Skocz do zawartości

Gabinet - kolory pod meble i podłogę


norman87

Recommended Posts

Napisano (edytowany)
Witam, mam gorącą prośbę o pomoc w doborze kolorów do pokoju który ma być gabinetem.

Biblioteczka i biurko zostaje, jednak dom dopiero co kupiony i ściany były całe w zieleni (której w takiej ilości nie trawię). Sufit jest biały
Macie pomysły jakie kolory dobrać (zieleń wchodzi w grę, ale tylko na jednej ścianie) ?
Bardzo dziękuję za pomoc !

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez norman87 (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Bardzo dziękuję za sugestię.

Mam pytanie w kwestii doprecyzowania. Poprzez wszystkie ściany w jednym kolorze, rozumiem że miał Pan/Pani na myśli zarówno obie ściany boczne jak i skos z oknami ? Czy też może ściany boczne, a cała przestrzeń od podłogi poprzez cały skos i sufit na biało ? Edytowano przez norman87 (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Tak, skos w tym samym kolorze, co ściany. Chociaż, jeśli w pokoju jest za mało światła, to można pomalować go na biało, tak jak sufit, będzie jaśniej



Popołudniu wpada dużo światła przez okna, więc pokój jest jasny.
Bardzo dziękuję za sugestie, niezwykle mi pomogły
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Ściany w takich kolorach są zbyt nasycone do pokoju na poddaszu. Pomniejszą one optycznie przestrzeń. Można zastosować połączenie szarości i beżu, ale powinny to być odcienie zdecydowanie jaśniejsze np. 507 Subtelny beż i 540 Sekretne spojrzenie. Wnętrze może w takiej odsłonie nie będzie ekstrawaganckie ale wyda się bardziej przestronne co wpłynie bardzo korzystnie na jego wygląd.
Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A to Polska właśnie.      Wszystko się zgadza i powołujesz się na odpowiednie przepisy. Taka sytuacja jednak w tej chwili nie leży w kompetencjach PINB. Dopóki nie ma nic wybudowanego nie PINB a Wydział Budownictwa jest właściwym organem mającym obowiązek zająć się tą sprawą. Choć wydaje się to nieco dziwne, ale tak jest i musisz się zwrócić do właściwego organu. Do pisma warto dołączyć jakieś wyroki sądowe w podobnych sprawach, które znajdziesz bez problemu w necie, a także jakąś opinię prawną np. takie coś: https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/samowolna-zmiana-zagospodarowania-terenu/ dlatego że Wydziały Budownictwa interpretują zapisy na które się wyżej powołujesz, bardzo dowolnie. Więc warto naprowadzić ich na właściwy tor rozumowania. Dla normalnie działającego Wydziału Budownictwa już samo utwardzenie całej działki powinno być dowodem na zmianę sposobu zagospodarowania niezgodnego z WZ i oczywiście do tego datowane zdjęcia, bo przed kontrolą zapewne ucieknie z pojazdami.   To co piszę nie jest teorią bo miałem dwa podobne do Twojego przypadki na dwóch niemal sąsiadujących ze sobą działkach. Jedna sprawa została definitywnie załatwiona, druga jest jeszcze w toku z dobrymi rokowaniami.    
    • W każdym piśmie cytuję art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym : Samowolna zmiana zagospodarowania terenu to pojęcie ukształtowane przez doktrynę i orzecznictwo, do którego stosuje się przepis art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jest to faktyczna, funkcjonalna zmiana wykorzystywania terenu w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem.   ŻADEN URZĄD NIE ODNIÓSŁ SIĘ DO TEGO ARTYKUŁU 
    • Mam kopię pism do powiatowego, do Wojewódzkiego, do gminy... Nieoficjalnie powiedziano mi że nic nie zrobię bo facet ma dobre znajomości. Tak, mam całą teczkę pism. Dla nich nie ma problemu, inwestor jest uprzedzany o terminie wizyty, inwestor wywozi ciężki sprzęt z placu dzień wcześniej więc problemu nie ma. Dziwi mnie to, że nikt nie zwraca uwagi na maile ze zdjęciami, które przedstawiają inny obraz sytuacji. Wojewódzki inspektorat twierdzi, że powiatowy wykonuje czynności zgodnie z procedurami, zachowując terminy na odpowiedź na pisma, mimo iż od roku nie została podjęta w tej sprawie żadna decyzja. 
    • Ten inspektorat to masz na myśli PINB? 
    • No, właśnie - atakuj województwo Dawno się to zaczęło?   Albo może i tak:       Albo do innej stacji telewizyjnej...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...