  jest szansa wprowadzić się do tego domu?

przypominam> 120 m/2 , stan surowy otwarty

Nie Ty pierwszy nie ostatni co będzie się budował. Załatwiania "papierków" nie jest tyle żebyś sobie nie dał rady. Kwota budowa zależy jeszcze i to głównie od domku jaki wybierzesz i nie chodzi o p.u. tylko o kształt/bryłę domu i dachu. Te 150 tys to liczysz tylko na sam dom czy dom z działką?

Napisano (edytowany)

150 tys. mam na wejscie do domu, tzn. instalacje, tynki itd. mam nadzieje żę się uda...

wiem że dam radę z urzędami, ale chodzi o czas, słyszałem za te formalności mogą potrwać nawet kilka miesięcy. Jeżeli kupił bym ten dom w stanie surowym w czerwcu, i na resztę prac wystarczy mi 150 tys. to czasowo mogę się nawet na święta Bożego Narodzenia 2017 wprowadzić. Dodam że nie mam potrzeby na jakieś marmury i inne hightech.

pozdr.

 

Edytowano przez henior75 (zobacz historię edycji)
Gość mhtyl
Napisano
1 godzinę temu, henior75 napisał:

150 tys. mam na wejscie do domu, tzn. instalacje, tynki itd. mam nadzieje żę się uda...

wiem że dam radę z urzędami, ale chodzi o czas, słyszałem za te formalności mogą potrwać nawet kilka miesięcy. Jeżeli kupił bym ten dom w stanie surowym w czerwcu, i na resztę prac wystarczy mi 150 tys. to czasowo mogę się nawet na święta Bożego Narodzenia 2017 wprowadzić. Dodam że nie mam potrzeby na jakieś marmury i inne hightech.

pozdr.

 

Jak pisałem, zrobisz jak uważasz bo tylko Ty wiesz czy się kalkuje czy nie. Jeżeli tak Cie piekli z przeprowadzką to nie lepiej kupić coś gotowego? W sumie wydasz 350 tys, za taka kasę można kupić domek już do zamieszkania.

Jeżeli teraz kupisz znaczy się to też trochę potrwa. Jak widzę jesteś optymistą ale  nie masz szans abyś się wprowadził na święta Bożego Narodzenia, dobrze będzie jak wyrobisz się na Wielkanoc 2018.

Napisano
Dnia 6.5.2017 o 13:13, mhtyl napisał:

Jak pisałem, zrobisz jak uważasz bo tylko Ty wiesz czy się kalkuje czy nie. Jeżeli tak Cie piekli z przeprowadzką to nie lepiej kupić coś gotowego? W sumie wydasz 350 tys, za taka kasę można kupić domek już do zamieszkania.

Jeżeli teraz kupisz znaczy się to też trochę potrwa. Jak widzę jesteś optymistą ale  nie masz szans abyś się wprowadził na święta Bożego Narodzenia, dobrze będzie jak wyrobisz się na Wielkanoc 2018.

do mhtyl

Wiesz, nie chodziło mi o czas.... miałem nadzieję że się ludzie troche podzielą doświadczeniami.

Tak jak pisałeś w innym dziale, czasami mam wrażenie  że ludzie nie rozumieją o co ktoś pyta....

mi chodzilo o to czy za 150 tys. zrobie prąd, wode, ogrzewanie, wylewki , tynki itd, zeby wejśc i samemu polożyc podlogi i pomalować. Pytałem bo mam już łeb kwadratowy. Dzisiaj czytałem jak gośc pyta czy za 200 tys. wybuduje dom, i wiekszość mówi że tak, (też komentowałeś ten post) , a mi tu elfir pisze że mogę zapomnieć ....  . im więcej czytam tum mniej wiem...

pozdr.

Napisano
Dnia 6.05.2017 o 11:48, henior75 napisał:

150 tys. mam na wejscie do domu, tzn. instalacje, tynki itd. mam nadzieje żę się uda...

wiem że dam radę z urzędami, ale chodzi o czas, słyszałem za te formalności mogą potrwać nawet kilka miesięcy. Jeżeli kupił bym ten dom w stanie surowym w czerwcu, i na resztę prac wystarczy mi 150 tys. to czasowo mogę się nawet na święta Bożego Narodzenia 2017 wprowadzić. Dodam że nie mam potrzeby na jakieś marmury i inne hightech.

pozdr.

 

Śmiało powinno styknąć...

Gość mhtyl
Napisano
56 minut temu, henior75 napisał:

do mhtyl

Wiesz, nie chodziło mi o czas.... miałem nadzieję że się ludzie troche podzielą doświadczeniami.

Tak jak pisałeś w innym dziale, czasami mam wrażenie  że ludzie nie rozumieją o co ktoś pyta....

mi chodzilo o to czy za 150 tys. zrobie prąd, wode, ogrzewanie, wylewki , tynki itd, zeby wejśc i samemu polożyc podlogi i pomalować. Pytałem bo mam już łeb kwadratowy. Dzisiaj czytałem jak gośc pyta czy za 200 tys. wybuduje dom, i wiekszość mówi że tak, (też komentowałeś ten post) , a mi tu elfir pisze że mogę zapomnieć ....  . im więcej czytam tum mniej wiem...

pozdr.

Na wykończeniówkę 150 tys spoko starczy, może jeszcze zostanie. Pisałeś, że na święta się wprowadzisz więc sądziłem, że chodzi o czas. Przy własnej włożonej pracy każdy etap się wydłuża niż gdybyś wynajął jakiegoś wykonawcę, ale co zrobisz sam to pieniądze zaoszczędzone na robociźnie możesz wydać na coś innego.

Ten domek co masz na oku do kupna to masz jakieś jego fotki? Jak on teraz wygląda?

Napisałem Elfir, że przesadziła z wyceną.

Napisano (edytowany)

Dzięki Panowie,

 

nie znam prawa i nie wiem czy wolno mi wstawiać zdjęcia czegos, co jeszcze do mnie nie należy....

Niemniej jednak , kiedy już kupię to będe nabierząco informował o postępach..

Tak to ma wyglądać na gotowo..., pewnie za 10 lat, jak się uda...

 

 

Amon.jpg

Edytowano przez henior75 (zobacz historię edycji)
Napisano

Ja pisałam o kosztach z ekipami. 

Napisałam też, że jeśli będziesz robić sam to może na styk starczyć, jeśli zrobisz najprościej jak się da. 

 

mhtyl - ocieplenie to nie tylko ściany zewnętrzne, ale wełna na dachu z zabudową k-g, ocieplenie posadzki na gruncie, być może ocieplenie ścian fundamentowych? I teraz widzę, że jeszcze do zrobienia dwa balkoniki. 

 

To projekt Amon II - parter z garażem ma 82 m2 i poddasze 50 m2

 

 

  • 4 miesiące temu...
Napisano

Dzień dobry, tak postanowiłąm ze się podłączę bo mam ogromny dymelam, budujemy dom z narzeczonym pod Warszawą, działkę mamy i projekt domu też, Dom łączna powierzchnia 210 m, z czego 179 m uzytkowej i 40 garaz 2 stanowiskowy, domek piętrowy, dwa stropy, bez skosów, nachylenie dachu 20stopni dach nad domem i niżej nad garazem w obu przypadkach 4 spadowy,  poddasze tylko z wyłazem, z jadalni miedzy salonem a kuchnią - wykusz i teraz moja ogromna do Was prośba,!!! Pomocy potrzebujemy, mamy 3 ekipy które moga nam zbudować ten dom , na razie interesuje nas stan surowy otwarty: 

 

- jeden krzyknął cene za robocicne 70 tyś - za SSO - lub 60 dys bez desek w więźbie

- drugi krzyknął 67 tyś za SSO

- trzeci - 215 tyś - za robocizne z materiałami

 

Zamówilismy kosztorys u kosztorysantów - ten nas zwalil z nóg bo tam są ceny jak z kosmosu i nam wyliczyli 320 tys za SSO ale z dachem. 

A mu już nie wiemy cze te ekipy to szarlatana czy tyle to teraz kosztuje?! Nasłuchalismy sie że taki to teraz ciężki rynek pracownika a nie pracodqawcy i że dobra ekipa to zajeta na dwa lata do przodu i już nie wiemy co robić, a chcielibyśmy budowe zacząć w tym roku. 

 

POMOCY. Będę wdzięczna za każdą opinie... 

Napisano

Materiały budowlane poszły w ostatnim czasie mocno w górę. Ludzie zaczęli się cenić i to jest efekt. Szczególnie, że mówisz o okolicach Warszawy - tam to już w ogóle drożyzna. Jak nie masz kapitału, to nie ma co zaczynać.

Poza tym trzeba mieć jeszcze zapasu 20-30% gotówki, bo po drodze zwykle coś jeszcze wychodzi drożej, a nie taniej.

  • 1 rok temu...
Napisano

Nie znajdziesz idealnej wyceny. Rzeczywistość rządzi się swoimi prawami. A to nie ma materiałow na stanie, a to robotnik zachorował, pozwolenia nie chcą w urzędzie wystawić. A to, co chciałeś wybudować, architekt Ci inaczej doradzi i wyceni.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli pies nasiusiał na woskowaną podłogę i zostały plamy, to niestety – żadne preparaty czyszczące nie pomogą w 100%. Mocz zwykle wnika w drewno i trwale je przebarwia, więc jedyne naprawdę skuteczne rozwiązanie to miejscowe zeszlifowanie zniszczonych desek, a następnie ich ponowne wybarwienie i zabezpieczenie. Krok po kroku:   Zabezpieczenie sąsiednich desek Oklejamy dokładnie tylko te deski, które chcemy szlifować – najlepiej wzdłuż fug, używając dobrej jakości taśmy malarskiej. Nie chodzi tu o podciekanie (bo i tak robimy to w naturalnych liniach podziału), ale o to, żeby przy odrywaniu taśmy nie zerwać starego wosku z sąsiednich desek. Słaba taśma potrafi narobić więcej szkody niż pożytku. Szlifowanie Uszkodzone miejsce szlifujemy papierem 150–180, równomiernie, aż plama zniknie i kolor drewna będzie wyrównany. Nie trzeba schodzić głęboko, tylko do momentu, gdy drewno odzyska jednolity wygląd. Dobór koloru Trzeba dobrać kolor jak najbliższy reszcie podłogi. Sprawdzają się woski dekoracyjne Osmo, bejce lub ich mieszanki. Warto robić próby na kawałku drewna tego samego gatunku, żeby nie zepsuć efektu na gotowo. Zabezpieczenie Na koniec nakładamy warstwę (lub dwie) twardego wosku olejnego Osmo – najlepiej tę samą wersję, która była użyta wcześniej na całej podłodze. Daje to trwałe, estetyczne i jednolite wykończenie. Praca może być precyzyjna i czasochłonna, ale jeśli wszystko dobrze się dobierze i wykona starannie, efekt końcowy potrafi być niemal niewidoczny.
    • Dzień dobry. Jestem studentką kierunku Wzornictwo na Politechnice Bydgoskiej. W ramach pracy dyplomowej zbieram informację o meblach tarasowych i ich użytkowaniu. Byłabym bardzo wdzięczna za wypełnienie krótkiego formularza, znajdującego się pod linkiem:)   https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeOvQz2W-S4ZiI0-XiNhwfsebG_Q9C2lab6VBYGZa37w-Os1Q/viewform?usp=header   Z góry dziękuję za poświęcony czas!
    • Cześć wszystkim! Jeśli ktoś z Was próbował kiedyś dobrać kolor nowego elementu do już istniejącej podłogi – wie, że to wcale nie jest takie proste, jak się wydaje. Zwłaszcza jeśli zależy nam, żeby wszystko wyglądało naturalnie, bez odcinających się plam i niepasujących odcieni. W przypadku produktów OSMO (bejce olejne, woski dekoracyjne) mamy kilka możliwości, ale trzeba wiedzieć, jak się za to zabrać, żeby nie stracić czasu, nerwów i materiału. Są dwa główne podejścia: Proste – gotowe kolory z palety OSMO. Wybierasz kolor z katalogu, wcierasz go delikatnie w drewno (tzw. metodą „półsuchego wycierania”) i zabezpieczasz bezbarwnym woskiem. Sprawdza się dobrze, ale... paleta kolorów jest ograniczona, więc czasem nie trafimy idealnie w odcień starej podłogi. Zaawansowane – mieszanie kolorów samodzielnie. To już wyższy poziom, ale daje większe możliwości. Można uzyskać bardzo zbliżony kolor – pod warunkiem, że mieszamy tylko bejce z bejcami lub tylko woski z woskami dekoracyjnymi. Nigdy na krzyż – mają inny skład chemiczny! 👉 Jeśli kogoś to interesuje, przygotowałem dokładny opis krok po kroku – jak dobrać kolor, jak mieszać, jak nakładać i jak zabezpieczać: Sprawdź szczegółową instrukcję tutaj → Dodałem też kilka praktycznych porad dla początkujących – m.in. jak testować kolory, czym najlepiej nakładać (szmatka, nie pędzel!) i na co uważać. Mam nadzieję, że się komuś przyda – jeśli macie swoje sposoby, też chętnie poczytam!
    • Komentarz dodany przez Gsds: Całe szczęście pozbyłem się badziewnej vh. Ciągle problemy od kad mam nową oczyszczalnie nie muszę pamiętać o jej istnieniu
    • Zakup przydomowej oczyszczalni ścieków to decyzja, która wymaga starannego przemyślenia. To inwestycja na dziesięciolecia, która wpłynie nie tylko na Twój budżet domowy, ale także na komfort codziennego życia i ochronę środowiska. Właściwy wybór pozwoli Ci uniezależnić się od miejskiej kanalizacji i znacznie ograniczyć koszty eksploatacji w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań, takich jak szambo. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/115715-jak-wybrac-przydomowa-oczyszczalnie-sciekow-kompletny-przewodnik-2025
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...