Skocz do zawartości

Drzwi łazienkowe (płyta pilśniowa)


Recommended Posts

Napisano
Witam wszystkich bardzo serdecznie jako nowicjusz. Mam taki problem, że zamierzam odnowić drzwi łazienki. Z tego co widzę są to drzwi wykonane częściowo z drewna i częściowo z płyty pilśniowej.To jest tak zrobione, że drewno znajduje się w środku a na zewnątrz z obu stron przyklejona jest płyta wiórowa.Podejrzewam, że właśnie zewnętrzne powierzchnie były oklejone folią meblową. Foli ta teraz bardzo się łuszczy i wygląda to fatalnie. Krawędzie zewnętrzne jak np, powierzchnia montażu zamka drzwi była klejona paskami obrzeżowymi. Jak mam usunąć starą nawierzchnię z płyty wiórowej, czym uzupełnić ubytki i czym ją zabezpieczyć i pomalować? Wszyscy piszą o płytach wiórowych, OSB, sklejce a o pilśni nic. Byłbym niezmiernie wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam
Napisano
Taniej wyjdzie kupienie nowych drzwi - są już poniżej 100 zł. Efekt samodzielnej renowacji bez odpowiednich narzędzi będzie pewnie mało estetyczny, a pracochłonność ogromna.
Napisano
Myślałem o tym, ale to chyba nie takie proste, ponieważ drzwi były już wcześniej okleinowane a futryna jest stara.Poza tym nie wiem, czy uda mi się dobrać drzwi, które pasowałyby idealnie do zawiasów.
Napisano
Cytat

Myślałem o tym, ale to chyba nie takie proste, ponieważ drzwi były już wcześniej okleinowane a futryna jest stara.Poza tym nie wiem, czy uda mi się dobrać drzwi, które pasowałyby idealnie do zawiasów.



Powinieneś kupić takie drzwi tzn powinny rozmiarowo być dostępne.Mogą co najwyżej być wyższe ale to nie problem,dotną Ci lub Ty to zrobisz.
Co może je różnić?
Tzw felc czyli głębokość i szerokość rowka który przylega do analogicznego fragmentu futryny a co za tym idzie odległości trzpienia części zawiasu(popularnie nazywanego samcem przez pewne skojarzenie) od futryny.Prawdopodobnie nie masz wkręcanych zawiasów więc ich nie wykręcisz żeby ustawić pożądaną odległość.
Jeśli futryny są metalowe to czasem daje się nieco je oddalić od futryny poprzez umiejętne odgięcie tzw łapką,trochę młotkiem.
Jeśli nie to kupujesz nowe zawiasy ale nie takie z obiema częściami wpuszczanymi w drewno/metal tylko z samcem przykręcanym do futryny,na wierzchu.Możesz takie zastosować i do futryny drewnianej i metalowej używając blachowkrętów.Przykładasz drzwi do futryny,zaznaczasz gdzie mają być wkręty,wiercisz i przykręcasz.
Gość stach
Napisano
Jakieś zdjęcia drzwi, ościeżnicy by się przydały... Czy ościeżnica jest metalowa, jak wygląda przekrój tej ościeżnicy?

Nie ma możliwości samemu, bez wielu narzędzi odtworzyć powierzchnię płyty pilśniowej - faktycznie jest to - tak jak pisze Sławomir - bardzo pracochłonna robota...

Wielokrotne szpachlowanie, suszenie, szlifowanie, "głaskanie" - już lepszym wyjściem jest zakupienie wymierzonych kawałków płyty mdf, wykończonej podpadającym wzorem, naklejenie na wyczyszczone istniejące płyty pilśniowe, domalowanie miejsc ciętych, wywiercenie/odtworzenie otworów na zamek i klamkę....

W niektórych modelach drzwi potrzebne będzie zrobienie mniejszego, niż wynikałoby z pomiaru kawałka płyty, tak, aby ten nowy kawałek zmieścił się w świetle ościeżnicy, albo oderwanie starej płyty pilśniowej od ramiaka i, po wyczyszczeniu ramiaka, naklejenie nowego kawałka.
Napisano
Przemierzyłem wysokość położenia zawiasów i pasują do standardowych wymiarów drzwi o szerokości 70cm. Różnią się tylko wysokością samych drzwi i podejrzewam, że były wcześniej zakupione jako znormalizowane i potem docięte do wysokości ościeżnicy. Najwyższa wysokość ościeżnicy od podłoża to 199cm a ten niższy wymiar ma ok 197cm i takich wymiarów nie mają znormalizowane drzwi "70" . Wysokość skrzydła to 196,5cm ta niższa i 198cm ta wyższa. Tak więc będę musiał kupić standardową 70 i dać ją do skrócenia.I tutaj forumowicz Buster ma rację. Zdjęć nie mogę dołączyć, bo sporo z tym kłopotu.

Sławomirowi odpowiem, że mam odpowiednie narzędzia i mnóstwo czasu, problemem zaś jest miejsce a mieszkając w bloku nie ma się go za dużo.Sądzę jednak, że przeróbkę drzwi szybciej będzie zlecić fachowcom. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za poświęcenia mi czasu na udzielenie odpowiedzi.To bardzo piękne, że można spotkać ludzi, którzy robią coś dla innych bezinteresownie.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Chyba faktycznie lepiej kupić nowe drzwi zamiast bawić się w renowację o wątpliwym efekcie końcowym. Trzeba tylko dokładnie zmierzyć szerokość ościeźnicy. Jak będą za długie, to dotną na miejscu. Można też wymienić od razu ościeźnicę, wtedy problem z głowy. Nie jest to drogi biznes bo drzwi można kupić już a 100 zł a ościeźnica jest w tej samej cenie (jeżeli nie regulowana). Roboty z wprawianiem na kilka godzin. A i jeszcze cenna rada. Jeżeli chcesz mieć drzwi łazienkowe, które nie będą się łuszczyć, to pytaj producenta o drzwi specjalnie do łazienek (z wodoodpornym laminatem)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ty to napisałeś tak na poważnie, czy dla jaj?     Z tym absolutnie się zgadzam!!! Ale pod warunkiem, że to pęknięcie grozi rozwaleniem się wyrobu, czy też bardzo przeszkadza właścicielowi... Moja umywalka przeżyła już z dziesięć lat temu upadek buteleczki z szafki, umieszczonej nad tą umywalką, zrobiła się mała "pajęczynka", ale że na pierwszy rzut oka jej nie widać, nie wyczuwa się krawędzi przy myciu tejże umywalki i nie przecieka - przyjaźnie współistniejemy 
    • Dzień dobry, Zawsze polecamy zakup paneli z fabrycznie zamontowaną matą wygłuszającą Sound Control, która jest nakładana fabrycznie podczas produkcji paneli. Oprócz tego, że zapobiega stukaniu blachy, wygłusza odgłosy padającego deszczu o ok. 6-7 dB. Niestety, nie jest możliwe jej podklejeniu na istniejącym już dachu. Drugie rozwiązanie to podklejenie taśmy (jak na załączonym rysunku) w dwóch pasach po bokach panela. Nie posiadają funkcji wygłuszenia, ale zapobiegają stukom blachy. Rozwiązanie to można zastosować, przy istniejącym już pokryciu dachu, ale niestety konieczne będzie odkręcenie i wypięcie arkuszy, podklejenie taśmy i ponowny montaż.   Zalecamy skontaktowanie się z Polskim Stowarzyszeniem Dekarzy (PSD), które w ramach swojej działalności przeprowadza oględziny dachów pod kątem prawidłowości montażu. W efekcie takich oględzin wydawane są zalecenia dotyczące ewentualnych poprawek i usprawnień. Szczegóły oraz możliwość zamówienia opinii technicznej dostępne są tutaj: https://www.dekarz.com.pl/zamow-opinie-techniczna       ________________________ Panele dachowe na rąbek PD-510, Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/panele-dachowe-blacha-na-rabek-stojacy/
    • Dzień dobry,   Pytanie o to, czy lepiej wybrać blachę w macie czy w połysku, wraca bardzo często i nic dziwnego, bo to decyzja, która wpływa nie tylko na wygląd domu, ale też na późniejsze użytkowanie dachu. Matowe wykończenie daje efekt spokojniejszy i bardziej elegancki, świetnie komponuje się z otoczeniem i nie odbija tak mocno światła. Dzięki swojej strukturze lepiej znosi drobne zarysowania i skuteczniej maskuje kurz czy pyłki, co sprawia, że dach dłużej prezentuje się schludnie. Połysk natomiast ma zupełnie inny charakter – dach błyszczy w słońcu i przyciąga uwagę, a gładka powierzchnia sprawia, że łatwiej jest go oczyścić i trudniej, by osadził się na nim mech.   Warto jednak podkreślić, że sam wybór matu albo połysku nie decyduje jeszcze o trwałości. Kluczowa jest powłoka ochronna zastosowana przez producenta. To ona odpowiada za odporność na promieniowanie UV, korozję czy utratę koloru. W ofercie są różne warianty – od standardowych powłok poliestrowych, które zapewniają solidną ochronę na kilkanaście lat, po trwalsze systemy poliuretanowe (np. PURMAT), które oferowane są z gwarancją do nawet 50 lat i lepiej radzą sobie w zmiennych polskich warunkach pogodowych.   Dlatego wybierając dach, warto najpierw zastanowić się nad oczekiwaniami estetycznymi – czy bliższy jest spokojny mat, czy wyrazisty połysk – a dopiero później dobrać do tego odpowiednią powłokę, która zagwarantuje trwałość. Ostatecznie wygląd to kwestia gustu, ale jakość powłoki to kwestia praktyczności i bezpieczeństwa inwestycji. Więcej o powłokach => https://pruszynski.com.pl/produkt/powloki-ochronne/ ________________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa
    • Najskuteczniejszy jest środek o nazwie WYMIANA na nową. Na naprawę pęknięć w ceramice szkoda czasu i atłasu. Można by się bawić gdyby to coś było starożytne (czyli bardzo cenne), a po naprawie stało w hermetycznej gablocie. Jednak umywalka będzie zawsze, jak wyżej wspomniano, narażona na zabrudzenia i te rysy ponownie się ujawnią. Dlatego taniej jest wymienić na nową i nie zawracać sobie rzyci.   PS. Kiedyś pęknięcie szklanki naprawiałem sokiem z czosnku, ale w użytkowaniu to wszystko się wypłucze i rysa znowu będzie.
    • Na dłuższą metę nic tu nie zadziała. W pęknięcia szkliwa zawsze wejdzie nieco brudu. Świeżo po wyszorowaniu będą mało widoczne, jednak szybko się to zmieni. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...