Skocz do zawartości

2 linia zabudowy, działka wyczyczona z działki rodziców


JestemEmi

Recommended Posts

Witam. Mam taki problem że dostałam warunki zabudowy bardzo niezgodne z moją wizją, główny problem dotyczy lini zabudowy. Dom ma sie znadowac na tylniej czesci dzialki rodzicow mamy wytyczony pas dzialki na "droge" co sprawia ze dzialka przylega do drogi. No i linia nieprzekraczalna zostala wytyczona na 50 m od drogi. Problem polega na tym że rodzice mają zabudowę gospodarczą sięgająca do 34 m czyli zostaje na 16 m do zagospodarowania (a nalezy pamietac jeszcze o odstepie ktory jestwyczony na obrazku 2m od naszej granicy) dodatkowo wjazd u nas jest od strony poludniowej co sprawia ze budynki gospodarcze rzucaja cien na nasz teren zabudowy i praktycznie nie mielibysmy w domu slonca.
Załączam rysunki.
Dodam ze dom ma byc parterowy i wg planu wynika ze odstep miedzy gospodaczym a domem mialby 6 m:/
Ma ktos pomysl co z tym zrobic?
Działka ogolem ma 2500 m


Sory ale w pospiechu pisałam. Zdjecia prosze. Na zdjeciach to nie wyglada jeszcze jakos tragicznie ale w praktyce jak sie na to patrzy i po rozciagnieciu sznurkow czysto prowizorycznych jest istna masakra. Budynek gospodarczy najwyzszy ma parter i pietro czyli moze miec okolo 6m wysokosci co daje niesamowity cien i strasznie ogranicza mozliwosci.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
super sugestia ale wyzej napisalam dzialka wytyczona z dzialki rodzicow a budynek gospodarczy nie nalezy juz do mnie icon_smile.gif poza tym dlaczego mam cos burzyc bo ktos ma takie widzi mi sie. smieszne jest to ze mam ogromna ziemie a ja mam burzyc budynek bo komus sie tak podoba. co za chory kraj. ale fakt ten pomysl chodzil nam po glowie ale to OSTATECZNOSC, burzenie to takze koszty a budynek jest tez uzytkowany


Bardziej interesuje mnie mozliwosc manewrowania z linia zabudowy. Skladam ponowny wniosek (adnotacje) do prowadzonej sprawy o warunki zabudowy zobaczymy co bedzie, Edytowano przez JestemEmi (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...