2 godziny temu, solange63 napisał:Nie, to wcale nie jest tak. Już przywykłam do myśli, że nie ma ogrodu bez odrobiny wysiłku.
Się zmieniło, to dobrze. Ja na ten przykład nie wyobrażam sobie siedzenia w ogrodzie bezczynnie dłużej niż godzinkę.
2 godziny temu, Elfir napisał:Bambus - z tych kępowych (Fargesia), to raczej w cieniu. Bo Phylostachys chyba łazi nie gorzej od miskant. Chyba, żeby wkopać masywne przegrody korzeniowe.
Zgadza się, a to na zdjęciu to Phyllostachys i ma barierę, ale niewielki to wysiłek wykonanie czegoś takiego. I raczej wolą stanowiska słoneczne.