Skocz do zawartości

Piec dwufunkcyjny, a deszczownica


Recommended Posts

Napisano

Witam. Zaczalem kompletny remont mieszkania w kamienicy (36m kw.). Zakupilem dwufunkcyjny piec do ogrzewania wody oraz mieszkania. Czy ów piec jest w stanie "wyrobic" z ogrzaniem wody jesli chcialbym zamontowac deszczownice, czy jest zbyt slaby i w tej sytuacji pozostaje mi montaz zwyklego prysznicu? 

Napisano

Wyrobi się spokojnie, możesz kupić i zamontować deszczownicę.

Napisano

Moglbys mi kolego to jakos wyjasnic? Przeczytałem kilka negatywnych opinii, ze lepiej jednak jesli ma sie oddzielny kociol z ciepla woda. Bede wdzieczny za wytlumaczenie

Napisano

To jak kupowałeś ten kocioł?
Nie zastanawiałeś się jaka moc będzie Ci potrzebna?
Teraz to już trochę za późno, chyba że jeszcze go nie zainstalowałeś.
 

Generalnie  przy dwufunkcyjnym kotle jest ten minus, że  jak będziesz zażywał kąpieli pod deszczownicą,  a ktoś w tym czasie odkręci ciepłą wodę to będziesz się wkurzał. 

Jak nie jest to dla Ciebie problemem, to o ile masz dobre ciśnienie wody i wystarczającą moc kotła to nie będziesz narzekał.

Napisano

Zabudowanie deszczownicy wcale nie musi oznaczać zużywanie większej ilości wody, bo :

cytat :

Deszczownica ma małe otwory dzięki czemu siła strumienia nawet na „pół gwizdka” nadal jest wystarczająca do skutecznego spłukiwania.

a tu masz więcej jak oszczędzać wodę:

http://jakoszczedzacpieniadze.pl/jak-oszczedzac-wode-pod-prysznicem

Przed chwilą, demo napisał:

Zabudowanie deszczownicy wcale nie musi oznaczać zużywanie większej ilości wody, bo :

cytat :

Deszczownica ma małe otwory dzięki czemu siła strumienia nawet na „pół gwizdka” nadal jest wystarczająca do skutecznego spłukiwania.

a tu masz więcej jak oszczędzać wodę:

http://jakoszczedzacpieniadze.pl/jak-oszczedzac-wode-pod-prysznicem

 

Napisano
3 godziny temu, Savkaa napisał:

Moglbys mi kolego to jakos wyjasnic? Przeczytałem kilka negatywnych opinii, ze lepiej jednak jesli ma sie oddzielny kociol z ciepla woda. Bede wdzieczny za wytlumaczenie

Co wyjaśniać, ja mam w domu deszczownicę i sobie chwalę(choć nie mam pieca na gaz) ale moja szwagierka i kolega ma deszczownice i piec na gaz, nie narzekają na to żeby piec nie wyrabiał z produkcja cwu. Tak jak napisał demo, wody nic więcej nie poleci jak z baterii wannowej czy umywalkowej, złudzenie robi własnie duża wielkość deszczownicy, a przepływ wody jest taki sam. Jedyny problem to może być za małe ciśnienie wody.

Napisano

Piec ma moc 14 kW i nie zostal jeszcze zamontowany. Zostalo zlozone zamowienie. Mowiac jak dla laika, bo takowym jestem... 

1. Jesli bede bral prysznic uzywajac deszczownicy na pelny gwizdek to piec wyrobi?

2. Jesli bede uzywal deszczownicy na pelny gwizdek i w tym samym czasie ktos odkreci ciepla wode w kuchni to piec nie podgrzeje odpowiednio wody oraz ciśnienie w obu bateriach spadnie tak? 

3. Co jesli jak koleha wyzej napisal... uzyje deszczownicy na pol gwizdka, bo to tez wystarczy do umycia sie i w tym czasie ktos bedzie korzystal z cieplej wody z kuchni?

4. Jak to sie ma jesli bede bral prysznic a w tym czasie zmywarka bedzie myla naczynia? Czy to ma wplyw ma temp i cisnienie wody? 

 

Napisano

Nie ważnne czy zamontujesz deszczownice czy zwykla sluchawke, jak bedziesz bral prysznic, a w kuchni ktos odkreci ciepla wode to nie dosc ze spadnie cisnienie to jeszcze obleje Cie zimniejsza woda.

I tu nie ma znaczenia czy bedziesz uzywal  jej na "pol gwizdka" czy na full, zawsze tak bedzie.

podczas mycia zmywarki poczujesz tylko wtedy spadek cisnienia i obnizenie temperatury gdy zmywarka bedzie napelniac i dopelniac sie woda podczas pracy.

Napisano
22 godziny temu, Seifer napisał:

Nie ważnne czy zamontujesz deszczownice czy zwykla sluchawke, jak bedziesz bral prysznic, a w kuchni ktos odkreci ciepla wode to nie dosc ze spadnie cisnienie to jeszcze obleje Cie zimniejsza woda.

I tu nie ma znaczenia czy bedziesz uzywal  jej na "pol gwizdka" czy na full, zawsze tak bedzie.

podczas mycia zmywarki poczujesz tylko wtedy spadek cisnienia i obnizenie temperatury gdy zmywarka bedzie napelniac i dopelniac sie woda podczas pracy.

Czyli to jest taki haczyk korzystania z pieca dwufunkcyjnego? Dobrze pojmuje?

Napisano

Na dwufunkcyjnym nie masz strat związanych z buforowaniem wody, ale może być mniej komfortowy w uzytkowaniu. Ale to też nie zawsze tak musi być.

  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Witam, 

Zastosowanie jednej deszczownicy w budynku to wydatek ciepłej wody na poziomie 15-18 l/min, więc powinno się ten aspekt brać pod uwagę przy doborze swojego kotła dwufunkcyjnego. Kocioł o mocy 14kW może mieć problem z podgrzewaniem przepływowo takiej ilości wody. 
Wadą kotłów dwufunkcyjnych jest ograniczona ilość wytwarzania ciepłej wody w danej chwili, więc jeżeli w czasie korzystania z deszczownicy użyty będzie inny punkt poboru (zlew w kuchni, zmywarka itp) wpłynie to na obniżenie temperatury i dyskomfort podczas kąpieli. 
Chętnie odpowiem na ewentualne pytania. 
Pozdrawiam, 
________________________________ 
Konsultant marki Junkers
 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...