Skocz do zawartości

pytanie o odsadzenie daszku


Recommended Posts

mam taki troche dziwny problem .... mam balkon o szerokosci 150cm i mialem tam zainstalowana markize tez takiej dlugosci na 400cm szerokosci. Ale poniewaz markiza sie podarla chcialbym cos innego zainstalowac i pomysl jest taki http://allegro.pl/daszek-nad-drzwi-zadaszenie-120-x-100-poliweglan-i6586453764.html#thumb/4 tylko ze ten daszek ma dlugosc 100cm a ja potrzebuje 150cm. Mam o tyle korzystna sytuacje ze owe 50cm wystaje mi dach poza mur i bezposrednio pod nim nie musialbym miec tego daszku ale nie wiem jak wymyslic solidne odsadzenie takiego daszku o owe 50cm od muru. Czyli potrzebuje wymyslic punkt zamontowania tego daszku w odleglosci ok. 50cm od muru tak aby to mocowanie bylo wystarczajaco solidne. Czy ktos moglby mi poradzic jak to zrobic?   W planie sytuacyjnym na bialym tle jest narysowana sytuacja jaka moge bez problemu zrobic a na zoltym tle jest sytuacja jaka chcialbym zrobic?

plan sytuacyjny.JPG

Link do komentarza

niestety tez niewiele moge powiedziec tej konstrukcji dachu ... klopot w tym ze ten daszek moze byc narazony na dzialanie  silnych wiatrow albo obciazenie warstwy sniegu i wtedy to runie albo zostanie wyrwane ... tego sie obawiam ... ponadto istotnym wydaje mi sie chec polaczenia trzech takich daszkow w jedna calosc ... wtedy przy dlugosci 450cm nabierze to jakiegos sensu ... moge tez pomyslec o demotazu tych daszkow na okres jesienno zimowy ... zasadniczo mialem nadzieje na jakies porady jak? z czego? wykombinowac "odsadzenie" czy "dystans" od sciany bo mimo  wszystko sciana a wiec pustak + beton stanowia tu bardziej pewny element mocujacy anizeli przymocowane cos do podbitki dachu

Link do komentarza

Zeby zadaszyć cały balkon musisz kupić cztery takie daszki, to prawie 600 zł...

Wsporniki z poliwęglanu - będzie ich 5 szt, wg opisu konstrukcji daszku - wielka konstrukcja "odsadzająca"...

Wydaje mi się, że lepiej bedzie zrobić stalową konstrukcję, mocowaną do muru, podwieszoną na konstrukcji dachu, lub podpartą na balkonie, czy balustradzie i pokrytą jednym kawałkiem płyty poliwęglanowej.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...