14 minut temu, mhtyl napisał:co ty chłopie chcesz liczyć i przeliczać?
wyporność jestem pewny w 100%, że to liczy konstruktor i to łatwe liczenie. Sam mam awersje do liczenia - ale policzyć trzeba, żeby wiedzieć, ile obciążyć, żeby nie pływało!
14 minut temu, mhtyl napisał:uchwyty od szamba są zapewne pod pokrywą
Jakieś uchwyty widać - ale całkiem możliwe że tylko od płyty- pokrywy - bo chude strasznie.
Z zassaniem pełna zgoda - ale ruszą z jednej strony , to puści.
Ale, ale - gdyby pokrywa była osobno, wygląda, że to nie monolit - to może nawet ułatwić wyciąganie - mniejszy ciężar = większy wypór wody
14 minut temu, mhtyl napisał:Jeżeli wynajmiesz firmę to już wiesz o co pytać na podstawie teraźniejszych przeżyć z szambem. Co do dźwigu, szukaj w okolicy bo nawet nie podałaś gdzie mieszkasz a pytasz o namiary na dźwigowego.
właśnie...i wg mnie powinna to wszystko załatwić jedna firma