Skocz do zawartości

Podłączenie piekarnika elektrycznego


rolkarz

Recommended Posts

Napisano
Witam!
Mam taki problem (zapewne dla panów elektryków śmieszny). Kupiłem właśnie piekarnik elektryczny WHIRLPOOL AKP 407 IX i nie wiem jak podłączyć icon_biggrin.gif bo piekarnik ma 3 przewody, a płyta Whirlpool AKM 953 jest podłączona pięcioma przewodami.



Do jakich przewodów w ścianie podłączyć piekarnik?



Dziękuję i pozdrawiam!
Napisano
Cytat

Do jakich przewodów w ścianie podłączyć piekarnik?



myślę, że tak:

żółtozielony -> żółtozielony
niebieski do niebieskiego
brązowy do czarnego lub brązowego lub czarnego - tam wszędzie powinno być 230 v?
Napisano
Tu nie można myśleć tu trzeba wiedzieć.


Cytat

Witam!
Mam taki problem (zapewne dla panów elektryków śmieszny). Kupiłem właśnie piekarnik elektryczny WHIRLPOOL AKP 407 IX i nie wiem jak podłączyć icon_biggrin.gif bo piekarnik ma 3 przewody, a płyta Whirlpool AKM 953 jest podłączona pięcioma przewodami.



Do jakich przewodów w ścianie podłączyć piekarnik?



Dziękuję i pozdrawiam!


Płytę indukcyjna masz podłączona do dwóch faz, czyli dwa pola na jedną fazę a drugie dwa pola na druga fazę.
Piekarnik podłączasz do jednej wazy (230V) i tą fazę musisz znaleźć.
Żółto zielony to uziemienie.
Napisano
Cytat

Żółto zielony powinien być przewodem ochronnym. Ale czy nim jest? O! To jest pytanie!


Na fotce widać, że ten żółto-zielony jest przykręcony do obudowy płyty więc chyba i w instalacji też jest.
A czy ochronny i uziemienie to nie to samo?
Napisano
Cytat

myślę, że tak:

żółtozielony -> żółtozielony
niebieski do niebieskiego
brązowy do czarnego lub brązowego lub czarnego - tam wszędzie powinno być 230 v?



dzisiaj zmierzyłem napięcie multimetrem

między niebieskim i czarnym / brązowym / czarnym - tam wszędzie 230 v

połączenie powinno być:
żółtozielony -> żółtozielony
niebieski -> niebieski
brązowy do czarnego lub brązowego lub czarnego

pozdrawiam
Napisano
Cytat

połączenie powinno być:
żółtozielony -> żółtozielony
niebieski -> niebieski
brązowy do czarnego lub brązowego lub czarnego



U Ciebie może i tak. U innych... to zależy.


Cytat

A czy ochronny i uziemienie to nie to samo?



Nie.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Własnych. Najdroższy rodzaj nauki.
    • Mogła zmienić koryto.
    • Uparty uczy się na błędach.
    • Gość generalnie doradzał wymianę tego namułu, ewentualnie właśnie postawienie na palach albo kopanie piwnicy, a tej w planach nie mieliśmy, więc raczej i tak się nie zdecydujemy. Co do konstrukcji, to szukaliśmy projektów domów murowanych. A jak murowany to zakładam, że raczej bez wymiany gleby się nie obędzie? Albo rzeczywiście zainteresować się domem z inną kosktrukcją.
    • Wygląda na to, że wszystko tam jest nieźle przewarstwione, w efekcie grunt jest mocno zróżnicowany w zależności od miejsca. Zakładając płytkie posadowienie mamy tam po usunięciu ziemi urodzajnej (pierwsze 30 cm): - I otwór - mada (0,3-0,6 m), potem piasek średni od 0,6 m aż do 3 m (tyle zbadano); - II otwór - piasek, ale tylko od 0,3 do 1 m, niestety głębiej, aż do 2,7 m, jest namuł z gruntu pochodzenia organicznego; - III - mada (0,3-0,5 m), potem piasek, ale tylko do głębokości 0,9 m i znów gruba warstwa namułu.   Z całą pewnością namuł nie nadaje się do posadowienia. Typowy fundament zagłębiony na 1 m lub głębiej nie wchodzi więc w grę. Głębokie posadowienie musiałoby być zrobione na palach. Te przebijałyby grubą warstwę namułu i sięgały warstw o dobrej nośności. Ale to już dość poważne przedsięwzięcie.  Mady są też bardzo wątpliwe jako grunt budowlany. One z zasady zawierają przynajmniej 2-3% domieszek organicznych, a to im bardzo pogarsza nośność. Chociaż bywają bardzo zróżnicowane. Jednak ta warstwa mady jest płytko położona i cienka (20-30 cm).    Celowałbym w związku z tym w lekką konstrukcję domu, raczej szkieletowego, posadowionego na płycie fundamentowej. I to płycie bardzo płytko zagłębionej. Można usunąć ziemię urodzajną oraz warstwę mady, zastępując to wszystko choćby zagęszczonym grubym piaskiem, ewentualnie zagęszczaną pospółką, tłuczniem lub żwirem aż do poziomu gruntu. Dopiero na tym umieszczamy zbrojoną płytę żelbetową (np. 30 cm). Jeżeli konstrukcja domu jest szkieletowa, czyli z izolacją cieplną wewnątrz przekroju ścian, to płyta żelbetowa nie musi być izolowana cieplnie od spodu. Robimy na niej typową izolowaną cieplnie podłogę na gruncie, tak jakby ta płyta była odpowiednikiem chudego betonu na gruncie. Ostatecznie otrzymujemy przynajmniej ok. 1 m gruntu o dobrej nośności (częściowo naturalnego piaszczystego, a częściowo uzyskanego sztucznie przez wymienienie górnych warstw na zagęszczony piasek. Dopiero na tym spoczywa żelbetowa płyta.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...