Skocz do zawartości

Potrawy z grzybów


Recommended Posts

Nastała jesień, więc pomyślałem, że dobrze będzie wymienić się przespisami na potrawy z grzybów lub z grzybami. Mi ostatnio ktoś podrzucił prosty przepis na rizotto z grzybami leśnymi: Grzyby (najlepiej rurkowe, ale blaszkowe też mogą być) sparzamy wodą i następnie dorzucamy do zeszklonej na patelni, na oleju (lub maśle) cebulki. Przyprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy ugotowany wcześniej ryż i zalewamy szklanką bulionu. Wszystko dusimy na wolnym ogniu, do czasu, aż woda odparuje z bulionu. No i mamy wspaniałe danie tanim kosztem i w krótkim czasie. Palce lizać icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Popadało i znów pojawiły się grzyby, podgrzybki, kanie i opieńki miodowe. W związku z tym mam pytanie, czy opieńki można smażyć na maśle, tak jak kurki, czy też trzeba je wcześniej ugotować?



Ja smażę /duszę/ bez gotowania i tak podczas obróbki cieplnej wydzielają dużo wody.



Jakieś 3 tyg. temu robiłam "flaczki" z kolczaków obłączastych.
Pokroiłam tego grzyba na paski i dodałam pozostałe przyprawy jak do tradycyjnych flaczków.

Miałam wtedy gości i gdybym później nie powiedziała jakie to flaczki były, to nie wiem czy ktoś by zauważył różnicę icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Ja smażę /duszę/ bez gotowania i tak podczas obróbki cieplnej wydzielają dużo wody.



Jakieś 3 tyg. temu robiłam "flaczki" z kolczaków obłączastych.
Pokroiłam tego grzyba na paski i dodałam pozostałe przyprawy jak do tradycyjnych flaczków.

Miałam wtedy gości i gdybym później nie powiedziała jakie to flaczki były, to nie wiem czy ktoś by zauważył różnicę icon_lol.gif


Możesz podać przepis na te flaczki? Wiem że kolega robi coś podobnego z opieniek, więc może uda się przyrządzić i mi?
Link do komentarza
  • 5 tygodnie temu...
  • 6 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

Jeśli chodzi o grzyby, to polecam dwa przepisy:

 

Kanie smażone

Kanie myjemy, solimy, moczymy w mleku. Następnie obtaczamy w panierce (takiej samej, jak przy schabowych) i smażymy. Pyszota! :)

 

Jajecznica na kozakach

Kozaki myjemy, kroimi w dość cienkie paseczki. Smażymy na maśle. Dodajemy jajka, solimy, pieprzymy i ewentualnie dodajemy Czubrzycy. Mniam.

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 lata temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam jeszxze kilka pytań;   1.Czy płyta budowlana 1 cm jest lepsza niż dwie zielone płyty regipsowe w kwestii izolacji cieplnej?   2.Czy taka płyta budowlana też się nadaje? Jest tańsza niż Budanentu i Ultramentu   https://allegro.pl/oferta/plyta-budowlana-izolacyjna-wodoodporna-maxiterm-w10-120x60-cm-gr-10-mm-14405302704   3.Czy te płyty muszę klejic krawędzi krawędzi bo widziałem że tak na YT robią?      
    • Reklamacja przyjęta. Płytki wymienione.
    • Słyszałem, ze ogień ma moc oczyszczającą.
    • Niczego nie rozumiesz. Azbest nie jest trucizną!!! I nic nie szkodzi, kiedy się go zjada lub wypije!!! Problem polega na tym, ze azbest jest niezniszczalny! I kiedy włókienka azbestu dostają się do płuc, to organizm nie potrafi ich stamtąd usunąć, a są tam przecież ciałem obcym!!! Więc jest bardzo szkodliwy, kiedy się go wytwarza, tnie i wdycha pył, który przy tym powstaje. Ale nie kiedy się go zjada czy wypija, bo te włókna wydalimy.      No właśnie na dachu jest bardzo szkodliwy, bo płyty się na dachu degradują i uwalniają pył azbestowy, roznoszony wiatrem. I my go wdychamy!!! Czego nie rozumiesz?     Bo azbest nie jest trujący!!! On w żołądku i jelitach jest zupełnie neutralny. Azbest szkodzi płucom mechanicznie, a nie chemicznie! Włókna przebijają pęcherzyki płucne, a organizm nie ma możliwości ich usunięcia. Azbest się nie spala, nie trawi i nie ulega degradacji. W płytach azbestowych degraduje się cement, czyli spoiwo, które łączy włókna azbestu, które się uwalniają i wiatr je po świecie roznosi.     Tia... A płaski naleśnik Ziemi podtrzymują cztery słonie. Kiedyś ignorancja była wstydliwa, dzisiaj ludzie się nią chełpią, chociaż wszystkie materiały są na wyciągnięcie ręki w necie.     Którzy "eksperci", sieroto? Ci sami, których kury przestały się nieść z powodu masztu 5G? Nieuszkodzonych płyt azbesto-cementowych na dachach NIE MA!!!! Natura robi swoje, cement się degraduje, a azbest wiatr rozsiewa po okolicy i przenosi jak piasek z Sahary, nawet na inne kontynenty. To że Ty żyjesz, nie oznacza, że Twój azbest nie wykończył juz kogoś mieszkającego znacznie dalej od Ciebie. Bo mu wiatry przynoszą Twój azbest. Tak to jest, jak ktoś z uporem nie chce używać rozumu. 
    • Komentarz dodany przez Gert: Same kłamstwa jak to w Polsce-prawda jest taka i można to łatwo sprawdzić że Polska jako jedyny kraj w Europie sama ustaliła sobie datę graniczną 2032r w żadnym innym normalnym kraju europejskim nikt nie rusza całego nie uszkodzonego eternitu na dachu i nie ma żadnej daty zdjęcia usuwa się tylko uszkodzony -ale polak wiadomo jak to w przysłowiu...sam sobie robi problemy zakopując w ziemi coś co może bezpiecznie leżeć na dachu-NIEUSZKODZONY.Co potwierdzają eksperci tak krajowi jak i zagraniczni...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...