Skocz do zawartości

Rury od ogrzewania problem


Recommended Posts

witajcie mam powarzny problem zamarzły mi rury od centralnego ogrzewania , pusciło mi w 7 miejscach na łączach , mieszkanie mi remontowali sprawdzali ogrzewanie centralne gazowwe i sprawne ale niestety wody niespuscili , , a mieszkanie nie grzałem , bo niemiałem produ ,i gazowego licznika, myslicie ze da rade to zgrzać , co radzicie z tym zrobić pliss pomocy ,
Myslicie ze zgrzanie załatwi sprawe , czy moze byc tak ze w innym miejscu puści.
Link do komentarza
Rury miedziane po oględzinach trzasło aż na 10 łączeniach , potem okazało sie ze w piecu poszła pompa ze zimna. Z tylu dekiel odpadł i był lud , .
Poradzicie co robić historia zaczęła sie od tego iż niby było ogrzewanie sprawdzane aż dziwne bo bez gazu , No ale grzejniki i rury były zalane woda , umowę podpisałem 23 grudnia i mam zdążyła sie zorientować ze na gas sie czeka 3 tygodnie , na prąd 1,5 tygodnia Umowę z gazowników i elektrowniom podpisaliśmy tuż po nowym roku , , a w miedzy czasie był ostry mróz i najpierw zamarzły rury od wody potem od centralnego aż do tego cyrku , nawet jak Niemialem ogrzać mieszkania wyszło by na to ze musiał bym ciagnąć prąd z klatki a jak złapią to potem gorsze problemy , wiec niebyło obcja żeby grzać .
Myślicie ze gazomierzy mi założą w środę jak do tego czasu np niewymienia pampy w piecu nowej , rury w tych miejscach bedą zgrzewane i powinna działać ale czy nie pierdzielnie na innej sprawnej cenie jak zacznie to zagrzewać ? , mam jeszcze obcięcie 1400zl zapłacić i ten fachowiec wymieni mi całe rury na plastiki. Proszę poradzicie mi co zrobić.
Link do komentarza
Współczuję.
Jakie masz ogrzewanie - nie mów, że podłogowe.
Musisz naprawić tam, gdzie widzisz, że rozmroziło.
Potem może się okazać, że napełnisz i nie pocieknie a dopiero jak zagrzejesz będzie ciekło.
Tak więc teraz musisz uzbroić się w cierpliwość.

Z drugiej strony fachowiec jak napełniał do testu i wiedział, że nie będzie grzane powinien spuścić wodę Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Tak jeszcze myślę, mógłbyś spróbować dogadać się z fachowcem.
Może poczuje się (współ)odpowiedzialny i chociaż naprawi Ci szkody za free.


Fachowiec jak człowiek to na pewno się dogada. Zawsze po dobroci załatwisz więcej niż po złości, ale jak dobroć nie da rady to trzeba będzie użyć tego drugiego icon_cool.gif
Link do komentarza
powem krótko jak administracja nie wezmie tego na siebie to dostanie administrator .po głowie na pewno... , ogólnie , fachowiec bedzie starał sie usterki usunac na koszt administracji , niestety tez mi sie wydaje ze woda powinna bys spuszczona chodz poszło na kolanku tuż przy piecu na wysokosci ja wiem metr od podłogi , i jeszcze pompa poszła to juz wogóle,
boje sie ze jak bedzie to zgrzewał , to zeby nie jebło na tych nieby sprawnych kolankach .
a administator jaki cwany mama mu mówiła ze na gas czeka sie do 3 tygodni , i on zdziwiony , potem jak wyjasniałem mu co zaszło z tymi rurami i on domnie to pan tam nie mieszka , a ja mówie ze jeszcze nie bo niemam gazu , a on ze ma wtyki i mógł wczesniej załatwić , dziwne bo przy podpisywaniu umowy nawet slowem nie odezwał sie . Edytowano przez Barsto27 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Chrzanić administratora i jego wywody. Jeżeli płaci za to to nie ma obawy z Twojej strony o koszta, jedynie co to musisz zadbać aby instalacja była sprawdzona na 200% po naprawie.
Rurki masz pochowane pod tynkiem czy na zewnątrz są puszczone?
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam serdecznie pierwszy raz na forum i proszę o poradę.   Chciałbym przeprowadzić kompleksową termo-modernizację sporego domu z lat 80-tych, tj. w pierwszym etapie wymienić okna i docieplić ściany. Dom wybudowany jest w powszechnej wówczas technice ściany 3-warstwowej, patrząc od wewnątrz: warstwa nośna pustak "Max" - pustka powietrzna ~5cm - warstwa osłonowa cegła kratówka Dom wybudowany jest bardzo solidnie bo budował go architekt dla siebie.    I tu pojawia się podstawowy problem na który nigdzie nie znalazłem żadnego fachowego opisu, stąd niniejsze pytanie na tym forum. Chciałbym wymienić okna skrzynkowe na nowoczesne drewniane oraz ocieplić ściany styropianem lub płytami PIR ale nie wiem w którym miejscu ściany zamontować okna. Teoretycznie okna powinny zostać zamontowane w warstwie nośnej, tylko że wtedy bo dodaniu docieplenia płaszczyzna okna będzie oddalona od lica ściany o ponad 30 cm, co będzie wyglądać komicznie. Czy da się zamontować okna w warstwie osłonowej z cegieł żeby uniknąć tego problemu?   Z w/w wiąże się drugie pytanie: czy do warstwy osłonowej z cegły można przymocować ocieplenie?   Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.  
    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
    • Ja mam piec kaflowy, ale zasady palenia są takie same. Tylko szybra nie ruszam, a reguluję jedynie dopływ powietrza. I zauważyłem, ze wyznacznikiem dobrego palenia są dwie rzeczy. Brak sadzy, o czym wspominaliśmy, oraz obecność popiołu na drugi dzień. Przy czym tu jest dokładnie odwrotnie niż z sadzą. Im więcej popiołu (czystego popiołu) w popielniku, tym lepsze było spalanie. Ekonomiczniejsze. Bo ciąg powietrza ani nie wywiewał ciepła, ani popiołu. Bo nie czarujmy się, duży ciąg oznacza wywiewanie popiołu przez komin. A wraz z nim ucieka i ciepło.    A szybra nie ruszam, bo go zwyczajnie nie mam.  Kanał z pieca do komina jest wykonany na stałe. Z tego też powodu nie kupuję czujnika czadu, bo nie ma racji bytu. Jeśli rozpalam i nie ma ciągu (bardzo rzadko, ale to się zdarza), to po prostu nie palę, bo się nie da. A jak już rozpalę i ciąg kominowy jest, to nie ma siły, wszystkie produkty spalania pójdą w komin, bo nie ma jak tej drogi zamknąć. Chyba, że ktoś zatkałby wylot komina na dachu.   Kiedyś tak bywało, w wieczór wigilijny złym sąsiadom kładziono na kominie szybę. Żeby światło prześwitywało, gdy będą szukać przyczyny.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...